Strona 1 z 1

Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: niedziela, 28 kwietnia 2019, 21:11
przez Stroju
Mała dioramka która powstała z pozostałości po 'Alpejskiej Sielance', ścinki sklejki, fragment mostu, drzewka, figurki, to wszystko mi zostało, wystarczyło dokupić portal tunelu. Pomysł był na dioramkę - plan do zdjęć, dlatego wyższa niż szersza, ale też po oprawieniu w gablotkę może ją powiesić jako obrazek - płaskorzeźbę na ścianę. Prawie już gotowa, ale drzewka będę chyba wymieniał na inny bo te zafarbowały śnieg od rozwodnionego kleju.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: poniedziałek, 29 kwietnia 2019, 08:52
przez Tomek Rogala
Mega. Jest na co popatrzeć i co podpatrzeć. Bardzo fajnie wyszła woda. Ci faceci stoją na przysypanym śniegiem zamarzniętym strumieniu? Odważnie :) Świetny jest ten kontrast plecaków z otoczeniem.
Sporo śniegu spadło, może warto byłoby troszeczkę ocukrzyć też te chude krzaczki.

Czy Twoje dioramy łączą się w jakąś modułową przejezdną całość, czy też każda jest osobną dioramą? Pytam, bo mam zmagazynowane sporo kolejowego towaru, zawsze chciałem go zebrać w jeden duży tort, ale może pojedyncze dioramy byłyby lepszą metoda na jego zagospodarowanie?

Jeszcze jedno pytanie, tradycyjne w takim wątku - z czego śnieg?

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: poniedziałek, 29 kwietnia 2019, 10:04
przez piotr dmitruk
Świetne!

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: poniedziałek, 29 kwietnia 2019, 18:47
przez Stroju
Sam nie raz wchodziłem w górach na zamarznięty strumień, czasami inaczej nie da się przejść :D Ale fakt to ryzykowne, choć akurat w świecie tej dioramy, gdy wodospad jest zamarznięty na kamień to strumień też mocno trzyma.

Co do techniki śniegu. Zrobiony jest z sody, wiązanej rozcieńczonym Water Effectem od Vallejo, choć po fakcie dowiedziałem się od kolegów z za granicy że nie powinno się używać sody do modeli, bo jest zbyt reaktywna, bazując na doświadczeniach modelarzy którym po paru latach soda zaczęła reagować z farbą, tworzyć brunatne zacieki, żółknąć i ogólnie robić coś dziwnego. Nie mniej ja mam dwie dioramy z takim śniegiem które mają ponad 10 lat i w zasadzie nic się z nimi nie stało, nawet kolor się nie zmienił, możliwe że reakcje zachodzą z farbami olejnymi jak Humbrole, bo opowieści mogą mieć już sporo lat, ja natomiast używałem głównie akryli, albo pigmentów. (poza tym to zagranica, to oni mogą wiedzieć, to nie to co my tutaj :lol: )
Ale przy następnym zimowy projekcie może rozejrzę się za czymś innym.

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: poniedziałek, 29 kwietnia 2019, 20:56
przez Tomek Rogala
Dziękuję za odpowiedź.
Pytałem, bo zastanawia mnie, że przy zalewie tak chętnie używanej do niemal wszystkiego hiszpańskiej chemii nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by się przyznał do Terrain Snow, Snow Sprinkles i Snow Microballoons na swojej dioramie. To, że nie spotkałem, nie znaczy, że nikt tego nie używa. Ale jednak wciąż soda i soda, co pobudziło moją ciekawość. Podobnie nie spotkałem fana Snow Flakesów Woodlanda - używałeś może któregoś z wyżej wymienionych specyfików?

Co do ryzykantów, to nie obawiam się, że się zarwą :) Lód pod śniegiem nadal jest lodem i panowie stoją na torze bobslejowym tuż nad przepaścią, patrząc na nich mam dreszcze i słyszę już Krzyk Wilhelma :D
To absolutnie nie jest krytyka, raczej smaczek tej dioramy - groza, groza...

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 16:47
przez Stroju
Słyszałem że ktoś polecał właśnie śnieg Woodlanda, i to nie jeden głos, lubię ich gąbki na zieleń to może coś więcej sprawdzę w temacie tego produktu.

Re: Alpejska Zima - skala N (1:160)

PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 20:13
przez KR77
Przy następnej zimowej scence dodaj taką figurkę :mrgreen:

Obrazek