Strona 1 z 2

Okinawa

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 21:54
przez Anioł
Dioramka skończona.

Po nierównej walce z aparatem, w końcu udało mi się zrobić zdjęcia.

Uwagi mile widziane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Okinawa

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 22:24
przez CzarekB
Czolem.
Jak dla mnie to totalny odjazd, swietnie to wyglada.
Brawo,
Czarek.

Re: Okinawa

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 22:39
przez xenomorph
Całość prezentuje się naprawdę nieźle.

Tylko największym niedociągnięciem, a zarazem wielkim minusem są wszędobylskie łączenia
form, oczywiście chodzi o figurki.
Przecież usuwanie błędów producenta, to podstawa i kwintesencja modelarstwa.

Ale po za tym, to dioramka robi wrażenie... 8-)

Re: Okinawa

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 13:38
przez Kabanos
No bardzo ładna i profesjonalna "diorka" Przydałby się jeszcze jakiś płomień z tego miotacza ;)
Pozdrawiam, Mateusz!

Re: Okinawa

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 14:11
przez FAZZY_bez_humoru
roślinność super.. świetny klimat.. aż czuć zaduch i wilgoć w powietrzu..
rzeczywiście można dostrzec parę śladów po łączeniu form - szczególnie na butli od miotacza (czy przypadkiem ta giętka rura nie jest zbyt krótka?)
i sugerował bym dołożyć parę liści do tej wielkiej palmy - zbyt wyłysiała :D
ładne wykończenie boków dioramy
można prosić o jakieś zdjęcie wejścia do stanowiska km-u?

Re: Okinawa

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 16:48
przez Wehrwolf
wyszła klimatyczna dioramka .
brawo !
również dodałbym wiecej liści na palmach bo za łyse....
z czego robiłeś liście palmy? gratuluje wytrwałości przy wycinaniu ;)

Re: Okinawa

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 20:56
przez Anioł
Bardzo dziękuję za komentarze.
Co do miotacza ognia to faktycznie dałem ciała na całej linii. Zapomniałem przeszpachlować. Widzę to dopiero po waszych uwagach.
Jeśli chodzi o ślady łączenia form na figurkach to prawdę mówiąc wydawało mi się, że usunąłem wszystko, bo gołym okiem nie widać, ale aparat pokaże każde niedociągnięcie. Albo nauczę się lepiej robić figurki, albo nie będę robił takich zbliżeń :mrgreen:
Duża palma faktycznie trochę łysawa, ale nie miałem już więcej liści. Kupiłem je w Jadarze. Trochę zrzedła mi mina gdy po otwarciu opakowania zobaczyłem jeden arkusik z siedmioma liśćmi. Sporo więc dorobiłem sam - pół godziny w Auto Cadzie, a potem wycinanie nożyczkami. Samoróbki widać na dachu bunkra, jednak to już nie to co kupne. Gdybym je zestawił razem zbytnio by się odcinały, a na zakup następnego arkusika nie miałem już ochoty.Pooglądałem sobie zdjęcia palm w necie i są tak różne, że ta w chyba w tłoku ujdzie.
Zdjęcie wejścia do bunkra postaram się wrzucić jutro.

Re: Okinawa

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 14:09
przez Anioł
Fotka wejścia do bunkra:

Obrazek

Co do długości węża/rurki od miotacza ognia to chyba z jego długością wszystko jest ok.

Kilka fajnych zdjęć Marines z miotaczami

http://www.ww2gyrene.org/weapons_flamethrower.htm

Re: Okinawa

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 20:17
przez Seboo
Rewelacja! Świetna dioramka, jestem pod wielkim wrażeniem.

Re: Okinawa

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 21:56
przez rollingstones
Zgadzamsię z Fazzym - to jest Okinawa - gratulacje

Re: Okinawa

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 22:56
przez Anioł
Dzięki.
Cieszę się, że dioramka się wam podoba.

Re: Okinawa

PostNapisane: środa, 21 maja 2008, 09:29
przez Kawalerzysta
Cześć,
Znany motyw - 'cud, miód i orzeszki'.
Szkoda, że nie widać w całości tego japońca :)
Pozdrawiam

Re: Okinawa

PostNapisane: sobota, 24 maja 2008, 16:52
przez kazio
Yhmmmm, wspaniałe dzieło. Roślinność po prostu wymiata. Lufa kaemu w bunkrze nie rozwiercona :P.

Jedno pytanie. Czym i jakiej kolejności były malowane bale konstrukcji? Prezentuje się to to bardzo realstycznie, fajna jest ta nierówna faktura bali, jak gdyby kora. Czy ten brązowawy kolor to jakiś lakier do drewna, czy odcień olejnego brązu? I powierzchnie "przekrojów" bali - to naturalny kolor patyków czy farba?

Re: Okinawa

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 16:35
przez Anioł
Japońca widać tylko tyle, bo w bunkrze na dzielnych amerykańskich marines się czai. :twisted:

Do rozwiercenia lufy km-u potrzebowałbym malutkiego wiertła. Najmniejsze jakie posiadam, nie nadawało się do tego celu i temat odpuściłem, ale chyba będzie trzeba się zaopatrzyć w nowy sprzęt, bo faktycznie nierozwiercona lufa psuje trochę efekt. :-/

Bale do konstrukcji to w zdecydowanej większości zwykłe patyki z parku na przeciwko mojego domu. Poszukałem takich, na których była kora i użyłem do budowy bunkra. Troszkę je przejechałem olejami przy okazji malowania ziemi, ale był to bardzo delikatny wash. Później psiknąłem wszystko matem.
Jest też kilka patyków imitujących ściętą palmę ( te żółtobrązowe). Sposób na zrobienie pnia palmy jest opisany w kilku artykułach na armoramie.

Re: Okinawa

PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2008, 09:39
przez Pedros
Cześć!

Palma zapewne jest "łysa" dlatego, że Japońce musieli ją oskubać żeby zrobić sobie kamuflaż bunkra :mrgreen:
A lufę można rozwiercić igłą (taką do zastrzyków) - ręcznie.

W każdym razie bardzo miła dla oka diorama.