Bardzo fajna scenka - ogólnie te winietki Dariusa prezentują się bardzo zachęcająco, a w Twojej adaptacji są jeszcze ciekawsze.
No i rewelacyjnie pomalowane dzieciaki - jak dla mnie Twoje najlepsze figurki od czasu Priena i spadochroniarza z Normandii, znaczy się powrót do formy widzę