PODSUMOWANIE

(4.12.2011-4.06.2012)

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez hacz » niedziela, 10 czerwca 2012, 16:38

Jeśli o mnie chodzi to nie ma problemu.
Avatar użytkownika
hacz

BoB 3 miejsce
 
Posty: 1416
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 19:32
Lokalizacja: Kraśnik

Reklama

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » wtorek, 19 czerwca 2012, 21:47

W dniu 03.06.1942r. łódź latająca PBY „Catalina” w odległości ok. 1100 km na zachód od Midway wykryła japońską flotę stanowiącą siły wsparcia ataku na wyspę. Podniesiono alarm przewidując atak powietrzny na Midway w związku z czym wydano rozkaz natychmiastowego startu bazujących tam B-17 w celu uniknięcia pogromu na ziemi. Następnie zawrócono je i w pośpiechu zatankowano wykorzystano do ataku na konwój, który w momencie nawiązania kontaktu wzrokowego przez załogi latających fortec był już w odległości ok. 900 km od wyspy (odległość większa niż po przekątnej Polski czyli Szczecin-Przemyśl). Niestety przeprowadzony atak nie przyniósł oczekiwanych rezultatów co świadczy o niskiej skuteczności bombowców strategicznych do tego typu celów. W dniu 04.06.1942 obie strony podrywają swoje samoloty rozpoznawcze (ze względu na odległość od wroga tylko główne siły uderzeniowe mogły wysłać swoje samoloty E13A1 i E8N2 i Kate) miały one wystartować równocześnie z grupa uderzeniową Tomonagi. Do ataku na wyspę startują z lotniskowców o godzinie 4:30 36 Aichi Val, 36 uzbrojonych w bomby Nakajima Kate w osłonie 36 myśliwców Mitsubishi Zero. I w tym momencie doszło do pecha dla sił Kido Butai, który rozpoczął szereg katastrofalnych okoliczności i decyzji – awaria katapulty na krążowniku Tone opóźniła start E13A1 do godz. 5:00 (to on później natknął się na morskie siły uderzeniowe amerykanów). W tym czasie Japończycy szykowali drugą grupę uderzeniową uzbrajając Kate w torpedy w obawie przed lotniskowcami wroga, których obecność brali pod uwagę. Na przechwycenie pierwszej fali Japończyków, z wyspy startują myśliwce F4F3 Wildcat i Brewester Buffalo, które zostają rozgromione uzyskując nieliczne zestrzelenia.
Obrazek
Poderwane zostają w trybie alarmowym wszystkie sprawne bombowce i samoloty torpedowe bazujące na wyspie. Po przeprowadzonym nalocie na Midway dowodzący atakiem Tomonaga wysyła raport, iż konieczne jest ponowny atak na wyspę aby całkowicie wyeliminować tamtejsze lotnisko. Dowodzący siłami uderzenia Nagumo wydaje rozkaz przezbrojenia szykowanych do drugiej fali Kate z torped na bomby. Pierwsze nad flotę Kido Butai docierają B-26 z Midway, których atak miał być skoordynowany z Avangerami startującymi również z wyspy. Samoloty były pozbawione osłony myśliwskiej, która skupiła się na obronie Midway. Amerykańskie samoloty zostały przechwycone przez Zera z lotniskowca Akagi dokonując ich pogromu.
Obrazek
Jedynym osiągnięciem lotników amerykańskich był przelot dwóch B-26 nad pokładem lotniskowca Akagi przy czym jeden z nich został stracony. Kolejno atakującymi Avangerami zajęły się Zera z lotniskowców Kaga, Soryu i Akagi posyłając je do morza (tylko jeden ocalał z pogromu powracając na wyspę – nieudany debiut tych maszyn). O godz. 7:30 Nagumo uzyskuje raport z rozpoznawczego samolotu z krążownika Tone (którego start był opóźniony o pół godziny) o wykryciu lotniskowców wroga. Nagumo podejmuje decyzję o ponownym przezbrojeniu Kate z bomb na torpedy. W