Polskie śmigła

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Polskie śmigła

Postprzez Sparrow » piątek, 26 sierpnia 2011, 12:17

Od pewnego czasu zainteresowałem się tematyką polskich śmigieł drewnianych z okresu międzywojennego. Często są to jedyne zachowane elementy samolotów, których niestety nie obejrzymy w muzeum. Czasem zachowują się tylko fragmenty śmigieł, jako np. element stolika, ramka na fotografię, oprawa zegara. W monografiach poświęconych samolotom śmigła traktowane sa po macoszemu. Najczęściej jest tylko informacja typu: "śmigło drewniane Szomański", czasem z podaną średnicą i to wszystko. Śmigła w Polsce produkował nie tylko Szomański, chociaż był to największy wytwórca. Poszukuję wszelkich informacji o zachowanych śmigłach, w muzeach, kolekcjach prywatnych, instytucjach itp. Fotografie też będą mile widziane. Szczególnie ważne są oznaczenia nanoszone na obu stronach piasty z oznaczeniem średnicy, skoku śmigła, silnika, do jakiego było przeznaczone, typu płatowca, numeru fabrycznego czy daty produkcji. Odwiedziłem oczywiście Muzeum Lotnictwa w Krakowie, muzea w Poznaniu też mam rozpoznane, byłem w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu i Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku Kamiennej. Przeglądałem różne fora internetowe i wyłowiłem już sporo fotografii, ale myślę, że mogę przy pomocy forowiczów uzyskać jeszcze wiele cennych informacji.
Z góry dziękuję za pomoc.
Sparrow
Avatar użytkownika
Sparrow
 
Posty: 650
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 13:08
Lokalizacja: Poznań

Reklama

Re: Polskie śmigła

Postprzez Adam » piątek, 26 sierpnia 2011, 13:05

Sparrow napisał(a): "śmigło drewniane Szomański",

Mój Ojciec, przedwojenny Warszawiak, opowiadał mi, że u Szomańskiego pracowali Chińczycy, którzy stosowali klej do klejenia smigieł według swojej tajnej receptury.
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polskie śmigła

Postprzez Sparrow » piątek, 26 sierpnia 2011, 13:17

Wszystko się zgadza. Zajmowali sie pokrywaniem śmigieł lakierem. Czarny lakier nazywał się Tonkilaque i był używany na licencji francuskiej firmy SELT. Z tego powodu na śmigło naklejano, oprócz standardowej kalkomanii "Ikar" Szomańskiego, także kalkomanię "Tonkilaque Varsovie". Zabawne było wytłumaczenie zatrudnienia Chińczyków: podobno byli niewrażliwi na szkodliwe opary lakieru!
Sparrow
Avatar użytkownika
Sparrow
 
Posty: 650
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 13:08
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości