Modelarstwo z pasją

Witam
To moja pierwsza diorama i zarazem mój pierwszy post na PWM, więc proszę o wyrozumiałe recenzje

Diorama przedstawia scenkę zlokalizowaną w północnej części ZSRR (okolice Leningradu) - czas to jesień 1942 roku. Czołg Pz VI Tiger w malowaniu używanym do początku 1943 roku. Motocykl BMW R-75 również w kolorze feldgrau.
Wykorzystane modele:
Pz VI Tiger Ausf. E/H1 (Italeri 286), BMW R-75 z załogą (Italeri 315), pancerniacy Panzer Crew LAH Division (Dragon).
Całość pomalowana farbami Pactra.

Naprawdę nieżle.

Ale niektóre elementy wyglądają "z lekka" sztucznie, jak np. roślinność.

Fajne, ale czy Niemcy mieli w 1943 roku panterki?

bluzy kamuflażowe mieli dużo wcześniej ale takiego tygrysa w 1942 roku nie mieli

rollingstones napisał(a):ale takiego tygrysa w 1942 roku nie mieli

Takiego Tygrysa w ogóle Niemcy nie mieli, to żenująca twórczość Italeri.
Pzdr
Ps. Fajne drzewo

No właśnie, co to za drzewko?

Na pierwszy rzut oka nie jest źle. Fajna kompozycja. Warsztat, wiadomo, do doskonalenia, ale wszystko przed Tobą. No i zwracaj większą uwagę na poprawność merytoryczną scenek

Uwagi jw. Kolegów. Moja jest taka - skoro napisałeś, że akcja toczy się na jesieni '42 roku to czy drzewa i roślinność nie jest zbyt zielona? Zmieniłbym kolorystykę n typowo jesienną ale to moja subiektywna opinia. Poza tym możesz następnym razem urozmaicić ją używając włosia pędzla (możesz go też posmarować klejem i obtoczyć w drobno zmielonym korku - trochę roboty ale warto ;)), waty stalowej z posypką modelarską, majerankiem cz nawet wspomnianym wyżej korkiem. Efekt:



Ogólnie rzecz biorąc - cytując pewien program - "jestem na tak"
Powodzenia przy następnych pracach - z chęcią obejrzymy

Witam. Dla mnie najbardziej sztucznie to wyglądają figurki. Ten błysk jakby brali dopiero co kąpiel w oliwce. Następnie jak już ktoś zauważył "nie jesienna zieleń". O reszcie już była mowa

Dziękuję za wszystkie uwagi - szczególnie za podpowiedź w zakresie roślinności - miałem z tym faktycznie problem, bo nie potrafiłem zrobić fajnych krzaków i wysokiej trawy.
Jeżeli chodzi o Tygrysa, to jest to wersja Italeri prosto z pudełka (sklejona kilka lat temu) więc na pewno posiada błędy. Natomiast właśnie cztery pierwsze egzemplarze Tygrysa trafiły do jednostek niemieckich we wrześniu 1942 i były wykorzystane podczas oblężenia Leningradu.
Co do odbłysków na figurkach to faktycznie wyszły trochę półmatowe, zamiast matowych - nie wiem dlaczego po zmieszaniu kilku kolorów matowych Pactry dostawałem półmat? Dodatkowo lampa błyskowa spowodowała uwydatnienie tych odbłysków - w rzeczywistości figurki nie są takie błyszczące. Ogólnie ciężko zrobić dobre zdjęcia bez profesjonalnego światła.

marthy napisał(a):Natomiast właśnie cztery pierwsze egzemplarze Tygrysa trafiły do jednostek niemieckich we wrześniu 1942 i były wykorzystane podczas oblężenia Leningradu.

O tym doskonale większość z nas wie, ale nie ta wersja, bo Italeri próbowało nieudolnie odwzorować wersję afrykańską Tygrysa.
PZdr

Bathin napisał(a):

rollingstones napisał(a):ale takiego tygrysa w 1942 roku nie mieli

Takiego Tygrysa w ogóle Niemcy nie mieli, to żenująca twórczość Italeri.
Pzdr
Ps. Fajne drzewo

A ja już skleiłem 2 takie modele Ten late też taki jest? Gąsienice i błotniki to najgorsza wpadka.

Jager27 napisał(a): Ten late też taki jest? Gąsienice i błotniki to najgorsza wpadka.

Late od biedy może być, ale ten zimmerit to porażka.
PZdr