Modelarstwo z pasją

Od jakiegoś czasu męczyła mnie myśl, aby zrobić sobie coś steampunkowego. Tyle, że w samolotach to tak nie bardzo wychodzi. I dziś wpadło mi do głowy: przecież konkurs pięciojajeczny to doskonały pretekst. "Jak powiedział, tak zrobił".

Na początku było jajko


Potem zaczęło obrastać dodatkami ( jak widać, jest to egzemplarz jajka nr 2, poprzednie okazało się zbyt kruche)


cdn.

piotr dmitruk napisał(a):Na początku było jajko

eeee tam kura była ...

ROMAN napisał(a):

piotr dmitruk napisał(a):Na początku było jajko

eeee tam kura była ...

A kto kurę "tego tam.... " , żeby było jajo

A ja zawsze myślałem, że na początku był chaos. A tu się okazuje, że na początku było tego tam.

Piotrek- teraz to pojechales po calosci, znajac Ciebie, to bedzie na co popatrzec. Szkoda, ze do konca tak malo czasu, bo bym z checia utrudnil konkurencje. Mam nawet w zapasie jeden do tej pory niewykozystany pomysl, ale czasu tak malo, ze sam nie wiem. W kazdym badz razie kibicuje wszystkim w konkursie.

Panowie, pomóżcie. Jak zrobić wydmuszkę ?

Dziurka z jednej strony, dziurka z drugiej i dmuchasz.
Dziurka igłą krawiecką albo chirurgiczną.
Można sobie w dmuchaniu pomagać sprężarką, ale klasyczna metoda to usta-"usta".

Igła może być za słaba i cienka.
Ja posługuję się różyczką w dremelu.
I warto wsadzić patyczek od szyszłaków, aby przekłuć żółtko, w przeciwnym razie przy dmuchaniu mogą pęknąć gałki oczne

Ja wydmuszki biorę od mamy. Obstawiam, że któryś z twoich synów Seba musiał przerabiać temat w jakiejś placówce edukacyjnej. Popytaj

Piotr, Twoje jajco to będzie jakaś rozbudowana wersja drop tanka od P-51?

Myślę, że nie.

Jedna strona- oklejona!

Tam już jajka nie ma!

Jest, jest, wykorzystuję jego konstrukcję skorup(k)ową.

Kurde, niezłe !!
Cholera konkurencje nawiała !!

Będzie scena z głowonogiem , czy samo pływadło?
Świetny pomysł, nie mogę się doczekać efektu końcowego...