Strona 1 z 2

Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 16:08
przez Marcin Łukawski
Praca ukończona...nic już raczej poprawiać nie będę. Zrobię jeszcze tylko więcej zdjęć bo dzisiaj nie wychodziły mi najlepsze ;/

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 20:05
przez spiton
Sam budynek już bardzo mi się podobał. Piękni żołnierze !! Tylko to cieniowanie białych portek na niebiesko wygląda dziwnie. Jak bym cieniował żółtym i brązowym ,-)). Nie ze względu na "wydzieliny" tylko na zwykły brud.

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 20:39
przez Marcin Łukawski
Spodnie są pomalowane olejnymi lamp black i titanium white, więc nie wiem gdzie Ty widzisz niebieski...prędzej szary ;) ...i umówmy się ... wszystko najpierw się cieniuje a potem brudzi. W malowaniu figur nie wystarczy zalać washa i przetrzeć suchym pędzlem. Na białym przy załamaniu światła widać właśnie raczej szary...cieniując całą postać odcieniami ziemistymi nie ma sensu. Trzeba nadać kontrast cieniom normalnego ubrania dodając stopniowo i z umiarem zabrudzenia.

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 20:45
przez rollingstones
Te zimowo błotne sceny wychodzą ci super. Wolę je niż pustynne - tylko nie bij ;o)

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 20:59
przez Korowiow
Bardzo fajna praca. Jak zawsze u Ciebie wysoki poziom.
Najbardziej podoba mi się malowanie kamuflażu na figurkach.

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 21:07
przez Marcin Łukawski
Dzięki,
Ja lubię każdy temat :) Nawet Vietnam będę robił :D. DAK lubię ze względu na specyficzne umundurowanie, lecz jeśli chodzi o Afrykę lepsze są zdecydowanie winietki aniżeli większe dioramy ;o) . Ta z Tygrysem którą kończę jest wielka... właśnie zabrałem się za malowanie 6 figur do niej...ale mam kilka planów na pustynne winietki..Włosi i Brytyjczycy chodzą mi po głowie...ehhhh wszystko przez świetne figury :mrgreen: Mam sklejoną i przygotowaną do malowania 88-ke ..to będzie tylko winietka z obsługą...ale to tylko ...8 - figur :roll:

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 21:13
przez Korowiow
Będziesz pokazywał na forum tego wielgasa, czy raczej podgladnąć na Twojej stronie www ?

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 21:30
przez Marcin Łukawski
Jeśli chodzi o Tygrysa to jest tutaj viewtopic.php?f=28&t=18464
a wielka dlatego, że ma 27/31 cm....jest znacznie większa od wszystkich, które robiłem z budynkami. Przez płaskość terenu może wydawać się mniejsza :). Na pewno jest niższa :D

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 21:54
przez Mirek66
Bardzo ładny klimacik , cała praca ...no cóż piękna :) aż miło popatrzeć .
Aha ten gość z lornetka przypomina mi Joachima Peipera :D
Pozdrawiam Mirek .

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 21:59
przez Korowiow
Marcin Łukawski napisał(a):Jeśli chodzi o Tygrysa to jest tutaj http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=28&t=18464
a wielka dlatego, że ma 27/31 cm....jest znacznie większa od wszystkich, które robiłem z budynkami. Przez płaskość terenu może wydawać się mniejsza :). Na pewno jest niższa :D



Tego widziałem - myślałem, że masz jeszcze coś - dzięki za odpowiedź. :)

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 22:13
przez Paweł Leszczyński
Super! Świetny kamuflaż na panterkach figurek! Jak zwykłe wysoki poziom :)
Figurka z Stg. kogo to wypust, bardzo fajna.

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: środa, 16 listopada 2011, 11:18
przez qba
Gratuluję świetnej dioramy. Bardzo ładne rozmyte kamo na pojeździe, przyprószone śniegiem wnętrze budynku, chyba musze sam takie też zrobić .... ;o) No i te Twoje figury, od dawna już na nie zerkałem podpatrująco ;o)

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 13:54
przez Marcin Łukawski
Dziękuję wszystkim za opinie.
Mirek to jest główka od tego oficera w skórzanym kożuchu :) czyli alpinowy Kurt Mayer . Mogłem dać inny łepek..ale co tam... :)

Paweł niby fajna ta figurka..ale rzeźba średnia jak na obecne wypusty. Chciałem wymienić to coś co przypomina Stg...ale ponieważ odlane jest razem z ręką darowałem sobie "operację" i wymieniłem cześć lufy... na plecach miał jeszcze snajperkę ala Gewehr...ale wywaliłem ją i dałem z Dragona. Fajna jest kurtka i ten plecak..trochę za duży hełm...dlatego ją kupiłem :) Niestety miałem jakiś żywiczny klon...i nie pamiętam jakiej to firmy... figurka w oryginale była z metalu.

Kuba Ty się nie wygłupiaj z tymi Dragonowymi mordami ucz się na dobrych żywicznych łebkach, sam nie raz malowałem te badziewia i wiem że trudno coś fajnego wyciągnąć cieniowaniem...nawet widziałem ostatnio jakoś tanio główki na pewnym serwisie aukcyjnym ;) Rób jak chcesz ale Twoja praca zyska na tym i to dużo.

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2012, 10:06
przez RobertG9
Figurka z MP44 swietna.Szkoda tylko iz troszke pomieszal Pan oporzadzenie.Skad wzial sie ten helmet SS na figurce w mundurze Luftwaffe lub Fallschirmjager ? Proponuje przemalowac helmet na LW.
Pozdrawiam Robert

Re: Węgry - 1945 - Dywizja SS"Wiking" - 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 10:30
przez czak45
Marcin Łukawski napisał(a):i umówmy się ... wszystko najpierw się cieniuje a potem brudzi. W malowaniu figur nie wystarczy zalać washa i przetrzeć suchym pędzlem. Na białym przy załamaniu światła widać właśnie raczej szary...cieniując całą postać odcieniami ziemistymi nie ma sensu. Trzeba nadać kontrast cieniom normalnego ubrania dodając stopniowo i z umiarem zabrudzenia.


Święta racja, a są i tacy co tylko cieniują.

Praca ładna podoba mi się, jednak sporo traci na zdjęciach, bo coś wydaje mi się, że mogły być lepsze.
Nie chce się mądrzyć, bo sam po roku odkryłem lepsze ustawienia aparatu (ostrość zdjęć, kontrast i saturację)
Trochę pobawiłem się tymi fotkami w PS i chyba gubią one ostrość, bo detal się jakoś tak rozmywa.

Szkoda też, że nie pokazujesz żadnego szczegółu.
W sumie "wielkość" zbliżeń jak w skali 1/72.