tym czasie nad japońskie okręty nadlatuje 16 bombowców nurkujących SBD Dauntless, które wystartowały z wyspy Midway . Mieli szczęście gdyż większość japońskich Zer z osłony po rozgromieniu B-26 i Avangerów lądowały na swoich lotniskowcach. Pozostałe w powietrzu 9 myśliwców osłony przechwyciły Dauntlessy, którym udało się przeprowadzić niecelny atak na lotniskowce. Następnie nad zespół Nagumy dotarły B-17, które wystartowały jako pierwsze z wyspy Midway. Piętnaście B-17 leciało z zadaniem ponownego ataku na konwój sił wsparcia z którym zmierzyli się dzień wcześniej. W trakcie ich lotu zostały wykryte główne siły japońskie uderzenia czyli zespół lotniskowców w związku z czym zmieniono dla nich priorytet ataku, Bombowcom nie udało się odnaleźć lotniskowców we wskazanej pozycji. Formacja przez 40 minut krążyła usiłując na własna rękę odnaleźć wroga. Po dostrzeżeniu okrętów dokonano niecelnego zrzutu bomb (najbliżej byli trafienia lotniskowca Soryu) zaraz po zakończonym ataku Dauntlessów z wyspy. B-17 zostały ostrzelane przez trzy Zera z lotniskowca Kaga w- uszkodzona została tylko jedna forteca, która dotarła na macierzyste lotnisko. Ostatnim nalotem sił z Midway był przy użyciu Vindicatorów .
Obrazek
Ataki były prowadzone z płytkiego lotu nurkowego co skutkowało niecelnością. W tym czasie w powietrzu było już 16 maszyn japońskiej osłony, które skutecznie przechwyciły wycofujące się Vindicatory. O godz. 9:00 podwodny okręt USS Nautilus wykonuje próbę ataku na lotniskowiec Soryui lecz zostaje przepłoszony przez niszczyciel Arashi ( to on następnie powracając do zespołu uderzeniowego przyciągnie nieświadomy za sobą bombowce nurkujące, które zadadzą decydujący cios). O tej samej też godzinie startują z pokładów amerykańskich lotniskowców samoloty torpedowe i bombowce nurkujące w towarzystwie skromnej osłony myśliwskiej. Upłynęło aż 40 minut zanim wszystkie samoloty znalazły się w powietrzu. Ten przedłużający się start wpłynął na dalszą taktykę a w zasadzie jej brak gdyż nie było żadnej koordynacji czasowej atakujących grup, które do japońskich lotniskowców docierały oddzielnie gubiąc się w przestrzeni oceanu. O 9:20 zaczynają lądować japońskie samoloty z pierwszej fali uderzeniowej powracające znad Midway. Mechanicy zajmują się maszynami a piloci schodzą do messy na ryżowy posiłek. Torpedowe Devastatory z Horneta leciały przez cały czas w towarzystwie myśliwców Wildcat kapitana Graya, który miał rozkaz zapewnić osłonę bombowcom nurkującym, z tego powodu pozostał na swoim pułapie wypatrując Dauntlessów pozostawiając samotnie przeprowadzajace atak o 9:25 Devastatory. Dauntlessy z Horneta (które miał właśnie osłaniać kpt. Gray) z powodu niewielkiego doświadczenia załóg pogubiły się i nie odnajdując wroga, po wyczerpaniu paliwa poszły w rozsypkę lądując na okręcie, na lotnisku na Midway czy wodując. Kiedy Wildcaty osłony bezproduktywnie krążyły na wysokim pułapie pod nimi zaczęła się rzeź Devastatorów w wykonaniu myśliwców osłony czterech japońskich lotniskowców.
Obrazek
Tylko jednej załodze (a właściwie połowie bo strzelec w tym momencie już był martwy) udało się zrzucić niecelnie torpedę w kierunku lotniskowca Soryiu. O 9:45 następuje równie samotny i bezskuteczny atak Devastatorów z Enterprise. Powolne torpedowce pozbawione osłony zostały przetrzebione przez Zera (z 14 maszyn 9 zostało straconych przez myśliwce z Akagi i Kaga.) .
Obrazek

