Strona 1 z 1

PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: czwartek, 18 marca 2010, 22:47
przez Adrianowro
Brakuje jeszcze tabliczki - więcej mi się nie chce robić :)
Proszę założyć że to rok powiedzmy 1947 , bo raz miałem zamieszanie przy spalonym teciaku :):):)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: czwartek, 18 marca 2010, 22:54
przez Adam Obrębski
Moim zdaniem bardzo miła dla oka dioramka. Gratulacje.

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: czwartek, 18 marca 2010, 23:01
przez rzelu
Ta spalenizna z folii jednak w 48 wyszła grubo. Polecam chusteczkę.
Koncept b. sympatyczny, ale ten Mauser do roku 47 by tam nie poleżał - bardzo ceniony przez np. kłusowników...

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: czwartek, 18 marca 2010, 23:13
przez Akahoshi
Całościowo wygląda świetnie. A świniaki rządzą ;o)
Nie wiem tylko, czy nie powinno być jednak trochę więcej rdzy. Jakby nie było nadpalony czołg stoi sobie tam już ponad rok.

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 00:03
przez subgrafik
Ziemia, swinki, i inne ziemno dioramowe patent git.
Sam czolg mi sie troche nie podoba, a moze nawet nie tyle nie podoba,
co po prostu sie na nim za wiele nie dzieje - i sam w sobie zdaje sie troche plaski.
Mogles zdecydowanie wiecej i smielej pobawic sie
- wiecej kontrastow, moze cos na lakier, sol.?

pozdrawiam
Pawel

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 11:53
przez Anioł
Dioramka robi bardzo pozytywne wrażenie.
Zgadzam się z przedmówcami. Świnki są świetne i trochę mało rdzy na czołgu.
Dla urozmaicenia podstawki dodałbym w kilku miejscach trochę niskiej trawy i parę wyższych ździebełek.

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 12:19
przez Adrianowro
A dziękuje za pozytywne komentarze i uwagi.
Co do rdzy , to jakoś nie kusiło mnie w tę stronę tym razem (do nadrobienia jeszcze jak poczuje wenę )
Stosowałem dziewiczo parę technik i do końca nie wiedziałem jak to się skończy.
Co do złuszczonej farby - to techniki na chusteczkę nie kojarzę i faktycznie sreberko raczej pod 48 nie pasuje, choć jestem nawet zadowolony - zawsze jakiś krok naprzód.
Obecnie planuje kolejny projekt z Pershingiem i mućkami w rolach głównych :mrgreen:

Re: PIG PANTHER 1/48

PostNapisane: piątek, 19 marca 2010, 12:45
przez spiton
Bardzo fajny model.