Jajo Kolumba

Tutaj umieszczamy relację z budowy naszych jajek.

Moderator: piotr dmitruk

Re: Jajo Kolumba

Postprzez PsyhoSpider » wtorek, 27 marca 2012, 10:12

Chciałbym coś napisać, ale jestem w szoku :shock:
Warsztat Obrazek
Avatar użytkownika
PsyhoSpider
 
Posty: 233
Dołączył(a): poniedziałek, 16 listopada 2009, 17:57
Lokalizacja: Nysa

Reklama

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Kazik » wtorek, 27 marca 2012, 20:51

Co by jajo zobaczyć trzeba by się udać na prześwietlenie ale wygląda niesamowicie.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Enigma » wtorek, 27 marca 2012, 20:56

No, no Spiton, nie poznaje kolegi. Można by rzec żeś wiatr w żagle złapał. Żebym nie wiedział że z Kościeliska jesteś to bym pomyślał że z Jastarni pochodzisz czy inszego Kołobrzegu i jakieś córkie rybaka odstawiasz. Dawaj dalej. Trzymie kciuki za Ciebie. ;o)
Ostatnio edytowano wtorek, 27 marca 2012, 21:13 przez Enigma, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Adam » wtorek, 27 marca 2012, 21:01

Pięknie wygląda, :D a czy chrzest będzie flaszką szmpana :mrgreen:
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jajo Kolumba

Postprzez K.Y.Czart » wtorek, 27 marca 2012, 21:23

Zgadzam się z tymi, którzy radzą, byś rzucił lotnictwo, a zajął się marynistyką. :) A że to tylko jajeczny żaglowiec, więc się nie będę czepiał takielunku, bo trochę przyszalałeś ze sznurkami na dziobie. Dla formalności tylko zwrócę uwagę, że to co bardzo ładnie zrobiłeś i nazwłałeś talią, talią nie jest. To ściągacz zwany popularnie talrepem, a właściwie połówki talrepów, jako że krążki powinny być po dwa na wantę. ;o) Ale stateczek naprawdę zrobiony z jajem, choć jaja jako takiego zupełnie nie widać. ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Jajo Kolumba

Postprzez uki761 » wtorek, 27 marca 2012, 21:27

Świetna sprawa!
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: Jajo Kolumba

Postprzez spiton » wtorek, 27 marca 2012, 22:16

Jestem prosty chłopak z gór. Ale chętnie się podszkolę. Co to jest talia ? Myślałem, że to rolka wielokrążka.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Soris000 » wtorek, 27 marca 2012, 22:16

K.Y.Czart napisał(a):Zgadzam się z tymi, którzy radzą, byś rzucił lotnictwo, a zajął się marynistyką. :) A że to tylko jajeczny żaglowiec, więc się nie będę czepiał takielunku, bo trochę przyszalałeś ze sznurkami na dziobie. Dla formalności tylko zwrócę uwagę, że to co bardzo ładnie zrobiłeś i nazwłałeś talią, talią nie jest. To ściągacz zwany popularnie talrepem, a właściwie połówki talrepów, jako że krążki powinny być po dwa na wantę. ;o) Ale stateczek naprawdę zrobiony z jajem, choć jaja jako takiego zupełnie nie widać. ;o)


Faktycznie brakuje po jednym JUFERSIE, dopiero wtedy będziemy mieli ściągacz talrepowy (potocznie zwany talrepem- choć to nazwa samej liny) i uzyskam w ten sposób pewien rodzaj talii. Więcej się nie wymądrzam, bo sznurki w naszej "stoczni" wiąże Kolega który jest aktualnie po za firmą. :D

Edit: Masz to Spiton na planach.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Jajo Kolumba

Postprzez spiton » wtorek, 27 marca 2012, 22:22

Ja tylko dodam, że oczywiście oglądam sobie liczne materiały (Soris dzięki to co mi przysłałeś jest super !!!) Ale nie zrobię prawidłowego takielunku, bo to nie taki model (czas i skala). Niemniej mam świadomość jak np mocowania want wyglądają. To co zrobiłem to oczywiście uproszczenie. Podobnie cały takielunek jest improwizacją na temat. Niemniej podstawowe linki będą, tak, że przynajmniej w teorii, można by np skręcać rejami, czy spuszczać kotwicę.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Jaho63 » wtorek, 27 marca 2012, 22:33

Chyle czoła przed znajomością tematu u kolegów. Krzywo patrzę na nierzadkie, spitonowe uproszczenia w warsztatach. Ale tutaj się z nim zgodzę. To konkurs jajeczny. Dla jaj!
Chyba stałeś się ofiarą własnego sukcesu. ;o)
Jajo-model wygląda jakby to miał być na serio model.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Jajo Kolumba

