Strona 1 z 1

Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 21:11
przez Artur
Zestaw-gotowiec Verlindena plus Flak prosto z pudła,nie jestem zadowolony do końca ze zdjęć robionych w sztucznym świetle,ale jakie są takie są , najwyżej jak będzie ładna pogoda to zrobie lepsze :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 21:23
przez bartek piękoś
Świetna rzecz. Pomysł z zegarem i obrazami oraz książkami bardzo mi się podoba. Wykonanie ich jednak w tak dobrym stanie dla mnie tchnie nadmiernym optymizmem. Chociażby lekko zniszczone, byłyby perfekt.
Ogólnie jednak pięknie!

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 00:07
przez PiterATS
Świetny pomysł z poranną toaletą, gdyby jeszcze do kompletu kot pielęgnował futro to już w ogóle byłoby czadersko :mrgreen:

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2011, 10:11
przez qba
Wyszło super Artur. Takie ruiny z jakimś działem, czy MG, to jest dokładnie to co sam bym chciał kiedyś zrobić.

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2011, 10:32
przez robmario
Wygląda świetnie i klimatycznie. Tylko czy "pelotka" w chałupie bez mozliwości zadarcia nosa do góry ma jakiś sens. :-/

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2011, 11:27
przez Adam
Podziwiam za pomysł, wykonanie, Przepiękna robota. Zamiast marsowych min, kałuży krwi truposzów, to jest sielanka - poranna toaleta, super pomysł.
Swiątecznie pozdrawim.
Adam.

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2011, 17:24
przez Yogi_babuu
Świetny pomysł i wykonanie. Kot to wisienka na torcie.

Re: Diorama Flak 37-1/35

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2011, 17:28
przez Czarny
Cudo, po prostu cudo.jedyna rzecz jaka mnie w oczka trochę kuje to wyposażenie mieszkania leżące w gruzach - zero zniszczeń, zero kurzu...