Modelarstwo z pasją

Witam,
przedstawiam moją pierwszą w życiu dioramę. Osobiście jestem zadowolony, ale bardzo proszę o opinie. Zapraszam do oglądania!

Dio bardzo ładna - Do Fw i figurek właściwie nie ma się co przyczepić. Jedynie ta pedantyczna trawa nie bardzo mi leży, ale to tylko mój gust

Powiedz jak zrobiłeś koronę drzewa? Bo z drzewami zawsze miałem problemy, a Twoje wygląda bardzo dobrze.

Co do trawy to jest to wykładzina kupiona w PRL-u jeszcze przez mojego tatę, a że była żółta więc ją przemalowałem. Może to przez kolor, nie wiem. Co do korony to jest z komosy ciernistej: większe lub mniejsze gałązki przyklejałem klejem CA, a gdy zrobiło się gęściej tylko wsuwałem gałązki między przyklejone. Na koniec pomalowałem to zielonym sprayem. Zapomniałem jeszcze dodać, że Fw jest z zestawu Eduarda, a BMW z Hasegawy. Drabina własnej roboty.

wg mnie ogólnie jest ok...tylko za czysto jest... brak plam oleju itp na deskach, śladów po samolotach na trawie i po autach (chyba że samochody grzecznie cofały po drodze albo to świerzutki warsztat polowy)

Na miejscu szefa to bym tych mechaników zwolnił i jeszcze każdemu zapodał kopala z tekstem - który dureń chowa podwozie na postoju i który dureń dopuścił do takiej korozji rur wydechowych

Zerknij na zdjęcia, jak wygląda podwozie Focke-Wulfa

Dzięki za opinie. Co do rur wydechowych to niestety pomalowałem je według wskazań producenta na rdzawo , a nie jak zawsze najpierw gunmetal, potem cienka warstwa rdzawego Nie wiem, czy ci o to Kuba chodziło, ale podwozie jest pod złym kątem względem skrzydeł w większej części z winy Eduarda, który nie tylko w tym miejscu spartaczył robote W modelu może być jeszcze troche błędów rzeczowych, ale o nich nie wiedziałem ze względu na brak zdjęć tego modelu Focke-Wulfa oraz z tego powodu, że skupiłem się na walce z samym zestawem, żeby wszystko w miarę pasowało.