D-day 1:72

Właśnie skończyłeś dioramę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: D-day 1:72

Postprzez Sherman » wtorek, 27 marca 2012, 09:01

robulus1 napisał(a):a więc mniejsza wymyśliłem sobie, że jeżeli morze w tym miejscu ma 4m. to coś takiego jest prawdopodobne.

Szczerze mówiąc nie wiem jakie masz podejście do modelarstwa, ale może lepiej było sprawdzić ile morze miało głębokości przy brzegu a nie wymyślać? :lol:

Kadr z szeregowca Ryana to mimo wszystko kiepska referencja ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Reklama

Re: D-day 1:72

Postprzez mrcnlh » wtorek, 27 marca 2012, 09:10

Shermanie jak napisałem M1 z lemieszem mogło się trafić jednak było ich stosunkowo mniej niż wersji z pełnym drewnianym łożem, ale były i to jest fakt.
Na plażach amerykańskich (zarówno Omaha i Utah) oprócz załóg barek lądowały również brytyjskie jednostki inżynieryjne (jednak bez AVRE i Crocodilów, mój błąd :-| nie napisałem tego w poprzednim komentarzu). Jednak DD i CRABy były na tych plażach obecne. Czyste Shermany w początkowej fazie bitwy lądowały, ale nie w bardzo dużych ilościach. Tak jak napisałem wcześniej lądowało ich sporo w późniejszych rzutach.
mrcnlh
 
Posty: 16
Dołączył(a): poniedziałek, 26 marca 2012, 11:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: D-day 1:72

Postprzez Sherman » wtorek, 27 marca 2012, 09:20

mrcnlh napisał(a):Shermanie jak napisałem M1 z lemieszem mogło się trafić jednak było ich stosunkowo mniej niż wersji z pełnym drewnianym łożem, ale były i to jest fakt.

Pomierdły Ci się karabinek M1 i lemiesz M1 montowany na M4 :lol: Pisałem o tym drugim. Karabinek M1c (czyli wersja dla paras) się w piechocie mogła trafić, choć szansa jest mikroskopijna. Wersji C brakowało w jednostkach spadochroniarzy, choć co ciekawe część "wyszabrowali" członkowie piechoty szybowcowej którym ten sprzęt (jak i hełmy, znów o oznaczeniu M1c) nie przysługiwały.
Na plażach amerykańskich (zarówno Omaha i Utah) oprócz załóg barek lądowały również brytyjskie jednostki inżynieryjne (jednak bez AVRE i Crocodilów, mój błąd :-| nie napisałem tego w poprzednim komentarzu). Jednak DD i CRABy były na tych plażach obecne. Czyste Shermany w początkowej fazie bitwy lądowały, ale nie w bardzo dużych ilościach. Tak jak napisałem wcześniej lądowało ich sporo w późniejszych rzutach.

Odniosłem się tylko do Churchilli i niewspomnianych przez Ciebie Shermanów BARV które lądowały tylko na "brytyjskich" plażach. DD i Craby jak najbardziej były w jednostkach US Army. Przy czym o ile wiem DD brytyjskie i amerykańskie się różniły, choć może chodzi o inny okres ( Brytyjczycy stosowali je jeszcze we Włoszech, amerykanie m.in. przy przekraczaniu Renu).
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: D-day 1:72

Postprzez robulus1 » wtorek, 27 marca 2012, 09:24

Szefem konsultantów historycznych w tym filmie był Stephen E. Ambrose jeśli uważasz, że popełnił jakieś rażące błędy merytoryczne to w takim razie zwracam honor i w razie pytań odnoszących się do tej tematyki pozwolę na przyszłość zwracać się bezpośrednio do Ciebie.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano wtorek, 27 marca 2012, 09:25 przez robulus1, łącznie edytowano 1 raz
robulus1
 
Posty: 25
Dołączył(a): poniedziałek, 7 września 2009, 17:47

Re: D-day 1:72

Postprzez Sherman » wtorek, 27 marca 2012, 09:25

Konsultant historyczny to jedno, wizja reżysera to drugie. Film jest świetnie przygotowany jeśli chodzi o sprzęt, umundurowanie, pojazdy, broń, ale cóż, to tylko Hollywood, realizmu tam trochę brakuje ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: D-day 1:72

Postprzez mrcnlh » wtorek, 27 marca 2012, 17:20

Sherman napisał(a):Odniosłem się tylko do Churchilli i niewspomnianych przez Ciebie Shermanów BARV które lądowały tylko na "brytyjskich" plażach. DD i Craby jak najbardziej były w jednostkach US Army. Przy czym o ile wiem DD brytyjskie i amerykańskie się różniły, choć może chodzi o inny okres ( Brytyjczycy stosowali je jeszcze we Włoszech, amerykanie m.in. przy przekraczaniu Renu).

Masz rację. były trzy wersje DD: DD Sherman, DD M10 i DD Valentine. Jednak z tego co czytałem, widziałem i wiem tylko Sherman DD był używany podczas inwazji na Noramandię. Więc nieważne czy plaża była "brytyjska" czy "amerykańska" na każdej z nich oprócz piechoty lądowały DD Sherman i CRABy. Natomiast na plażach "brytyjskich" poza tymi lądowały jeszcze AVRE w różnych konfiguracjach i reszta typowo brytyjskich pojazdów (Personal Carrier w mnogości swoich wersji itp.)
mrcnlh
 
Posty: 16
Dołączył(a): poniedziałek, 26 marca 2012, 11:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: D-day 1:72

Postprzez Sherman » wtorek, 27 marca 2012, 17:36

Chodziło mi raczej o różnicę pomiedzy DD US Army a brytyjskimi, głównie w konstrukcji fartuchów.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: D-day 1:72

Postprzez mrcnlh » środa, 28 marca 2012, 09:06

Sherman napisał(a):Chodziło mi raczej o różnicę pomiedzy DD US Army a brytyjskimi, głównie w konstrukcji fartuchów.

Były dwa rodzaje fartuchów:
1.po napompowaniu gładki
2.po napompowaniu wyglądający jakby był zbudowany z połączonych ze sobą "segmentów" (chociaż wydaje mi się, że to odciskająca się rama) spotkałem się ze zdjęciami z dwóch lub trzech segmentów.
Jednak widziałem zdjęcia zarówno załóg brytyjskich i amerykańskich w obydwu rodzajach. Różnica pojawia się dopiero po napompowaniu. Jednak wydaję mi się, że gładki był projektu brytyjskiego (bo wszystkie Valentiny DD mają gładki), a segmentowy amerykańskiego(zdjęcia M10 DD widziałem tylko z segmentowym,chociaż mogły te zdjęcia mogły być błędnie opisanymi Shermanami, tak wiem M10 używany był przez brytyjczyków jak i amerykanów)
Obrazek
tu Sherman właśnie z fartuchem jak w pkt.2
Obrazek
tu lekki brytyjski czołg MKVII Tetrarch z gładkim fartuchem
Obrazek
przy tym nie jestem pewien - słaba jakość (chociaż skłaniam się, że to Sherman, albo M10)
mrcnlh
 
Posty: 16
Dołączył(a): poniedziałek, 26 marca 2012, 11:25
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia strona

Powrót do Dioramy - galeria ukończonych dioram

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości