Modelarstwo z pasją

Czołem!;)
Taki mały, szybki projekcik w skali 1/72
Panterka z Dragona, figurki Italeri a podstawka sam już nie pamiętam skąd

Szybki i niedopracowany...

Proponowałbym zacząć od podstaw, tzn. poćwiczyć klejenie bez szpar, malowanie bez smug i garbów, nakładanie kalkomanii. Później dowiedzieć się o kolorach, jakich stosowano, gdzie. Itd, itp.

Christophorus21 napisał(a):a podstawka

Z Matchbox'a model Jagdpanther'a, też taki kiedyś miałem.

Zapytam się bez owijania - ile masz lat?
Po pracy jaką tu prezentujesz wydaje mi się że jesteś chyba młodym początkującym modelarzem więc:

dymuwa napisał(a):Proponowałbym zacząć od podstaw, tzn. poćwiczyć klejenie bez szpar, malowanie bez smug i garbów, nakładanie kalkomanii. Później dowiedzieć się o kolorach, jakich stosowano, gdzie. Itd, itp.

Ja jak miałem moja pierwsza przygodę z modelarstwem na początku lat 90'tych też tak sklejałem modele

Jak na początki to można pochwali za sensowne ustawienie figurek.
Wg mnie kolory figurek i czołgu dobrane są dobrze jedynie rdzawe przetarcia na gąsieniach to błąd.
Podstawka zestawowa lipna, a i pomalowana nie najlepiej.

czak45 napisał(a):Jak na początki to można pochwali za sensowne ustawienie figurek...

To samo chciałem napisać. Kompozycja to moim zdaniem min.70% sukcesu w dioramach. Czak jest mistrzem kompozycji a zatem jego pochwała w tej sprawie to jest coś.

Tak jak piszą koledzy, nie spiesz się, traktuj każdy element dioramy z należytą uwagą i dokładnością.