Modelarstwo z pasją

Witajcie, przedstawiam moją ostatnią pracę. Warsztat znajdziecie tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=28&t=51161&start=0
Czwórka z dragona, figury dragon, miniart i alpine z drobnymi przeróbkami, natomiast kierowcę, dowódcę i jeźdca wydziergałem sam z MS'a. Budynek i cała ulica od podstaw.
Dzięki dla taty za rady, żony za wycinanie dachówek i krytykę, koledze levee za drobne części, a pozostałym forumowiczom za komentarze.
Miłego oglądania.

















garść zbliżeń:

Cudo. Ilość szczegółów i detali jest ogromna. Na tej diorami widać że się coś dzieje, że żyje. Jak dla mnie jest świetnie

z jednym małym ale - firanki/zasłony

Ogrom! Diorama bogata, ale nie przesycona. Jeszcze długo można wyłapywać smaczki.

Powiedz jak robiona tabliczka z emblematem dywizji, to grawer, czy drukowane?

Praca bardzo duża, pracochłonna i z pewnością wymagała sporego samozaparcia.
Nie jestem wazeliniażem więc nie napiszę jak to mi się wszystko super podoba.
(pewnie się znów narażę )
Pewne elementy bardzo dobre, a niektóre wręcz infantylne (np. pęknięta szyba).
Część figurek bardzo udana inne jakieś nieszcześliwe. Zwłaszcza ten konik...
Pochwała za architekturę.

Dla mnie bardzo dobra praca, może dla tego, że dioramy to nie moja bajka.
Podziwiam za wkład pracy i cierpliwość.

Adam.

Dzięki za uwagi.
Marcin, płytka to grawer laserem, nie w metalu, a w tworzywie. Najpierw sobie to wszystko wyrysowałem, potem zleciłem do wypalenia. Jeśli jesteś zainteresowany to szczegóły na PW.
Mariusz, masz słuszność z tymi figurkami, ale co z konikiem nie tak? ja jestem zadowolony
Adamie, podoba Ci się dlatego bo się nie znasz ?

Ja podziwiam nakład pracy i mnóstwo szczegółów w dioramach, na pewno zmęczyło by mnie takie dłubanie w szczegółach.
Dioramy oceniam tylko an zasadzie lubi nie lubi.

Adam.

wapel napisał(a):Dzięki za uwagi.
Mariusz, masz słuszność z tymi figurkami, ale co z konikiem nie tak? ja jestem zadowolony

Przykro mi... mnie się nie podoba ta figura. Z Twojej strony popraw proszę oko konia.
Tym zwierzętom nie widać białek. On ma ludzkie oko. Dlatego wygląda dziwacznie.
Wygooglaj sobie jakiegoś kunia. Oko całe czarne. Na to lakier błyszczący lub sidoluks i będzie ok.

Jeszcze ten pasek z rzodu. Z tego co się orietuję Niemcy nie stosowali takich uprzęży.
Polacy tak. Zresztą i tak jest bez sensu bo ma kształt "V", a powinna mieć "Y". Czyli trzeci pasek pod brzuchem.
Jednak należy to wyciąć bo niemieckie konie miały "gołe brzuchy". Tylko pasy pod siodłem.
Trudno to opisać. Mam nadzieję, że da się zrozumieć.

Zmieniłbym kolor koca. Jest zbyt jaskrawy. Były szare.
No i brakuje standardowych sakiew po bokach siodła.

Jeszcze jedna sprawa:
Wygooglaj proszę "koń siwek". Przyjrzyj się uważnie na jego umaszczenie.
Zdecydowana większość ma jasną grzywę i jasny ogon.
Te które mają czarne włosie, korpusy mają zdecydowanie ciemnajesze - plamiste.
W każdym razie Twój siwek jest zbyt kontrastowo pomalowany co sprawia, że jest komiksowy.

Gratulacje za piękną pracę. Czuć klimat francuskiego miasteczka, które zresztą zrobiłeś od podstaw. Szacunek (chociaż w sumie sam w całości nie zrobiłeś,ale nie przejmuj się, ja też czasem wykorzystuję rodzinę do różnych dioramiastych działań ). Zastanawiam się tylko czy diorama nie dostała za dużo światła podczas fotografowania, co spowodowało, że trochę zniknęły cienie.

Tabliczka prezentuje się zacnie

Całościowo diorama prezentuję się kapitalnie

Pozdrawiam,
M.

Widać ogrom pracy, który włożyłeś w dioramę. Gratulacje.
Bardzo podoba mi się, że przy tylu figurkach cała scenka ma sens. Ustawienie figurek opowiada konkretną historię, a przy większych pracach czasami widzimy, że trochę to kuleje.

Świetna !

Mariusz 72 napisał(a):Wygooglaj proszę "koń siwek". Przyjrzyj się uważnie na jego umaszczenie.
Zdecydowana większość ma jasną grzywę i jasny ogon.

A Ty proszę wygooglaj "koń jabłkowity". Poza tym sam napisałeś, że "większość".

Mariusz 72 napisał(a): Z Twojej strony popraw proszę oko konia.
Tym zwierzętom nie widać białek. On ma ludzkie oko.

.
Zatem wpisz w google "scared horse eye". Uważam, że mógłbym jedynie namalować brązową tęczówkę i poziomą źrenicę.

Mariusz 72 napisał(a):Jeszcze ten pasek z rzodu. Z tego co się orietuję Niemcy nie stosowali takich uprzęży.
Polacy tak.

Mariusz 72 napisał(a):Zmieniłbym kolor koca. Jest zbyt jaskrawy. Były szare.
No i brakuje standardowych sakiew po bokach siodła.

Masz rację z paskiem - moje niedopatrzenie. A nie dopuszczasz myśli, że koń nie jest wojskowy, a jedynie zabrany od okolicznych mieszkańców? Wiem, zaraz powiesz na to, że siodło nie takie. Faszyście brakuje też hełmu.
Sądzę, że na takie uwagi jest już trochę za późno, bo od tego był warsztat. Diorama skończona.

Dawno mnie tu nie było, a tu takie rzeczy! Bardzo fajna praca Pawle, oby tak dalej.

RP