Strona 1 z 4

Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:09
przez rollingstones
No i koniec. Stwierdziłem ze już nic nie kombinuje bo prawie zepsułem figurę o setną milimetra przesuwając od niej wykałaczkę z kroplą CA. Końcowym elementem było potraktowanie ziemi lakierem matem olejnym modelmastera który stopił ostatecznie pigmenty w całość. Kolorystyka fot jest idealnie skalibrowana z monitorem LCD, laptopem a dioramą.
Chciałem przedstawić moją wizję Khe Sanh jaką widziałem na fotografiach. Jak zwykle Special Thanks dla Tomka za wsparcie merytoryczne podczas prac. Z moich wietnamów ten podoba się najbardziej mojej żonie a ona ma gust. :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:13
przez zenon-król woźnych
Mi też ten podoba się najbardziej.Piękna praca,nie da się przejść obojętnie. :!:

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:17
przez Nugget
Podoba mi się.Nie obraź się,ale bardziej podobało mi się Semper Fidelis ;o)

PS:Gdzie to zepsucie?? Bo jakoś nie widzę :mrgreen:

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:19
przez siara1939
Bomba, tylko faktura workow mi sie nie podoba.

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:38
przez rollingstones
Nuget - nie ma śladu bo na szczęście nie trafiłem :lol: Siara te worki mają taką fakturę praktycznie bardzo podobną w oryginale, wiem bo zakupiłem jeden Mogłem Ci dać zdjęcia w rozmiarze 800X600 i faktura jest minimalna a w zasadzie niezauważalna . To jak worki na cebulę plastikowe a nie lniane w II wojnie ;o).

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:40
przez Slash
Brawo mistrzu! Aż się zachciewa figurkowania od patrzenia.

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 21:55
przez Boozy
Piękne!

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:02
przez spiton
Szczególnie podobają mi się czarne brzegi , zdjęcia ,figurki ziemianka , okop,beczki i kolorystyka.
Natomiast jak na facetów z "czerwonej ziemianki" to są czyści. Pewnie to ich pierwszy dzień, w czerwonym okopie.

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:02
przez Tomasz Dzieciątkowski
Piękne - owszem - ale pozwolę nie zgodzić się z Panią Żoną ;o)
"Semper Fidelis" miało dla mnie więcej uroku. Teraz z niecierpliwością czekam na wkroczenie kompanii Bravo do wioski przy granicy z Kambodżą...

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:04
przez Grzegorz H.
Pięknie,
chociaż bardziej podobała mi się poprzednia, zarośnięta ;o)
a może teraz czas na drugą stronę konfliktu? z Twoimi umiejętnościami...

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:09
przez Radek Pituch
Spoko scenka, warsztatowo świetna. Jednak jeśli chodzi o "akcję" to o wiele bardziej podobały mi się poprzednie. Tutaj w zasadzie niewiele się dzieje.

Radek

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:14
przez siara1939
rollingstones napisał(a):Siara te worki mają taką fakturę praktycznie bardzo podobną w oryginale, wiem bo zakupiłem jeden Mogłem Ci dać zdjęcia w rozmiarze 800X600 i faktura jest minimalna a w zasadzie niezauważalna . To jak worki na cebulę plastikowe a nie lniane w II wojnie ;o).

A jest szansa zobaczyc taki worek w orginale? Bardzo jestem ciekaw jak on wyglada, bo kloci sie to z moim wyobrazeniem worka na piach.

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:30
przez ewpiga
Te twoje niby powolne „wypalenie" modelarstwem, brak chęci itd. to chyba ściema..widzę, że nieźle bombardujesz pracami, a każda z nich do granic dopieszczona. Naprawdę niezła realizacja. Podoba mi się ta mała i zarazem śmiała kompozycja, jej ostry wyraz, kapitalna kolorystyka i perfekcja wykonawcza.

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:45
przez rollingstones
Cieszę się że się podoba
Siara zrobię ci w niedzielę fotkę jak będę u taty i wyślę. Tak jak pisałem w warsztacie materiał warto potraktować surfacerem 500 z pędzla jeśli ma być pod zdjęcia. Ja tego nie zrobiłem bo prawdę powiedziawszy to był test zasłonki prysznicowej i nie wiedziałem co z tego wyjdzie.
Piotr ale kto powiedział że się wypaliłem i jestem zniechęcony ;o) czuje się świetnie w scenerii figurkowej i prawdę mówiąc mam większą radochę niż w pojazdach. Dodatkowo figury Bravo 6 których autorem jest Vladimir Demchenko wreszcie dały mi satysfakcję z robienia figur. Produkty np Alpina z całym szacunkiem to manekiny sklepowe. Figury Bravo 6 żyją tak że kompletnie się Radziu z tobą nie zgodzę że nie ukazują dynamiki w tej małej scence.
Nauczyłem się jeszcze kolejnej rzeczy - najpierw zrób winietę a potem pomaluj figury. Ale o tym podzielę się w warsztacie z małej zapomnianej wioski przy granicy z Kambodżą

Re: Khe Sanh 1968 1/35 Bravo 6

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:52
przez marder4
śmiała kompozycja, jej ostry wyraz, kapitalna kolorystyka i perfekcja wykonawcza.

Nic dodać,nic ująć.Człowiek powoli popada w depresję.