Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Właśnie skończyłeś dioramę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez Kuba P. » środa, 4 sierpnia 2010, 23:05

Adam Obrębski napisał(a):Nie ma się do czego przyczepić (żeby nie powiedzieć przypierd@*(&*#) to i dyskusji nie ma ;o)


I widzisz Adasiu, jest dyskusja o konkretach?
Nie ma.
Jest gawęda modelarska i anioły na szpilce? Jest.

Ma sens pisanie cokolwiek konkretnego na temat? Jak sądzisz?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez Artur » środa, 4 sierpnia 2010, 23:58

Dzięki za komentarze i opinie,styl jaki wypracowałem jest jak najbardziej Verlindenowski,na jego pracach jako nastolatek się uczyłem,więc część maniery pozostała.Panowie jest też druga sprawa -zdjęcia-moje modele inaczej wyglądają na żywo,na zdjęciach są przekoloryzowane.

Roman,cóż powiedzieć,masz 100% rację,mam nadzieję że dotrzesz na tegoroczną Biesiadę ,to obgadamy to i owo.

Dzięki wielkie dla Ciebie -Kuba P-sprawiłeś że sięgnąłem tu i tam i faktycznie można klapy uatrakcyjnić o wycięcie zatrzasków i zrobienie ich otwartych,wychylić stery-naprawdę dopiero na zdjęciach orginału zobaczyłem że maszyna ma wielki potencjał i bardzo dobrze bo aż robić się zachciało nową dioramę.
Pozdrawiam
Artur
Obrazek
Artur
 
Posty: 327
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez ROMAN » czwartek, 5 sierpnia 2010, 00:28

Kuba P. napisał(a):
Adam Obrębski napisał(a):Nie ma się do czego przyczepić (żeby nie powiedzieć przypierd@*(&*#) to i dyskusji nie ma ;o)


I widzisz Adasiu, jest dyskusja o konkretach?
Nie ma.
Jest gawęda modelarska i anioły na szpilce? Jest.

Ma sens pisanie cokolwiek konkretnego na temat? Jak sądzisz?


Choć to nie do mnie tylko do Adama to napisze.
Otóż Kubo, ma. Ma bo modelarstwo to nie tylko dyskusja o ideałach modelarstwa ale też o pasji modelarstwa. Nie każdy jest historykiem jak Ty. Nie każdy ma taki zasób wiedzy jak Ty. Ale na forum są też entuzjaści modelarstwa redukcyjnego czyli takiego w którym coś się pomniejsza redukując zgodnie ze skalą rzeczywistość pomijając z założenia, odgórnie biorąc, zgodność historyczną. Zresztą jeśli coś nie jest zgodne z pierwowzorem w 100% jest tylko i wyłącznie modelem poglądowym. Więc nie ma się czym szczycić że ja robię lepiej, a ktoś gorzej, bo ja wiem, że w tym a tym obiekcie było to czy tamto, a on to pominął więc dyskusji nie ma. Chwała Ci że wiesz i jeszcze większa gdy się z tą wiedzą dzielisz. Ale milczenie w przeciwieństwie do sloganu, że "milczenie jest złotem" do forum pasuje jak pięść do nosa. Forum nie jest po to by milczeć. Forum jest po to by pisać, gaworzyć, wypowiadać się, oceniać, uczyć tych co chcą się nauczyć, przez prezentacje swoich prac bez względu czy są historycznie zgodne i kiepsko wykonane czy wykonane pięknie ale nie historycznie zgodne. Z czasem wszystko się ułoży. Nie wiem może mam inną wizje modelarstwa ale uważam że wypowiedzi Twojego typu ograniczają działalność młodych niedoświadczonych modelarzy którzy boją się na forum cokolwiek za prezentować czy nawet wypowiedzieć bo zostaną zrugani przez...........dalej nie dokończę. Zauważcie, na forum stacjonują prawie dwa bataliony modelarzy. Ogląda i czyta nas pewnie kilka dywizji modelarzy a pisze i prezentuje cokolwiek dużo mniej niż kompania. Gdybyśmy w takim stylu aktywności byli na polu walki jak jesteśmy na forum wszyscy byśmy zginęli zanim byśmy o tym pomyśleli. I to milczący, czyli niewalczący by do tego się przyczynili. Ktoś kiedyś na tym forum napisał, że jeśli nie mam nic do powiedzenia to nic nie napisze......gruby błąd. Każdy ma coś do powiedzenia, chociażby to, że kot nasikał mu do pudełka z modelem, a jak chciał model odkazić, to wodociągi zamknęły mu akurat dopływ wody, bo rachunku nie zapłacił, wydając pieniądze na model zamiast zapłcić za wodę. Każdy model ma historię. Z takich szczegółów wypowiedzi wyciąga się wnioski i buduje światopogląd. Pani w szkole nie uczyła, że jeśli wchodzi się do klasy (w naszym wypadku na forum) to trzeba w lekcji uczestniczyć ? Pewnie tak. Oficer w wojsku nie uczył, że jeśli należysz do kompanii to życie kompanii zależy od tego jak się dla niej poświęcisz ? Pewnie tak. A czy wchodząc do zakładu pracy.....itd. Można by mnożyć. Dlatego uważam Kubo że racji nie masz. Nie masz do tych co by chcieli, ale nie są na tyle dobrzy by Ci zaimponować.

