Modelarstwo z pasją

Koniec i bomba kto nie widział (warsztatu) ten trąba. Po wielomiesięcznych zmaganiach z modelarską materią zakończyłem pracę nad tą dioramą. Zdjęcie bezlitośnie obnażają deficyty talentu, umiejętności, warsztatu i cierpliwości. Cieszę się jednak, że dałem radę zakończyć. Można się rozpisywać. Każdą opinię biorę na klatę.

























Z perspektywy myśliwych :







I jeszcze jedno, jak to śpiewał Kazik : "... z myślą o karierze międzynarodowej..."



PS. Diorama jest dosyć duża i na niektórych zdjęciach widać kombinacje z tłem za co przepraszam ale nie miałem tak dużych kawałów białego niczego.

No i super Gratulacje. Błoto wyszło bardzo przekonująco, nie masz co narzekać. Wraz z topniejącym śniegiem tworzą udaną całość. Fajne są smaczki - siekiera w pniu drzewa, słupek w rogu, całe wyposażenie szopy to już temat osobną na dioramkę. Malowanie figurek również pierwszorzędne. Jedno czego mi brakuje to jakiegoś sowieta - siedzącego na pancerzu lub zagadanego z kolegą - nieświadomego niebezpieczeństwa, myśliwych którzy zaraz wykorzystają moment nieuwagi... Mogłem to napisać w warsztacie, ale dopiero teraz to sobie uświadomiłem. Ale jeszcze raz: GRATULACJE!
P.S. Co oznacza napis na desce z tyłu pojazdu? Nie znam rosyjskiego niestety.

Dzięki. Z tym ruskim to też myślałem ale ostatecznie uznałem, że jak by na pancerzu to pewnie wcześniej by ich zauważył niż załoga wewnątrz i scenka by straciła na realizmie.
Napis w wolnym tłumaczeniu oznacza : " Ani kroku w tył, pamiętaj o swoich krewnych,rodzicach"

Przekonująco, gratulacje Było warto spędzić te kilkanaście miesięcy moim zdaniem, widać wkład włożonej pracy. Obejrzę sobie na spokojnie w Gdańsku na zawodach mam nadzieję.

Pozdrawiam,
M.

Super diorama.Podobają mi sie ci Niemcy czający sie by unieszkodliwić bestie

Przepięknie ! Biję pokłony, warto było czekać na tak wspaniałą kompoozycję. Jak dla mnie jest to diorama roku. ŚWietnie wybrnąłeś z tego błota, wygląda niezmiernie realistycznie. ISU idealnie wtopił się w krajobraz, a jego zimowe kamo to po prostu bajka ! A o chatce, czy też figurkach to nawet nie wspomnę. Rewelacyjnie, no i zdjęcia wspaniałe. Gratuluję tak wspaniałego końca Twojej ciężkiej pracy . Czekam również na kolejny projekt .

Witaj
błoto jak dla mnie za płytkie,powinny być (ale to tylko moje zdanie) większe bruzdy oraz powinno zapadać się na gąsienice,a na jednym ze zdjęć pojazd wygląda jakby lewitował,cały pojazd utytłany,koła za czyste,co do figurek to ja zrobił bym im mocnego łosza i potem rozjaśniał (u mnie działa)bo wyglądają odrobinę zabawkowo,płaszcz tego pana co klęczy za bardzo się błyszczy. Cała reszta to bajka ,a zwłaszcza chatka i jej wyposażenie.To jest tylko moje zdanie i wcale nie musisz go słuchać.
pozdrawiam
Mirek

Koledzy, dziękuję za opinie i uwagi.

Niedźwiedziu:

1.co do figur to faktycznie można by jeszcze lekko je przybrudzić - zastanowię się. Dostaną pewnie jeszcze mgiełkę bezbarwnego lakieru aby wyeliminować błyszczenie. Nie widać tego na "żywo" ale zdjęcia jak zawsze pokazują więcej więc sprawa jest do zrobienia.

2.co do błota to opisywałem swoją walkę z materią w warsztacie. To co osiągnąłem to na razie szczyt moich możliwości, chociaż nie jestem z niego w ogóle zadowolony ale ten temat na dziś uważam za zamknięty.

3. pojazd nie lewituje, to pewnie wrażenie na zdjęciach i wynik umiejscowienia go w pobliżu brzegu podstawki. Koła czyste bo błoto zawiera bardzo dużą ilość wody (roztopy) która na bierząco obmywa koła (tak to sobie umysliłem).

Mateusz:

Na Osowie oczywiście poddam dioramę bezlitosnej ocenie eksperckiego oka

Błoto o niebo lepsze niż wersja z warsztatu. Jest rewelacyjnie, a niedosyt zawsze pozostaje.

Tomasz obserwowałem od poczatku, praca bardzo mi się podoba. Wnętrze szopy świetne!
Mam nadzieje obejrzeć pracę "na żywca" w Gdańsku.

Jestem trąba - dopiero teraz zapoznaję się z warsztatem. Przede wszystkim podoba mi się w tej dioramie to, że jest "równa", nie ma słabych stron. Niektóre figurki może trochę odstają ale to jedynie wina ich rzeźby, a nie Twojego wykonania. Fajnie, że chałupka w środku wypełniona - można dioramę oglądać ze wszystkich stron i z każdej jest "do pokazania".
Diorama przez duże D !

Modelarz napisał(a): Niektóre figurki może trochę odstają ale to jedynie wina ich rzeźby, a nie Twojego wykonania

Panie Modelarzu chyba nie widział Pan dobrze pomalowanych figur
Pozdrawiam
Mirek

NIEDZWIEDZ napisał(a):

Modelarz napisał(a): Niektóre figurki może trochę odstają ale to jedynie wina ich rzeźby, a nie Twojego wykonania

Panie Modelarzu chyba nie widział Pan dobrze pomalowanych figur
Pozdrawiam
Mirek

Panie Mirku Niedźwiedziu,masz rację figury nie są najlepsze ale to nie powód żeby udowadniać Modelarzowi, że jeszcze niewiele w życiu widział. Ja znam swoje ograniczenia i wiem, że figury to nie mistrzostwo świata. Na razie to wszystko co potrafię wycisnąć z ich malowania. W warsztacie pokazując figury pisałem :

Korowiow napisał(a):Szału nie ma i d...y nie urywa ale na tym etapie lepiej nie umiem więc tak musi pozostać.
Na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko, że będę ćwiczył z figurami aż do momentu kiedy uznam, że już jestem w pełni zadowolony - wszystkie projekty jakie mam w głowie uwzględniają figurantów.

Szkoda się "boksować" z tak błachego powodu jak jakość moich figur. Staram się i będę nadal się starał ale ten element jest dla mnie najtrudniejszy, chociaż dla innych to banał.

Bardzo podobał mi się warsztat, no i scenka wyszła świetnie. Najmocniejszymi punktami jest bestia i szopa. Bardzo dobre pomysły na zdjęcia. Na chwilę zastygłem przed monitorem i miałem wrażenie że obserwuję przejeżdżającą maszynę. Zawsze scenka jest dobra kiedy udaje się na chwilę przenieść w czasie. Brawo

Pamiętaj Tomku że trening czyni mistrza
pozdrawiam
Mirek