Modelarstwo z pasją

Witam.
Chciałeś Seba "Tropiki"? Proszę bardzo, według życzenia .
Zawsze marzyłem o zrobieniu modelu M3 Lee. Strasznie podoba mi się ten potworek. No, a jeżeli M3 to gdzie go najlepiej umieścić? Oczywiście w scenie z filmu "SAHARA" Tej starej z H.Bogartem w roli sierż. J.Gunn`a.
Ci którzy oglądali film (a myślę, że większość - wszak to klasyk) myślę, że nie będą mieli problemów z identyfikacją sceny którą usiłowałem przedstawić. Starałem się to uczynić na tyle dokładnie na ile pozwalają realia.
I jeszcze pewna "inność". Otóż tym razem zdjęcia plenerowe stanowią większość, a zdj. studyjne tylko uzupełnienie.
Serdecznie dziękuję Kamilowi za poratowanie w potrzebie, oraz Grzesiowi i Marcinowi z "ZU-H J.Kiszczak" w Oświęcimiu za udostępnienie "pustyni".
A tak wygląda moja "SAHARA" :


















I "studyjne" uzupełnienie:



















Trochę tego jest, więc jedno więcej nie zaszkodzi



Miłego oglądania

Byłbym zapomniał, pojazd to Academy, figurki Verlinden i Alpine.
Ufff

W życiu bym nie pomyślał że brzydal M3 Lee się komuś poza mną podoba. Rzadko prezentowany czołg. Zdjęcia plenerowe bardzo fajne. Studyjne dużo mniej może przez tło. O figurkach się nie wypowiem bo ich malarzem nie jestem ale myślę że raczej je powinieneś przedstawiać z dalszej perspektywy. Całość bardzo fajnie na fotkach plenerowych przedstawiona.


ps. To co mi się spodobało w odwzorowaniu to fala piasku na pustyni. Natomiast to co nie, to cyrklem wycięty wybuch bez jakiś zaznaczeń zgrubień piasku lub kamyków w obszarze powybuchowym i ta dziwnie biegnąca postać odosobniona ze sielankowej akcji.

pozdrawiam i gratuluje fajnej piaszczystej dioramy i jej prezentacji.

Fala piasku jest super. A jeśli nawet nie jest idealna, to zaimponowałeś mi, że zwróciłeś na taką rzecz uwagę.
Ale piaskownicy to Ci się już "sfalować" nie chciało.
Lee to jeden z moich ulubionych czołgów. Niestety najfajniej wygląda w odlewanym pancerzu, a takiej wersji chyba nikt nie robi .

Podoba się, plener dużo daje. Również figurki, choć z bliska te jasne cieniowania mundurów nie wyszły chyba jak chciałeś? A szczególnie swetra!
A ciężarówka (Chevrolet?, nie znam się) nie powinna być przechylona na stronę spalonej opony?

Nie pasuje mi tylko ten skradający się gość. Wszyscy wyluzowani, a ten jeden jakiś spięty taki ,-)).
Trochę niszczy spójność scenki.

Bo tak jak patrze po układzie scenografii to ten biegnący to zamachowiec jakiś. Powinieneś go ustawić w jakiejś innej sekwencji zdala od oficera.

Cieszę się, że jest jakaś reakcja z Waszej strony. Bo już myślałem, że forum na urlopie .
Tak więc po kolei panowie.
ROMAN, może będzie kiedyś okazja to zobaczysz na "żywca", że lej nie jest bynajmniej "od cyrkla". Ma zarys owalu, wierz mi na słowo. Natomiast nie bardzo rozumiem co znaczy "obszar powybuchowy"? Podniosłem krawędź leja w stosunku do terenu i wydawało mi się, że tyle wystarczy.
Odnośnie biegnącej postaci, bo o tym wszyscy napomknęliście, albo sprawdźcie, albo wierzcie na słowo. Angol na widok papierosów w ręce sierż. Gunn`a przygalopował w "krótkich abcugach" (jak mawiał Wiech ). Może jego poza nie jest dokładnie oddana, ale ... .
spiton, litości sfalować tyle piachu ??? Toż z poprawkami dniówkę by mi to zajęło Jaho63, istotnie to Chevrolet. Zdj. nr 1 i 2 pokazują, że pojazd jest lekko pochylony na prawą stronę, resztę "puścił" resor i wypalony amortyzator. Zauważ, że on jest "nadpalony" tylko z jednej strony, więc bardziej raczej nie powinien się pochylić.
Zauważ, że starałem się zdeformować dach, drzwi i błotnik, czyli płaskie elementy, coby nie popełnić błędu pewnego modelarza z "lepszym" nazwiskiem, którego pojazd totalnie spalony miał wszystko prościuteńkie łącznie z dachem.
Odnośnie cieniowania figurek pozwolę się nie zgodzić. Jestem z niego zadowolony, nawet bardzo. Tylko powiedzcie mi kto oprócz mnie daje takie zbliżenia figurek na dioramach?
Zresztą to co zawsze mówię, zdjęcia są tylko zdjęciami. Rzeczywistość wszystko weryfikuje.
Cieszę się, że pomysł i wykonanie "w zasadzie" się podoba

kapral napisał(a): Natomiast nie bardzo rozumiem co znaczy "obszar powybuchowy"?

No kurcze, z Twojego avatarka wynika coś innego. Należysz do formacji lub grupy rekonstrukcyjnej. Kup sobie zwykłą petardę włuż ją pod piasek i odpal, zrób zdjęcie powybuchowe i pokaż nam je. Jak nie masz możliwości ja to zrobię na swoim poligonie. Zobaczysz jak się układa pył powybuchowy. Tyle że ja się nie czepiam bo poza lejem jest on fajnie przyczerniony tam gdzie od wybuchu powinien być. Inna sprawa czy to mina czy pocisk, Ale to już inne dywagacje nie związane zasadniczo z Twoją świetną dioramką.

kapral napisał(a): Tylko powiedzcie mi kto oprócz mnie daje takie zbliżenia figurek na dioramach?

Np. ja, np. Rollingstones i pewnie jeszcze ktoś by się znalazł
Kapralu - fajna praca i fajne plenerowe foty. Bardzo podoba mi się czarno białe zdjęcie - ma klimat.

uki761 napisał(a):

kapral napisał(a): Tylko powiedzcie mi kto oprócz mnie daje takie zbliżenia figurek na dioramach?

Np. ja, np. Rollingstones i pewnie jeszcze ktoś by się znalazł
Kapralu - fajna praca i fajne plenerowe foty. Bardzo podoba mi się czarno białe zdjęcie - ma klimat.

Dzięki uki. Sorki, źle sformułowałem tamto zdanie. Ty i Seba oczywiście i jeszcze ktoś się znajdzie. Ale i tak jest nas niewielu, nieprawdaż?
Pozdrawiam
ROMAN kiedy to było . Pamięć już nie ta . Dla ścisłości to oddział medyczny został zaatakowany przez Stukasy.

Podzielam opinie kolegów.
Fajny pojazd, świetnie ukształtowane fałdy piachu.
Figurki też są ok, ale ten biegnący, skulony jakby uciekał spod ostrzału Anglik, przy wyluzowanych pozach pozostałych dodany jest moim zdaniem niepotrzebnie.