Modelarstwo z pasją

Model doczekał się finiszu.

Genialne widać tu prawdziwy kunszt, talent ale i doświadczenie.Scenka oddaje klimat, figurki wspaniałe

"Wyższa szkoła jazdy" modelarskiej. Malowanie tanka, figurek, teren i kompozycja wzór- konspekt. Szczególnie podziwiam malowanie w taki sposób, że powstaje gra światła. Jest się na czym wzorować.

pozdrawiam

Wygląda świetnie.
Rafał, może byś spróbował zrobić jeszcze trochę zdjęć, ale takich,
żeby brzeg dioramki i ramka nie wchodziły w kadr. Co ty na to?

pozdrawiam,

J

Witam.

Deczko Ci na początku warsztatu napisałem o obfitości kwietnika w stosunku do tematu Cassino i przez większość relacji mimo zachwytów zielenią piszących jednak mi ona nie pasowała do tytułowego a raczej sugerowanego tematu. Ale dziś dzięki formie wyrazu podstawki i to szczególnie malowanej podstawki, zaskoczyłeś mnie bardzo pozytywnie. W moim odczuciu sposób malowania podstawki oddał atmosferę wycinka ziemi z tego klimatu. No bo pojazd jest jaki miał być, a figurki w Twoim stylu, podobnie jak ustawienie sytuacji i sposób fotografowania modeli. To standard u Ciebie do czego mnie osobiście przyzwyczaiłeś. Ale podstawki oraz ich malowanie i forma mi zaimponowały i dodają Twoim pracom szczególnego uroku.
Gratuluje świetnej pracy, pozdrawiam

Dzięki.
Jak mi się miendolnik w chałupie zluzuje, cyknę jeszcze kilka fot sugerowanych .

Ja mam tylko 2 uwagi:
1. Razi trochę wielkosć liści i kwiatów. Na pierwszym zdjęciu liść ma wielkość głowy człowieka, a kształt ma liścia dębu (paprotka?). W naturze ciężko o takie coś na tak małym drzewku, a wykluczam Czarnobyl
2. Większe. Tank już dotyka krawędzi dioramki żołnierze też ledwo się mieszczą. Wystarczyło by ze 2 centymetry w każdą stronę i robiła by niezłe wrażenie, a tak wygląda na małą.

Reszta wszystko się podoba.