Strona 1 z 1

Kontratak

PostNapisane: niedziela, 30 czerwca 2013, 21:11
przez bonhart
Poniżej prezentuję zdjęcia tego co udało mi się zrobić. Starałem się w miarę starannie przedstawić scenkę pokazującą atak, ukrytych pomiędzy zabudowaniami wioski, żołnierzy rosyjskich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Kontratak

PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 10:35
przez kub
Bardzo fajna diorama, ale brakuje życia temu czołgu -(brak brudzenia) i jeszcze ziemia taka monotonna

Budynek wiejski ma jakieś wnętrze? Z czego zrobiłeś słomę i dach?

Re: Kontratak

PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 14:29
przez Ave
Terminy terminami, ale teraz - już po konkursie, na spokojnie - mógłbyś tu jeszcze podłubać, bo na razie dioramka wygląda na mocno nieskończoną - jak na etapie przymiarki. Grunt i czołg są całkiem gołe i surowe, więc w takiej formie nie mają prawa dobrze wyglądać, ale figurkom i chatkom też można by jeszcze dodać życia.
Pomysł i kompozycja fajne, wykonanie ładne i estetyczne, zatem warto dalej podziałać, żeby zmienić zabawki na makietce w dioramę.

Re: Kontratak

PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 15:56
przez rudolf24
W twoim czołgu koła które powiny być na przodzie są na tyle.

Re: Kontratak

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 19:52
przez bonhart
kub napisał(a):Bardzo fajna diorama, ale brakuje życia temu czołgu -(brak brudzenia) i jeszcze ziemia taka monotonna

Budynek wiejski ma jakieś wnętrze? Z czego zrobiłeś słomę i dach?


Niestety nie da się ukryć braku brudzenia czołgu. Za późno zabrałem się za dioramę i nie zdążyłem jej dokończyć. Czołgu nie brudziłem gdyż bałem się, że go zepsuję i nie zdążę tego naprawić. Budynek jest zamknięty i nie ma wnętrza. Słomę zrobiłem z włosia pędzla - ławkowca.

Ave napisał(a):Terminy terminami, ale teraz - już po konkursie, na spokojnie - mógłbyś tu jeszcze podłubać, bo na razie dioramka wygląda na mocno nieskończoną - jak na etapie przymiarki.
Pomysł i kompozycja fajne, wykonanie ładne i estetyczne, zatem warto dalej podziałać, żeby zmienić zabawki na makietce w dioramę.


Taki właśnie mam plan. Teraz albo zrobię coś lepszego albo całkiem ją zepsuję, ale nie będzie to już miało znaczenia. Plan był taki, żeby zrobić diorame w terminie i wystawić ją do konkursu. Zrobiłem ile mi się udało i wyszło jak wyszło. Teraz na spokojnie można poprawiać :)

rudolf24 napisał(a):W twoim czołgu koła które powiny być na przodzie są na tyle.


Dzięki za uwagę. Na szczęście to mogę jeszcze poprawić :)

Dziękuję za komentarze i uwagi, na pewno dioramę poprawię.

Re: Kontratak

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 23:46
przez Sherman
O brudzeniu czołgu było. No to co tam jeszcze mamy, hm?
Domek. Słoma to chyba świeżutko położona że jeszcze taki kolor ma. Przyglądnij się na zdjęciach lub jeśli masz możliwość w rzeczywistości i popatrz jaki ma kolor, zapewne zauważysz pewną rozbieżność. Osobiście bym też domek pomalował na jakiś radosny kolor. Czekałoby Cię trochę "badań etnograficznych" żeby nie zaliczyć jakiegoś faux pas z kolorem, ale myślę że warto. Domek też wymaga dopieszczenia, ot zwykłych śladów użytkowania. Podpatrz sobie piękny budyneczek u Korowiowa, w jego makiecie "Jagd die Bestie".
Figurki, no tu jest słabo. "Pan co dostał" chyba trochę za wcześnie zginął by mieć w rękach PPsh 43, pomijając fakt że ma ładownicę do magazynka okrągłego. Figurki się świecą jak kielich na wino mszalne, a raczej nie powinny.

Zróżnicowałbym też roślinność bo wygląda bardziej jak wyspowo występująca murawa z Euro2012 niż jak kawałek zagrody na kresach... No albo chociaż tam kozę postaw, jako naturalną kosiarkę :lol:

Re: Kontratak

PostNapisane: niedziela, 14 lipca 2013, 20:57
przez bonhart
Sherman, wszystko o czym piszesz jest prawdą. Słoma na dachu miała wyglądać inaczej, czołg nie jest skończony, figurki nie dostały lakieru matowego, a teren wyszedł jak wyszedł. Wszystko to wymaga poprawy. Zapewniam, że postaram się to wszystko naprawić i jeżeli mi się to uda, to zdjęcia zamieszczę w odpowiednim dziale.
Sam jestem zadowolony z tego, że po raz pierwszy pomalowałem czołg aerografem i choćby w minimalnym stopniu go pocieniowałem oraz z tego, że udało mi się pomalować elementy drewniane metodą olejnych washy. Osobiście jestem zadowolony z efektów jednego i drugiego. Są to dwa małe kroki w mojej modelarskiej przygodzie. Nie mam za bardzo czasu, żeby robić kilka modeli miesięcznie i cieszę się z każdego małego kroku w modelarstwie. Moim głównym celem w tym konkursie było wystawienie dioramy do finałowego głosowania, a to co dzięki temu otrzymałem to przećwiczenie nowych technik.
Dzięki za uwagi.