Przepraszam Cię Artur, że w Twoim wątku walnąłem taką wypowiedź nie na temat Twojej dioramy. Ale mierzi mnie milczenie. A modelatora proszę o wyrozumiałość.

pozdrawiam serdecznie

p.s. zapomniałbym co mi się nie podoba w Twojej dioramie.....tylko to poza śladami oleju na deskach i skrzącej srebrem armatki przeciwlotniczej to horeografia dzentelmenów na pierwszym planie.....ku sobie powinni być, lub ku samolotowi.....tak jak to zrobiłeś obecnie jest jak kadr z amerykańskiego filmu, czyli klatą do kamery. A tak w rzeczywistości ludzie nie dyskutują o sprawach tego świata.

Kuba P. napisał(a): i anioły na szpilce?


Nie martw się Kubo Jak kiedyś Arturowi przyjdzie do głowy zmiana stylu lub będę miał swoje (inne) zdanie na temat tego co robi to jako pierwszy go opier.....itd. :->
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 13:22

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez spiton » czwartek, 5 sierpnia 2010, 00:50

1. Myślę, że początkujący modelarze są na forum traktowani z dużą dozą wyrozumiałości.
2. Co innego taki modelarski wyjadacz jak Artur.
3. Jestem za każdym razem trochę rozczarowany, kiedy doświadczony modelarz jest "zaimpregnowany" na krytykę i racjonalne uwagi odpiera tłumaczeniem, że to taka "stylistyka".
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez ROMAN » czwartek, 5 sierpnia 2010, 01:43

spiton napisał(a):1. Myślę, że początkujący modelarze są na forum traktowani z dużą dozą wyrozumiałości.
2. Co innego taki modelarski wyjadacz jak Artur.
3. Jestem za każdym razem trochę rozczarowany, kiedy doświadczony modelarz jest "zaimpregnowany" na krytykę i racjonalne uwagi odpiera tłumaczeniem, że to taka "stylistyka".


Oj Spiton, pewnie że na tym forum jest duża wyrozumiałość dla początkujących i dlatego moja sympatia dla tego forum (1.).....tyle, że ile jest wypowiedzi....dwie i koniec. I zregóły wytykające merytoryczność a nie kunszt wykonania, pomalowania, odzwierciedlenia "obiektu". A atrakcyjność modelu (jakby na to nie patrząc i nie ujmując modelarzom muzealnym) auta, pojazdu pancernego czy samolotu polega na nakładaniu nań farb, lakierów i pigmentów, podobnie jak w dioramie na roślinności. Nie żebym tu pomniejszał rangi modelarzy dążących do doskonałości. Ich prace czy warsztaty są zawsze super. Dlatego popychajmy wiedzą niedoświadczonuch modelearzy a nie ich przygniatajmy swoją wiedzą czy umiejętnościami by później nie narzekać, że organizujemy impreze modelarską na której jest tak mało modeli lub przede wszystkim modelarzy. Bo tych z roku na rok ubywa.
(2.) No tak, masz racje....poprzeczka wysoko, więc i nasze wymagania wysoko.
(3.)Wiem Spiton, ale każdy z nas jak dojdzie do indywidualnie pojmanej perfekcji popada w manieryczność i rutynę. Tworzy podobnie do swojej właśnie stylistyki i pojmowanego wyobrażenia piękna, tego co czuje i mu się podoba. Ty też....popatrz na swoją stronę internetową z architektury. Piękne domy, zdrowe dla zdrowia, (wiem bo mam taki dom na wsi za projektowany i wybudowany przez górali, choć nie tak finezyjny) klimatyczne, idealnie wpasowane w zabudowanie przestrzęnne rejonów gdzie ich budowa się odbyła. Ale gdyby ktoś zlecił by Ci zaprojektowanie drapacza chmur w NY mósiałbyś wywrócić do góry nagami swoje samopoczucie (stylistykę) tego co robisz obecnie i w czym się czujesz najlepiej. Artur też. I ja też.......i oni piszący jak i nie piszączy na forum........też.
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 13:22

