Tak jak napisałem w przedmowie Typhoona, planuję wypuszczać jedną taką publikację na miesiąc, czyli w formie miesięcznika. Na razie mój zapał i chęci nie słabną
także sądzę, że wszystko będzie ok. W następnym numerze (wrzucę go na forum w połowie września) będzie Bristol F 2B Fighter.
Co do zdjęć to zamieszczam tylko i wyłącznie zdjęcia
mojego autorstwa. Jeśli będzie inaczej będzie to odpowiednio opisane, aby nie kolidowało z prawami autorskimi.
Faktycznie w Hendon byłem specjalnie jak dostarczono Typhoona i rozpoczęto jego składanie przed podwieszeniem pod sufit. Była to doskonała okazja do wykonania ciekawych zdjęć konstrukcji samolotu.