Modelarstwo z pasją

Ok poprawię - chociaz uważam że to "czepianie" się jest.

Już Ci pisałem, nie wkręcaj nam więcej dzidy bo się pogniewamy

Co tu powiedzieć, rewela!

Jest super, co tutaj dużo gadać... można sie wpatrywać godzinami.

badger napisał(a):Przepraszam panowie - wykasowałem zdjęcia ponieważ odebrałem post moda jako prowokacyjny.
Może to forum dla wybranych ale ze dwa inne tematy w tym dziale mają coś w okolicach tego o co prosi pan xeno coś tam.
Pozdrawiam i znam losy tego postu.

Musze Ci przyznac racje. Wiekszosc prac prezentowanych w tym dziale jest bez nazwy producenta oraz skali.
Nie jest to powod do focha, a rzeczowej dyskusji. Dawaj te fotki spowrotem- nie obrazaj sie.

siara1939 napisał(a):Nie jest to powod do focha, a rzeczowej dyskusji.

Popieram Siarę. I co do focha i , tym bardziej, co do dyskusji.

Ufff...nie dałeś za wygraną i dociągnąłeś projekt do końca. Gratulacje Świetna kompozycja, klimat dioramki też czuć. Czepianie się by było nie na miejscu gdyż projekt na prawdę jest wymęczony i dopracowany


Pozdrawiam

Wyszło bardzo fajne. Roślinki i pojazd bardzo mi sie podobają. Figurki też nieźle dopełniają kompozycję.

xenomorph napisał(a):Proszę zmienić temat, ponieważ jest niezgodny z regulaminem.
Nazwa dioramki, producent modelu, skala.

W przypadku Dioram nazwa producenta w tytule wątku, to pomysł chyba trochę bez sensu. Tak naprawdę producentem dioramy jest przecież wystawiający, którego znamy. To czego użył do budowy może ewentualnie podać w poście.

Proszę takie uwagi zachować dla siebie. Jest regulamin, który wszystko wyjaśnia.
Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, napisałem wyraźnie, cyt."...producent modelu...", a nie dioramy.
xenomorph

Badger!
Bardzo lubię oglądać twoje prace. Według mnie każda diorama ma bardzo fajny klimat, niemal czuć zapach trawy i stali. Wszystko tworzy bardzo fajną, spójną całość. Swoją opinię wyrażam jako laik w temacie, najpierw zwracam uwagę na wygląd całości, później przechodzę do szczegółów. Podsumowując, według mnie świetna praca, świetny klimat całości. Chętnie zobaczyłbym ją kiedyś na żywo.
Pozdrawiam serdecznie.

Kawał dobrej modelarskiej roboty. Wszystko dopracowane i z klimatem. Zasłużone gratulacje.

pozdrawiam

Dziękuję bardzo za docenienie wkładu pracy bo był duży, efekt moze niewspółmierny chociaż muszę przyznać że jako całość mi osobiście się podoba. Oczywiście teraz zrobiłbym dużo rzeczy inaczej ale mam nadzieję doświadczenie uzyskane przy tym modelu wykorzystać w następnych "wypocinach".
Dziękuję raz jeszcze za pomoc w budowie i wytykanie błędów - powodowało to wielokrotne zabawy z warstwą malarską ale ostateczny efekt jest akceptowalny.

Badger - w sumie to umiem tyle samo także rad wiele nie wniosę. Model widziałem w połowie nakładania 18 warstwy farby i lakieru i fakt jest taki że to jest najsłabsza strona tego projektu. Nie znaczy to że go dyskfalifikuje do tego aby powiedzieć że jest dobry całościowo. Ja lubię takie prawdziwe i odważne podejście do modelarstwa. nie dyskutując na temat powłoki farby która spłaszczyła najmnieszy detal imponuje mi odwaga z jaką wszedłeś z pigmentami i olejami na pojazd. NIgdy nie byłem fanem i nie będę włoskiej szkoły malowania modeli - może to i jest efektowne ale nie w moim guście. Twoja praca w wersji dewastacyjno komponuje się świetnie z podłożem i to oprócz kompozycji jest jej siłą.

Witam. Dziełko badgera widziałem na "żywca" Bardzo dobra robota i przede wszystkim co najważniejsze przynajmniej dla mnie. Ta diorama ma : K L I M A T !!! Gratulacje raz jeszcze (bo raz już były prywatnie ) Pozdrawiam kapral

Podobają mi się bardzo figurki. Pojazd ma genialne wnętrze......
Nie podoba mi się równiuteńki rząd kół. przez to nie czuć masy.
I nawet jeśli tak mogło być(w co wątpię) to i tak moim zdaniem pojazd na równych kołach na "terenowej" podstawce dziwnie wygląda.
Obserwowałem jak go robiłeś. i wtedy byłem zachwycony.
Teraz marudzę.
Ale oczywiście można się mścić ;-)))
Pozdrawiam
PS. reszta oczywiście wyśmienita.

Widzę, że spiton odgrzał kotleta. Jednak niektóre potrawy z mikrofali są całkiem zjadliwe
Model miałem okazję oglądnąć w Kielcach i muszę stwierdzić, że mimo przejść wygląda całkiem fajnie. Jedynym minusem jest właśnie "wpadka" z smoke'iem Tamiy'i, przez co bardzo zanikł (zaniknął?) kamuflaż.
No i kurcze nie zdążyłem oglądnąć wnętrza