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez spiton » czwartek, 5 sierpnia 2010, 09:38

Roman, wcale nie jest tak źle z postami w watkach u początkujących modelarzy. Najgorzej jest w wątkach u modelarzy, którzy nie są początkujący i nie robią postępów. Czy jak sie to mówi kolokwialnie "nie rokują".
A na drapacz chmur, czy jakikolwiek miejski - dużo kubaturowy obiekt jestem gotowy od dawna i tylko czekam na okazje ,-)). To nie kwestia stylistyki, tylko filozofii. Nie ma dla mnie różnicy czy projektuje góralska chatkę, czy drapacz chmur ,-))
Poza tym wierz mi, ze cały czas popracowuję warsztat i jestem świadomy jego braków.

Co do foki Artura, do dodam jeszcze, że Edek robi kiepski silnik, bo głowice cylindrów zupełnie nie przypominają oryginału.
W oryginale cylinder kończy się taką charakterystyczną wytłoczką z blachy.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez Manfred » czwartek, 5 sierpnia 2010, 10:30

ROMAN napisał(a):Inna sprawa to moda. Tak. Moda. W modelarstwie też występuje. Parę lat temu nikt by nie napisał o komiksowym wyglądzie, czy disneyowskich barwach. Dziś ruga się kolegów układających szmatki lub skrzynki na czołgach czy za cukierkowo pomalowanych samolotach. Parę lat temu nie do pomyślenia było to, nawet na tym forum, by samolot wyglądał jak czołg a czołg jak samolot. Dziś jest na odwrót. Czołgi przypominają samoloty, choć w mniejszym stopniu, jak samoloty czołgi. No ale cóż, robiący modele starają się zrobić co w ich mocy, i słusznie, by za interesować społeczność forum ale zapominają że najprostszą formą za interesowania i wyodrębnienia się, jest właśnie styl.

Tak to już jest, że gdy zobaczy się coś nowego, to powstaje nowy punkt odniesienia.
Dla jednych jest on krokiem naprzód, dla innych nie - a nawet krokiem w tył. Oczywiście, że kiedyś
nikt by tak nie napisał, bo nikt owego kroku jescze nie dokonał. To co napisałeś odnośnie stylu, to
bardzo ciekawe, styl Verlindenowskich katalogów jak myślę i tak miło się ogląda.
Jestem pełen uznania dla ilosci pracy włożonej w dioramę i odwagę pokazania jej na
tymże forum, gdzie "nerwowo" poszukuje się właściwych rozwiązań, a większość prac często odnosi się
do abstrakcyjnego ideału. Widywałem oczywiście prace znaczenie lepsze i gorsze, a co do tych lepszych
to faktycznie miały swój styl - ciężki do podrobienia. Samoloty na nich nie wyglądały jak
czołgi, bo to nie tędy droga - również mi się tak wydaje.


Odnośnie przedostatniej wypowiedzi Spitona: czy ktoś, kto buduje czyste modele samolotów od 25 lat i nie "usyfił" ani jednego, to doświadczony modelarz, czy nie ?
Avatar użytkownika
Manfred
 
Posty: 145
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2008, 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez spiton » czwartek, 5 sierpnia 2010, 11:54

Manfred napisał(a):Odnośnie przedostatniej wypowiedzi Spitona: czy ktoś, kto buduje czyste modele samolotów od 25 lat i nie "usyfił" ani jednego, to doświadczony modelarz, czy nie ?

To modelarz bez zacięcia malarskiego ,-)). Albo mało odważny. Wejście w kolejne "warstwy" brudzeń zawsze wymaga pewnej odwagi.

