Desperate Defense 1:35

Napisane:
wtorek, 7 lutego 2012, 14:10
przez unomelonio
Re: Desperate Defense 1:35

Napisane:
środa, 8 lutego 2012, 08:26
przez Michał Janik
Hej. Czy ten obficie broczący krwią nieszczęśnik zamarzł czy jak?
Kałuża krwi stoi tam gdzie i on - strzelający się przyczaił, aby mniej go było widać, zaś postrzelony stoi. Może bohatersko próbuje odwrócić uwagę od czegoś? Według mnie mało przekonywująca koncepcja rozstawienia figur, a nawet - mało prawdopodobna. No i ilość i intensywność tej krwi, bardziej pasuje chyba do zarzynanego świniaka.
Re: Desperate Defense 1:35

Napisane:
piątek, 2 marca 2012, 15:47
przez Marek
Fakt, jeden dobrze ukryty a drugi odsłonięty... ale musisz przyznać Michale że krew ładna... przypomina mi się film Dead Snow jak na to patrzę
Re: Desperate Defense 1:35

Napisane:
piątek, 2 marca 2012, 20:25
przez koralgol4
Niezłe wykonanie, bardzo podoba mi się malowanie karabinu