Strona 1 z 2

Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 13:16
przez grimpow
Witam serdecznie.
Dziś chciałbym zaprezentować dioramkę pt. "Zamach na Kutscherę". Jak wszyscy zapewne wiedzą jest to wydarzenie historyczne, które miało miejsce 1 lutego 1944 r. w Warszawie w Al. Ujazdowskich.
Z mojej strony mały hołd dla tych odważnych i niesamowitych Polaków, którzy walczyli z okupantem.
Scenka niby prosta ale jednak czasochłonna.

Zapraszam do komentowania i oceniania.
Pozdrawiam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 14:06
przez waran
Fajny pomysł,ale jak na zimową aurę to ubiór nie bardzo pasuje do tego czasu ;o)

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 14:08
przez Sherman
Pomijając jakość zdjęć która pozostawia wiele do życzenia... Jakoś mnie diorama nie porywa. Modele zrobione tak sobie, samochody osobowe jednak zazwyczaj są błyszczące a tu jakieś takie, sam wiesz. W dodatku pewne moje wątpliwości budzi Zis na cywilnej rejestracji jadący przez Warszawę.
Figurki choć ciekawe to pomalowane bardzo słabo. I czemu ten Niemiec na motorze bardziej jest zainteresowany dowiezieniem skrzynki piwa do koszar niż zamachowcami?

Dużo roboty przed Tobą.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 14:46
przez rastula
Ma klimacik, mnie się podoba. Oczywiście inni będą (już byli) bezlitośni - ale w końcu po to sie tu zdjecia pokazuje... :mrgreen:

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 15:03
przez grimpow
Luty nie był taki zimny wtedy, a poza tym mały wybór ludzików w 1/72, trzeba improwizować.
Sherman:
hehehe, zdjęcia są jakie są bo nie mam PhotoShopa :D
akurat nie znam historii tego ZISa i nie wiem jak ze wschodu trafił do Warszawy, ale jak widać trafił ;o)
cóż, każdy się cały czas uczy robić modele, i powiem ci że nie tak łatwo zrobić je z otwartymi drzwiami i wnętrzem. (kolejności malowań itp)
jak się przyjrzeć to motocyklista dojeżdża dopiero do miejsca ataku, a lewą ręką zaczyna sięgać po pistolet,

pozdro

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 15:18
przez Sherman
grimpow napisał(a):hehehe, zdjęcia są jakie są bo nie mam PhotoShopa :D

A co fotoszop ma do słabo zrobionych zdjęć?
http://img.photobucket.com/albums/v333/jastrzab/DSC_3226.jpg
Zdjęcie tylko wykadrowane i zmniejszone w PSie, więc ciężko mówić tu o obróbce. Zdjęcia są przede wszystkim słabo oświetlone, są na forum wątki o tym jak fotografować modele, polecam poczytać.

Zamiast ZISa lepiej było wstawić Gaza na zmienionych kołach, wyglądałby jak FORD i nie było by żadnych ale. A drzwi otwarte czy nie, osobówki dalej masz matowe ;o) za to figurki miejscami błyszczące.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 15:52
przez grimpow
Co do samochodów to Zielony miał być matowy a Czarny był jakieś 5 razy malowany sidoluxem, może lakier typowo błyszczacy by załatwił sprawę ale dla jednego pojazdu nie opłacało się kupować takiego. A nie mam żadnej błyszczącej roboty w planach.
Parę figurek rzeczywiście się świeci trochę ale to ale to raczej wina oświetlenia, np koleś strzelający do Pana K ma z założenia czarną skórzaną kurtkę, i jest użyta lampa żeby było widać trupa Pana K.
Wyszło jak wyszło, obiecuję poprawę :-o

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 16:57
przez piotr dmitruk
Kutschera raczej nie jechałby ruskim autem.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 17:31
przez grimpow
piotr dmitruk napisał(a):Kutschera raczej nie jechałby ruskim autem.


A znajdziesz limuzynę w 1/72? np Mercedesa? Bo mi się to nie udało.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 17:46
przez piotr dmitruk
Nie twierdzę, że jest ich dużo, ale cośtam można znaleźć

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 18:14
przez grimpow
Długo zastanawiałem się nad samochodami, tą CV11 dałem dla atakujących. Jako limuzyna okazała się za mała. Kabriolety fajne ale niestety nie pasowały, VW też za bardzo nie pasuje. Ten rusek był jedyną limuzyną która jako tako pasowała, a w zestawie były oznakowania SS więc gdzieś był wykorzystywany przez Niemców. A tak w rzeczywistości to Pan K jechał Oplem Admiralem (podobny do tego ruska) jednak Opel jest tylko w skali 1/35 :(

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 18:30
przez matejson
Pewnie można mieć zastrzeżenia do wykonania, ale i tak gratuluję za podjęcie tematu i to w 1/72 8-)

Pozdrawiam,
M.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 19:22
przez Jorge Thorvaldsson
W aucie pana K. mogłeś zrobić lekko uchyloną szybę. Zamachowcy wiedzieli, że auto jest opancerzone, więc strzelali ze STEN-a z lufą wetkniętą w uchylone okno (wg jednej z relacji nt. zamachu).
Cywile powinni mieć płaszcze albo futra, bo to w końcu był luty.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 20:42
przez Korowiow
Można się dopatrzyć drobnych czy nawet większych niedociągnięć warsztatu czy doboru pojazdów lub figur i ich ubioru ale odwracająć słowa jednego z klasyków polskiego kina "...chodzi o to aby te minusy nie przesłoniły nam plusów..."

Wg mnie scenka jest świetna. Sam pomysł jest super, ma rozmach i wykonana jest w trudnej jak dla tak dużych dioram skali 1/72.
Im dłużej się jej przyglądam tym więcej odnajduję smaków i bardziej mi się podoba.
Świetne są zwłaszcza figury cywili - kobieta schylona za filarem ogloszeniowym, para stojąca obok niej, zwłaszcza poza kobiety. No i jeszcze kierowca rikszy z rękami do góry.

Fajnie wygląda wnętrze samochodu Kutschery i jego "zamordowana" figurka, dobre są drzewa pokryte śniegiem.

Nie zapominajac o wskazanych przez kolegach błędach, ogólnie słowa uznania i gratulacje. BARDZO MI SIĘ PODOBA.

Re: Zamach na Kutscherę 1:72

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 21:02
przez Slash
Mi też się podoba. Oddaje szarość tamtych dni. Oczywiście mogą detale razić, ale trzeba na to patrzeć bardziej jako całość. Masz w planach podobne scenki?