Strona 1 z 1

Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 08:57
przez Tomek Rogala
Witam,
37' Ford Pickup Revell'a w skali 1:25. Rozpoczęty w 2009 roku, po przeróbce wanny na stake bed i pomalowaniu na szarozielono odłożony ze względu na kompletny brak weny. Z okazji tegorocznych jesiennych porządków model ostatecznie wyciągnięty z szafy i utopiony w bagnie, żeby szczezł jak inne, niedokończone projekty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Tomek

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 09:15
przez Thalgonis
Top w bagnie więcej, dobrze Ci to wychodzi :P :lol:

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 09:38
przez Łukasz_K
Fajnie zarósł ;o)

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 12:36
przez tomas
Fajnie wyszła ta dioramka , co to za roślinki koło zderzaka ??

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 13:23
przez Krzysiek Kowalik
Dobre to jest. Choć na rurach bym rzucił jeszcze kilka luźnych liści bo teraz wyglądają jakby je ktoś wysypał w jedno miejsce a nie spadły z drzewa. W okolicach mchu można by też prysnąć zielonym bo zbyt ostre się wydają granice przejścia między mchem a rdzą. Podoba mi się bardzo!

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 10:48
przez Tomek Rogala
tomas napisał(a): co to za roślinki koło zderzaka ??


Jakiś rodzaj "shrubbery" Green Stuff World, ale nie powiem dokładnie jaki, bo nie mam pudełek. Do tego różne tufty, mam tego tyle, że marki nie podam. Mieszanka tego, co się pod rękę nawijało. Większość to naturalne śmieci z ogródka+barwione trocinki lub nieśmiertelna brzoza.

Krzysiek Kowalik napisał(a): na rurach bym rzucił jeszcze kilka luźnych liści bo teraz wyglądają jakby je ktoś wysypał w jedno miejsce a nie spadły z drzewa. W okolicach mchu można by też prysnąć zielonym bo zbyt ostre się wydają granice przejścia między mchem a rdzą


Niestety, nic już z tego nie będzie. Zrobione, podarowane, zapomniane. Poprawię się nastepnym razem.

Dziękuję za opinie, pozdrawiam.

Re: Rust in Peace (37'Ford)

PostNapisane: niedziela, 11 października 2020, 16:03
przez matejson
Dla mnie ekstra i więcej takich tematów "rusty" poproszę