O godz. 10:00 pojawiają się Devastatory z Yorktowna W przeciwieństwie do ataków samolotów torpedowych z Horneta i Enterprise oni już posiadają choć skromną osłonę myśliwską a do tego ich atak jest skoordynowany z nurkującymi bombowcami.
Obrazek
Topedowce zostały z pewnym opóźnieniem przechwycone przez Zera z Soryiu, które związały się też walką z osłona myśliwską. Devastatory zostały zdziesiątkowane a ich torpedy tak jak i poprzedników okazały się nieskuteczne. W trakcie tej potyczki Japończycy utracili aż 13 maszyn. W tym czasie lotniskowiec Soryiu ustawiał się pod wiatr aby wysłać w powietrze swoją drugą grupę uderzeniową. Zabrakło kilkunastu minut. O 10:23 bombowce z Yorktowna rozpoczęły nurkowanie obierając za cel lotniskowce Kaga, Akagi oraz wspomniany Soryiu. Kilka Dauntlessów z Yorktowna, była pozbawiona bomb z powodu wadliwie działających przełączników (w trakcie dolotu przy próbie odbezpieczenia bomb nastąpił ich niekontrolowany zrzut). Kilka minut potem dołączyły kolejne bombowce nurkujące z Enterprise (te, które doprowadził powracający do osłony lotniskowców niszczyciel Arashi) dopełniając dzieła wyłączenia z bitwy lotniskowców Akagi, Kaga i Soryiu. Na nieszczęście dla japończyków znaczna część ich osłony myśliwskiej przebywała na niższym pułapie po rozprawieniu się z samolotami torpedowymi dzięki czemu większość z bombowców nurkujących bez przeszkód mogła rozpocząć piekielnie skuteczne nurkowanie. Ocalały z pogromu Hiryiu przyjmuje na swój pokład ocalałe samoloty po czym o 11:55 wypuszcza w powietrze grupę odwetową bombowców Val, torpedowych Kate z osłona myśliwską.
Obrazek
Obrazek
Japończykom udaje się dopaść trzema bombami i dwoma torpedami Yorktowna, (którego dwa dni później dobija japońska łódź podwodna). Los bitwy i tak już jest przesądzony. O 15:30 lotniskowiec z Enterprise startują bombowce nurkujące, które maja dopaść i zniszczyć ostatni ocalały lotniskowiec floty cesarskiej. O godz. 17:05 zostaje przypieczętowany tragiczny los Hiryiu. Do ataku przyłączają się tez samoloty z Horneta i 12 B-17 stacjonujących na Oahu. Dwa kolejne dni to już polowania na okręty osłony gdzie po kompromitującej nieskuteczności rehabilitują się teraz bombowce z wyspy Midway. Dochodzi do bohaterskiego wyczynu - trafiony Vindicator zostaje skierowany do samobójczego ataku na krążownik Mikuma.
Poniżej pełna rozpiska sił amerykańskich
http://www.history.navy.mil/faqs/faq81-5.htm
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3226
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:29

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez dewertus » wtorek, 19 czerwca 2012, 22:30

Świetny pomysł Mariusz - gratuluję. Podsumowanie super!!!
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez shivadog » wtorek, 19 czerwca 2012, 22:40

Niezwykle udana kampania a podsumowanie i efekty - rewelacja!
Gratulacje Panowie.

J
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez Czarny » wtorek, 19 czerwca 2012, 22:57

Fakt faktem nie udało mi się zdążyć na czas ale dobrnąłem do szczęśliwego końca. Plany jak zawsze były szerokie ale wyszło jak wyszło.
Dziękuje za owocną współpracę wszystkim zaangażowanym w pomysł.

Co następne?
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » środa, 20 czerwca 2012, 18:37

dewertus napisał(a):Świetny pomysł Mariusz - gratuluję. Podsumowanie super!!!

Tak szczerze to rozważałem aby z napisaniem tekstu zwrócić się do Ciebie bo bardzo podoba mi się Twój styl, fajnie się czyta to co napiszesz ale ostatecznie głupio mi było jak nie zdążyłem z modelem to jeszcze jechać na plecach innych ;o)
Co następnego hm.. kusząca propozycja ale mam do skończenia rozgrzebanych 6 modeli :oops:
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3226
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:29

Re: PODSUMOWANIE

Postprzez Mecenas » czwartek, 21 czerwca 2012, 11:25

Rozważania na temat przyszłych projektów wydzieliłem do inkubatora.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Poprzednia strona

Powrót do MidWay - 4 czerwca 1942 - 70. rocznica bitwy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości