Strona 1 z 2

Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 00:19
przez Radek Pituch
Witam
Scenka gotowa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Pozdrawiam
Radek

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 00:25
przez Caramba
Kolejna świetna diorama w twoim wykonaniu. Dobra robota!

M.

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 00:42
przez Mateusz Sakowicz
Coś pięknego! Podziwiam własnoręcznie wyrzeźbione figury, klimat całości i estetykę wykonania!

Pozdrawiam,

Mateusz

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 01:12
przez xenomorph
Dioramka naprawdę świetna, ale mam malutkie zapytanie, dlaczego na takim świeżym miękkim
błocie czołg nie usiadł. Powinien się bardziej zagłębić i zrobić większe koleiny, dużo większe.

Ale to tylko mały drobiazg, po za tym elegancko 8-)

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 09:16
przez Bathin
Podstawka i figurki jak zwykle pierwsza klasa.
Pzdr

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 09:22
przez Adam Obrębski
kozacka scenka jak zwykle ;)

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 09:44
przez Maciek
Genialne jak zwykle. Ale mam takie pytanko. Czy skoro zbiorniki są tak blisko wydechu to nie powinny być choć troszke osmolone?

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 09:54
przez Łukasz Orczyc - Musiałek
Gratuluję - fajna rzecz!

Lukas

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 12:35
przez Radek Pituch
Witam
Dzięki za zainteresowanie i komentarze. Cieszę się że scenka wam się podoba.
W kwestii błota posłużę się materiałem fotograficznym, pojazdy może nie te same ale warunki terenowe podobne:
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia pochodzą z internetu.
Natomiast co do wydechów to nie wydaje mi się, że wszystko powinno byc zakopcone. Czołg to nie lokomotywa, żeby sie z niego non stop wydostawały tumany dymu.

Pozdrawiam
Radek

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 13:36
przez kazio
Figurki jak żywe, fajna chata ze strzechą. Teciak pod względem wykonania przypomina mi pracę Miga (dio z T-34 i rozwaloną czwórką). Dobrze, że dostał druciane uchwyciki na błotnikach. Jedna uwaga co do podłoża - przy takim błocie te resztki śniegu powinny być chyba nieco podtopione (inny kolor) na krawędziach. Poza tym to rozjechane błocko ze śladami roztopów to majstersztyk.

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 13:52
przez Daniel-Martola
Radziu, chyba strzecha za jasna. Słoma jednak ciemnieje znacznie. To bym poprawił podobnie jak chałupa - za czyste bale.
Takie moje uwagi :P
pozdrawiam

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 14:03
przez siara1939
Daniel-Martola napisał(a):Radziu, chyba strzecha za jasna. Słoma jednak ciemnieje znacznie. To bym poprawił podobnie jak chałupa - za czyste bale.
Takie moje uwagi :P
pozdrawiam


Tez mi sie tak wydawalo ze sloma ciemnieje - niezadko jest calkowicie szara.
Bardzo dobra robota przy figurkach.

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 14:14
przez Yantom
Mnie się podoba- zresztą jak zwykle. Mistrzowskie figurki, podłoże i kamuflaż zimowy czołgu. Jedyny drobiazg jaki znalazłem to rury wydechowe. Od środka powinny być czarne a końcówki okopcone. Co do domku można delikatnie zbrudzić, ale to już kwestia gustu.
pozdr Tomek

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 14:45
przez Michal
Kawał fantastycznej roboty. I nic więcej do dodania nie ma.

Re: Operacja Zvezda, luty 1943

PostNapisane: sobota, 23 lutego 2008, 15:10
przez Radek Pituch
Witam
Dzięki za komentarze. Pociemnienie strzechy to nie problem. Wystarczy zrobic płukankę olejnej umbry naturalnej chociażby.
Dzięki za uwagi.
Pozdrawiam
Radek