A co do mody.
Mody faktycznie się zmieniają, ale podstawowym kierunkiem w jakim modelarstwo zmierza jest realizm. I jeśli nawet zmierzamy w tym kierunku krętą drogą, to kierunek raczej jest dla wszystkich ten sam.
Dlatego próby wprowadzania różnych technik malarskich wymyślanych i stosowanych przez pancerniaków w modelach lotniczych uważam za bardzo ciekawe i inspirujące ,-)). Podobnie obserwuję wprowadzanie tych samych technik do modelarstwa okrętowego, które tradycyjnie było dosyć "sterylne" pod względem malarskim.
Od paru lat istnieje w modelarstwie lotniczym pewien kanon wyglądu wyprasek. Gładkie powierzchnie, i wklęsłe linie podziału. Jest to uproszczenie pozwalające zapuszczać linie podziału waszem. Ale pojawiają się modele które potrafią dużo bardziej realistycznie odwzorowywać powierzchnie ( ICM ). Zresztą modelarze sami "falują" powierzchnię blach, robią sami linie podziału i nitują swoje modele. A wszystko to by lepiej przypominały oryginał. I ten kierunek jest dobry, bo pozwala na temat modeli rozmawiać. Jest jakiś punk odniesienia. Jest bardziej wierny-realistyczny '+ " mniej "_". Bez tego moglibyśmy wyłącznie pisać " fantastic model"
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez chincz » czwartek, 5 sierpnia 2010, 12:53

Kuba P. napisał(a):Jest gawęda modelarska i anioły na szpilce?


Są kwity na anioły? To były diabły :P

Jak widać jest zapotrzebowanie na gawędy. Ciekawiej się czyta uplecione w nich dodatki merytoryczne :P
chincz
 
Posty: 190
Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 13:41

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez Kuba P. » czwartek, 5 sierpnia 2010, 12:55

Ja szczerze mówiąc już nie wiem o czym tu jest mowa :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez Grzegorz2107 » czwartek, 5 sierpnia 2010, 13:12

ROMAN napisał(a): Ale na forum są też entuzjaści modelarstwa redukcyjnego czyli takiego w którym coś się pomniejsza redukując zgodnie ze skalą rzeczywistość pomijając z założenia, odgórnie biorąc, zgodność historyczną.


Jestem akurat przekonany, że zgodność historyczna w modelarstwie redukcyjnym to podstawa. ;o)
Zgodność ta nie dotyczy czasem modeli konkursowych, robionych "pod" regulamin i sędziów.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez tankmania » czwartek, 5 sierpnia 2010, 13:58

spiton napisał(a): Najgorzej jest w wątkach u modelarzy, którzy nie są początkujący i nie robią postępów. Czy jak się to mówi kolokwialnie "nie rokują".


Na jakiej podstawie zakładasz, że każdy chce ewoluować lub dlaczego uważasz, że każdy musi/powinien?
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 04:53

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez spiton » czwartek, 5 sierpnia 2010, 14:14

tankmania napisał(a):
spiton napisał(a): Najgorzej jest w wątkach u modelarzy, którzy nie są początkujący i nie robią postępów. Czy jak się to mówi kolokwialnie "nie rokują".


Na jakiej podstawie zakładasz, że każdy chce ewoluować lub dlaczego uważasz, że każdy musi/powinien?

Nawet papier toaletowy, żeby być użytecznym musi się rozwijać ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez tankmania » czwartek, 5 sierpnia 2010, 14:24

spiton napisał(a):
tankmania napisał(a):
spiton napisał(a): Najgorzej jest w wątkach u modelarzy, którzy nie są początkujący i nie robią postępów. Czy jak się to mówi kolokwialnie "nie rokują".


Na jakiej podstawie zakładasz, że każdy chce ewoluować lub dlaczego uważasz, że każdy musi/powinien?

Nawet papier toaletowy, żeby być użytecznym musi się rozwijać ,-)).


Po pierwsze nie nawet, a tylko. Po drugie papier toaletowy jak się rozwija to jest użyteczny dla innych, ale sam traci. ,-))
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 04:53

Re: Fw-190 A 8 na stanowisku-1/48

Postprzez spiton » czwartek, 5 sierpnia 2010, 14:27

tankmania napisał(a):
spiton napisał(a):
tankmania napisał(a):
spiton napisał(a): Najgorzej jest w wątkach u modelarzy, którzy nie są początkujący i nie robią postępów. Czy jak się to mówi kolokwialnie "nie rokują".


Na jakiej podstawie zakładasz, że każdy chce ewoluować lub dlaczego uważasz, że każdy musi/powinien?

Nawet papier toaletowy, żeby być użytecznym musi się rozwijać ,-)).


Po pierwsze nie nawet, a tylko. Po drugie papier toaletowy jak się rozwija to jest użyteczny dla innych, ale sam traci. ,-))

Kolego tankmania, rozwój, czyli dążenie do doskonalenia to podstawa człowieczeństwa i w ogóle naszego świata.
Ale nie będę Cię przekonywał.
Jeśli uważasz, że jest inaczej ..trudno ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - galeria ukończonych dioram

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości