Modelarstwo z pasją

Witam,

Dawno skończyłem, zapomniałem o tym.... Można się popastwić...










Pozdrawiam

Marcinie ,ale taki mostek to nie bardzo na wschodzie Podoba mi się ,ale woda do poprawy za bardzo stojąca.

taki mostek to nie bardzo na wschodzie

Tak jest, popiół na głowę... A na poważnie ,fajna kolorystyka , może zacieki za mocno wyeksponowane. Ale podoba mi się.

Ależ w 1945 Front Wschodni to był już w Rzeszy bardzo ładna scenka

Miodzio - świetny pomysł i wykonanie, najfajniejsze oczywiście figurki. Swoją drogą ten gość na czołgu to kawał kozaka - żeby z pistoletu T-34 ubić no, może z drobną pomocą pantery... (jakoś mi się skojarzyło mi się z tym kawałem, że żaba się łódki złapała i mówi: "no, to płyniemy" )
Ale na poważnie - bardzo mi się podoba.

NIEDZWIEDZ napisał(a):Marcinie ,ale taki mostek to nie bardzo na wschodzie Podoba mi się ,ale woda do poprawy za bardzo stojąca.

tia... tylko Pantera już z samego końca wojny więc to się spokojnie może w Reichu dziać a nie na bezdrożach Matuszki Rassiji...

Mnie bardziej nie pasuje to że jakieś tam beczki i gruzy widać pod powierzchnią wody, ale jednocześnie teciak dał nura dość głęboko...

Sherman napisał(a):

NIEDZWIEDZ napisał(a):Marcinie ,ale taki mostek to nie bardzo na wschodzie Podoba mi się ,ale woda do poprawy za bardzo stojąca.

tia... tylko Pantera już z samego końca wojny więc to się spokojnie może w Reichu dziać a nie na bezdrożach Matuszki Rassiji...

Mnie bardziej nie pasuje to że jakieś tam beczki i gruzy widać pod powierzchnią wody, ale jednocześnie teciak dał nura dość głęboko...

Bo widzisz Sherman dla mnie lepienie czegokolwiek jest frajdą i zabawą,dla Ciebie zaś religią i dlatego się różnimy.

NIEDZWIEDZ napisał(a):Bo widzisz Sherman dla mnie lepienie czegokolwiek jest frajdą i zabawą,dla Ciebie zaś religią i dlatego się różnimy.

Czemu zakładasz że dla mnie jest religią? Na podstawie tego że zwracam uwagę na inne rzeczy niż ty?

Temat głębokości zanurzenia teciaka był już poruszany w warsztacie.
Stanęło na tym, że jednym to fika bo scenka i tak bardzo fajna, a dla innych to jest problem. Nie sądzę, by z dalszej dyskusji mogło wyniknąć coś nowego

Ave napisał(a):Temat głębokości zanurzenia teciaka był już poruszany w warsztacie.
Stanęło na tym, że jednym to fika bo scenka i tak bardzo fajna, a dla innych to jest problem.

Jeśli ktoś uznał mojego posta za przyczynek do dyskusji to na następny raz muszę się wysławiać inaczej. Mnie się to osobiście nie klei, ale jak autor jest zadowolony to najważniejsze. Ja tylko wyrażam swoja opinię, nie mówię nikomu jak ma robić swoje modele eot

Bardzo fajna scenka. Trochę nazbyt regularne zacieki na Pantherce, ale ogólna kompozycja się podoba.

Sherman napisał(a):

NIEDZWIEDZ napisał(a):Bo widzisz Sherman dla mnie lepienie czegokolwiek jest frajdą i zabawą,dla Ciebie zaś religią i dlatego się różnimy.

Czemu zakładasz że dla mnie jest religią? Na podstawie tego że zwracam uwagę na inne rzeczy niż ty?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jmMm2GEFx2w[/youtube]

Dlatego

Więc napiszę Ci tylko drogi Niedźwiedziu że widzisz to co chcesz widzieć. Eot.

Sherman napisał(a):Więc napiszę Ci tylko drogi Niedźwiedziu że widzisz to co chcesz widzieć. Eot.

Drogi Shermanie ależ masz zupełną rację i nie zamierzam się z Tobą o to spierać.A teraz piosenka dla Ciebie.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nOuwe1wpygU[/youtube]

Pozdrawiam.

Generalnie, scenka bardzo przyjemna, uzyskałeś fajny klimat ale jest kilka rzeczy, które mi nie do końca "leżą".
Woda mogłaby być mniej "spokojna". Dałbym także trochę pigmentów na podłoże - suchy pędzel nie wygląda całkiem naturalnie, nie zgrywa się z gąskami kotka. Coś mi nie leży w teciaku - niby rdza z niego spływa, czyli był długo na froncie a brak na nim rys, zadrapań itp. Bardzo fajnie pomalowane figurki.