
Zanalazłem w sieci fotkę - podobno tego samego samolotu - i żółtej kapoty dopatrzeć się nie mogę...





pik napisał(a):Swoją drogą to chcesz robić model "11"ki? Są lepiej udokumentowane i z ciekawszą historią maszyny JG26 z tego okresu, np "1" Gerharda Schopfela.

HK1886 napisał(a):a nie sądzę, żeby takiego wraka Niemcy remontowali i z powrotem wysyłali w powietrze. Chociaż kto wie?...
Jakbys chciał jednak zainwestować to polecam tomiki Kagero z serii miniatur lotniczych, np http://www.shop.kagero.pl/01-jg-27-w-akcji-vol-i.html lub http://www.shop.kagero.pl/02-jg-26-schlageter-vol-i.html . Cena nie jest zaporowa jak na wydawnictwo z kalkomaniami, a sporo ciekawych oznaczeń do Emili właśnie w skali 1/72 i 1/48.Ale 11 jest w pudełku i nic nie muszę dokupować.
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
