Strona 1 z 1

"Kilroy was here" 1:35 (MiniArt, Dragon)

PostNapisane: sobota, 14 kwietnia 2012, 07:27
przez viking
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: "Kilroy was here" 1:35 (MiniArt, Dragon)

PostNapisane: sobota, 14 kwietnia 2012, 09:53
przez rollingstones
Viking - zdjęcia do poprawki koniecznie - kadry popracuj nad kadrami - rób zdjęcia z poziomu dioramy. Za fajnie to wygląda abyś nas raczył takimi ble fotami

Re: "Kilroy was here" 1:35 (MiniArt, Dragon)

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 16:01
przez viking
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: "Kilroy was here" 1:35 (MiniArt, Dragon)

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 21:17
przez ROMAN
Zdjęcia zdecydowanie lepsze ale rozumiem, że jeszcze nad samym sposobem zdjęć się rozwiniesz bo idziesz w dobrym kierunku. Diorama sama w sobie ciekawie zrobiona a odwzorowanie terenu i sytuacji dobre. Pewnie życia dodały by jakieś figuranty ale tak też jest dobrze. Natomiast zamotałeś się troszkę w stolarce dachowej i stropowej. Belki stropowe czy dachowe ustawiane są ze względów wytrzymałościowych na sztorc w przekroju od więźby dachowej w dół a deskowanie i podbitka w poprzek. Ty zrobiłeś dokładnie odwrotnie. Ponieważ to dość spore elementy na Twojej dioramie więc dość zauważalne. To tak na przyszłość jakbyś budował coś podobnego bo ta diorama wyszła Ci bardzo fajnie.


Pozdrawiam

Re: "Kilroy was here" 1:35 (MiniArt, Dragon)

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 21:35
przez viking
ROMAN napisał(a):Zdjęcia zdecydowanie lepsze ale rozumiem, że jeszcze nad samym sposobem zdjęć się rozwiniesz bo idziesz w dobrym kierunku. Diorama sama w sobie ciekawie zrobiona a odwzorowanie terenu i sytuacji dobre. Pewnie życia dodały by jakieś figuranty ale tak też jest dobrze. Natomiast zamotałeś się troszkę w stolarce dachowej i stropowej. Belki stropowe czy dachowe ustawiane są ze względów wytrzymałościowych na sztorc w przekroju od więźby dachowej w dół a deskowanie i podbitka w poprzek. Ty zrobiłeś dokładnie odwrotnie. Ponieważ to dość spore elementy na Twojej dioramie więc dość zauważalne. To tak na przyszłość jakbyś budował coś podobnego bo ta diorama wyszła Ci bardzo fajnie.


Pozdrawiam


Dzięki za kilka dobrych słów. Z tym dachem, to faktycznie trochę mnie poniosło. Na pewno wyciągnę wnioski z tego co napisałeś. A co do figurek, od początku miałem taki zamysł, aby ich nie było. Porzucony pojazd, opuszczona wieś... tylko ślad po przejściu wojsk amerykańskich. Chciałem zrobić spokojny, cichy, pusty klimat. Odbiór całości pewnie jest różny, ale liczyłem się z tym. W takim stanie oddaję tę pracę do Waszej oceny. Pozdrawiam.