Strona 1 z 1

"Ostrzał"

PostNapisane: środa, 11 marca 2009, 21:07
przez szymszyl
Projekt jednodniowy wszystko klejone na cyjanogluta, malowane humbrolami i olejami dla plastyków, brudzone pigmentami miga i suchymi pastelami. Figurki pochodzą z zestawu dragona broń i moździerz też skrzynie to academy, drzewko domowa robota z jakiegoś polnego krzaczka i gąbki modelarskiej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
teraz widzę jakie beznadziejne zrobiłem ludki
Obrazek
Obrazek
przepraszam ze nie obrócone
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: "Ostrzał"

PostNapisane: czwartek, 12 marca 2009, 22:01
przez gufel
Cześć! Rzadko krytykuje czyjeś prace (sam nie robię dobrze) "teraz widzę jakie beznadziejne zrobiłem ludki " a moim zdaniem nie tylko ludki. Napisałeś, że robiłeś to w jeden dzień i to niestety widać WSZĘDZIE na całej winietce. Moim zdaniem wszystko do poprawy: od figurek (niechlujnie pomalowane i nie wycieniowane), moździerza (w ogóle nie ruszony tylko walnięty na zielono) i gruntu po całą resztę. A jeden pozytyw, drzewko ładne, reszta do kreta i od nowa i powoli nie musisz robić w jeden dzień. Pzdr. Gufel.

Re: "Ostrzał"

PostNapisane: piątek, 13 marca 2009, 12:37
przez kapral
Witam. Szymszyl jedno pytanie. PO CO? Po co robić w jeden dzień i odstawić "kaszane"? To co napisał gufel, drzewko może zostać reszta do roboty od nowa. Pousuwaj "szwy" na figurkach i reszcie osprzętu i jeżeli cieniowanie sprawia Ci kłopoty to chociaż zróżnicuj kolorystycznie figurki. Pośpiech najgorszym doradcą modelarza. Powodzenia pozdrawiam kapral

Re: "Ostrzał"

PostNapisane: piątek, 13 marca 2009, 21:35
przez szymszyl
To jest ten ból że nie umiem cieniować. figurki już się moczą w DOC'ie jak je oczyszczę z farby to poprawię te szwy i będę musiał pojechać do modelarskiego gdzieś mi wcieło farbę do mundurów(podejrzewam tate) ziemia już jest pomalowana na ciemniejsze barwy trochę czarnego + rdza i jakiś brąz kamienie na szaro + suchy pędzel i te skrzynie jeszcze musze washem puscić.

Re: "Ostrzał"

PostNapisane: sobota, 14 marca 2009, 13:52
przez gufel
Szymszyl - to nie jest ból, że nie umiesz cieniować, trzeba się nauczyć, a nie odstawiać chałturę w jeden dzień. Napisałeś, że już oczyszczasz figury z farby i słusznie, tylko jest pytanie czy musiało do tego dojść?? A nie lepiej od razu było spróbować na gotowo?? Poświęcić kilka, kilkanaście godzin na jedną figurkę?? Dobra a teraz do konkretów - nie umiesz cieniować idź na to forum:
http://figurki.org/
i na to:
http://www.planetfigure.com/
pooglądaj prace Artura Miniszewskiego, Jaume Ortiza, Calvina Tana i innych mistrzów malowania figurek.
Cieniowanie wcale nie jest trudne i nie ma żadnego znaczenia czym malujesz akryl, emalia, artystyczny olej. Teraz dalej, napisałeś, że zginęła ci farba do malowania mundurów - użyj innej, podobnej, jak nie masz to wymieszaj (modelarstwo to metoda prób i błędów) w trakcie cieniowania bazowy kolor i tak zmieni odcień. A mundury mają to to do siebie, że są szyte z różnych materiałów, różnie barwione a potem warunki atmosferyczne, teren w jakim są użytkowane (błoto, kurz, pył) to wszystko ma wpływ na kolor. Jakbyś miał jakiekolwiek pytania to pytaj, tutaj na forum lub na maila - kto pyta nie błądzi. Tylko nie maluj już figurek w jeden dzień. :)

Re: "Ostrzał"

PostNapisane: sobota, 14 marca 2009, 23:38
przez szymszyl
Yes Sir Yes! Patrzyłem nie mam żadnej farby w zbliżonym odcieniu, wszystko to zielenie, metalizery, rdze, kilka czarnych i białych , drzewienny i jakiś niebieski. w przyszła sobotę podjadę do sklepu i coś wybiorę a jutro wstawię foto podstawki po malowaniu ziemi powiesz czy jeszcze i jakim kolorem jeśli będzie konieczność zróżnicować.