Postprzez Soris000 » wtorek, 27 marca 2012, 22:36

Plany(do wglądu Komisji Sędziowskiej :P ), jak pisałem mają być tylko podpowiedzią i inspiracją. Tylko jak model będzie zbyt odbiegał od pierwowzoru, to możesz nie dostać pozwolenia na handel pamiątkami na Krupówkach. :D Jaja se tylko robie (taki konkurs).
A modelik wygląda naprawdę fajnie. Jak się weźmiesz za Victory to dostaniesz dokładna rozpiskę taklowania.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Jajo Kolumba

Postprzez spiton » środa, 28 marca 2012, 01:54

Zacząłem kombinować z żaglami. Na focie są tymczasowo przywiązane, bo klej się skończył.
Może jeszcze ze dwa żagle dorobię.To zdecydowanie najtrudniejszy element. Nie mam za bardzo pomysłu jak je z robić, a są duże !!! I BARDZO je widać. Ze względu na chęć dorobienia kawałka morza, nie mogę ich zrefować (nie wiem czy tak to się określa). Jajo powinno być pod "pełnymi żaglami".
Obrazek

K.Y.Czart napisał(a):Zgadzam się z tymi, którzy radzą, byś rzucił lotnictwo, a zajął się marynistyką. .....

Krzysiu, nie zdajesz sobie sprawę, że moje "niepoważne"podejście do modelarstwa, będzie jeszcze bardziej irytowało "szkutników" niż "lotników". Szkutnicy to niezwykle konserwatywne towarzystwo ,-)). Ale pomocne i dosyć wyrozumiałe dla neofitów ,-)).


Soris , dzięki za fachowe komentarze. Powiedz mi jeszcze co to jest talia. Czy jest to wielokrążek ??
Jeśli zrobię jeszcze jakiś żaglowiec, to będzie to raczej niewielka jednostka. Żebym mógł ją "ogarnąć" ,-)).

Dzięki za komentarze ! Czytanie ich to niezła frajda.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Jajo Kolumba

Postprzez shivadog » środa, 28 marca 2012, 07:09

Za Wikipedią:
Talia – w żegludze element osprzętu składający się z liny miękkiej oraz bloków, wykorzystywany do obsługi elementów wymagających użycia dużej siły, jak na przykład do zwiększania naciągu olinowania. Talie najczęściej spotyka się przy takielunku i przy drzewcach. Stosowane są też do wybierania oraz luzowania żagli.

Obrazek
źródło - Wikipedia
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Jajo Kolumba

Postprzez K.Y.Czart » środa, 28 marca 2012, 07:34

spiton napisał(a):Szkutnicy to niezwykle konserwatywne towarzystwo ,-)). Ale pomocne i dosyć wyrozumiałe dla neofitów ,-)).


Pewnie nie może być inaczej, skoro historia żeglarstwa, to tysiące lat doświadczeń, a lotnictwa - zaledwie trochę ponad sto. ;o)
Ja tam nie jestem szkutnikiem-modelarzem, tylko byłym żeglarzem i szkutnikiem-amatorem, ale mnie twój neoficki okręcik się podoba.

Tak jak mówi "wiki" - talia to po prostu wielokrążek. Upraszczając nieco można powiedzieć, że talie stosowane są w olinowaniu ruchomym, czyli takim, gdzie najmniej jeden koniec liny jest wolny (póki się go na knadze nie obłoży ;o) ). Głównie w olinowaniu związanym z ożaglowaiem (szoty), ale czasami też z drzewcami (np. obciągacz bomu, napinacz achtersztagu). Ściągacze zaś (a kiedyś właśnie ściągacze talrepowe) w olinowaniu stałym (wanty, sztagi).

O innych terminach żeglarskich: http://santisimatrinidad.jun.pl/viewfor ... ed2dc43262
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Jajo Kolumba

Postprzez lejgo_inc » środa, 28 marca 2012, 09:20

Dosłownie parę dni temu czytałem wspomnienia Bena Richa (następcy Kellego Johnsona w Skunk Works Lockheeda) o tym jak przy okazji prac nad niewykrywalnym dla radaru, czteroosobowym Sea Shadow'em
Obrazek
który jak widać dość mocno odbiega od szkutniczej tradycji, jedną z uwag inspektorów marynarki było "Brak schowka na farby" :)
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Konkurs z Jajem 5 - Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość