Modelarstwo z pasją

Witam,
Postanowiłem umieścić tutaj, skończoną dioramkę lub jak kto woli, winietę.
Całość budowy można zobaczyć tutaj:
viewtopic.php?f=12&t=23794
Dawno czegoś takiego nie robiłem, tym bardziej model w nietypowej skali i stąd pomysł
właśnie na te coś, oglądając zdjęcia trafiłem na te z muzeum w Hanoi.
No i się zaczęło, a tak wygląda.
Oryginał

Model

















Marek

Pomysł i wykonanie godne mistrza! Zdjęcia zaś (jakość) bardzo słabe...

Cudo i wymiatanie. Miód i orzeszki i palce lizać. Nie jestem godzien żeby się patrzeć na niego.

Konrad .C napisał(a):Nie jestem godzien żeby się patrzeć na niego.

Stąd pewnie takie fotki

Jesli mam być szczery to sam skyraider jak i diorama mocno mi się nie podobają tak w zestawieniu z fotografiami 9rózncie w kolorach, układzie plam, wymęczeniu powierzchni i jakieś "inne" elementy konstrukcji np podwozie) jak i od tej zwykłej mocno subiektywnej strony estetycznej.

Do tego zdjecia których jakość odrzuca od samego modelu

Nie rozumiem zatem zachwytu ale byc może coś mi umyka... no chyba ze chodzi o to żeby sie po plecach poklepać:)

Super, dobrze zrobiłeś dodając jeszcze te dwie rośliny.
Pozdrawiam Bartek

Skyraider jest z pewnością bardzo fachowo zbudowany. Zresztą chyba nikt nie spodziewał się po Marku czegoś innego.
Ale kompozycja i malunek całości to już inna sprawa. Nie będę wnikał w samo malowanie. Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że zakomponowanie tej scenki na kole, w dodatku w taki sposób, że samolot nie jest umieszczony symetrycznie to trudna sprawa. W ogóle diorama to kompozycja. To coś więcej niż obiekt na podstawce. Jedni modelarze radzą sobie z tym problemem lepiej, inni gorzej. Mam takie poczucie, że w tym przypadku ilość czasu poświęconego sprawie kompozycji była zdecydowanie za mała.

Slash napisał(a):

Konrad .C napisał(a):Nie jestem godzien żeby się patrzeć na niego.

Stąd pewnie takie fotki

Na Twoje Bartek poczucie humoru można widzę, zawsze liczyć ,-))

spiton napisał(a):Na Twoje Bartek poczucie humoru można widzę, zawsze liczyć ,-))

A masz jakieś lepsze wyjaśnienie o co tu chodzi

Postaram się zrobić lepsze zdjęcia, te były na szybko.
Pomysł na ustawienie był spontaniczny, nie zastanawiałem się nad tym,
przymierzyłem, postawiłem i tak zostało. Można by jeszcze bardziej pobrudzić,
ale po co ? Uważam że będzie gorzej.
Ja to tak widzę, każdy ma prawo mieć swoje zdanie, na pewno jest podobnie
jak w muzeum, i o to mi chodziło. Macie jakieś pomysły, dawajcie.
Na dobrą sprawę, żeby z tego zestawu zrobić Skyraidera to sztuka.
Marek

Pomysły.
1. Bardzo przeszkadza mi drewniana ramka. Ja bym ją pomalował na czarny mat.
2, Zdecydowanie bardziej bym zniszczył powlokę lakiernicza samolotu.Żeby wyglądał jak egzemplarz muzealny stoicy pod chmurką. I nie ma już w tej chwili znaczenia jak to na prawdę wygląda. Chodzi oto, żeby dioramka była fajna. A jest trochę "plastikowa".
3. Przeleciał bym matem tą pannę. Bo się błyszczy jak krasnal spod niemieckiej granicy. Albo wywalił panne, a zamontował jakiegoś profesjonalnego figurasa.

SKYRAIDER napisał(a): na pewno jest podobnie
jak w muzeum, i o to mi chodziło.

Pomysł fajny, usiłowanie zdetalowania tego staruszka chwalebne, ale przejście szybkim truchtem nad kwestią rozkładu plam kamuflażu jest dla mnie trudne do zrozumienia. Materiał był, odpowiedni człowiek był, a jest jeno dość podobnie, a nie identycznie, czy choćby bardzo podobnie.

Jest piękny i już

Zmieniłem kilka zdjęć, powinno oglądać się lepiej.
Przymocowane wszystko do kupy, możne trochę śmieci koło śmietnika.
Nie we wszystkim można być dobrym, słaby ze mnie fotograf, pomimo dość dobrego sprzętu.
Tamte miały po 20/30 paru kilo, słabe, te po 100 parę.
Pozdrawiam
Marek

Zrób zdjęcia na polu. Przy normalnym świetle. Od razu będzie lepiej. I z perspektywy człowieka stojącego obok tego eksponatu.

Pomysł fajny. Brak mi choćby delikatnego cieniowania na modelu. Można by pominąć "niszczenie" powłoki, bo na zdjęciu jest jaki jest. Ale zdjęcie z niego czaru plastiku byłoby wskazane. Acz myślę, że to następnym razem.

Pozdrawiam