Strona 1 z 1
Spacer po Berlinie

Napisane:
niedziela, 20 marca 2011, 23:04
przez dzidektancerz
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
niedziela, 20 marca 2011, 23:35
przez czak45
Uwielbiam takie dioramki. To dla mnie sól modelarstwa.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 11:02
przez xenomorph
Byłoby super, gdyby nie te gluty na samochodzie
Pominę oczy, stalową smycz i pasek do karabinu żołnierza.
Pozdrawiam

Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 11:36
przez piotr dmitruk
Gdybyś zechciał zrobić dioramę SF, to ten patent na dziurę w drzwiach nadawałby się do imitacji strzału laserem.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 14:02
przez marder4
Dziwne te "łukowate" odcięcie maski samochodu.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 14:41
przez Nugget
na figurce, trzeba się pozbyć linii podziału form spójrz na jego ręce.Dalej, ten pasek od karabinu i twarz kolesia, jego oczy zwłaszcza
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 16:06
przez jwk
Podoba mi się przednia szyba, choć wątpię aby wtedy stosowano szkło bezpieczne.
No i to nie opel...
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 17:01
przez Maxek
Według mnie to on nie ma oczu. Ten pies to jego przewodnik. Czy się mylę?
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 17:55
przez dzidektancerz
marder4 napisał(a):Dziwne te "łukowate" odcięcie maski samochodu.
piotr dmitruk napisał(a):Gdybyś zechciał zrobić dioramę SF, to ten patent na dziurę w drzwiach nadawałby się do imitacji strzału laserem.
dzidektancerz napisał(a):Prosze o wyrozumiałość gdyż ten opel był dewastowany 10 lat temu i wtedy miałem inna wizje niż teraz.
Dziekuje.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 18:42
przez kapral
Ach Ci koledzy, tacy mało domyślni.
Tematem dioramy jest spacer ociemniałego żandarma ze swoim wiernym psem przewodnikiem po zniszczonym Berlinie.
I co w tym dziwnego? Chodzą wieczorem, bo żandarmowi i tak wszystko jedno.
A teraz na poważnie.
Do kreta dziada i zacznij jeszcze raz uwzględniając uwagi kolegów. A na tą nieszczęsna dziurę w drzwiach rzuć jakiś kawał brezentu. A i pourywaj te sople które są pod kątem

.
Powodzenia
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 20:37
przez rzelu
Pies jest wyraźnie wściekły ze swojej roli na dioramie - widać to po oczach...
A Mercedesowi skatowanemu lutownicą żaden kret już nie pomoże.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
poniedziałek, 21 marca 2011, 20:49
przez Maikel
Ogółem nieźle
Ale właśnie sopelki kąta nie trzymają

Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
wtorek, 22 marca 2011, 12:10
przez PsyhoSpider
Cegły wyglądają jakby ociekały krwią

. Pasują do japońskich horrorów.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:12
przez dzidektancerz
Dziękuje..
dziękuje za zacne komentarze. Robiłem ta
dioramke zmyśla o was, bardzo zależało mi
o dobrych słowach na tym forum.

Ciesze się
ze wam się podoba.
Re: Spacer po Berlinie

Napisane:
czwartek, 22 września 2011, 18:04
przez SHERMAN222
to nie opel tylko merc i twarz sołdata przyprawia o zawał