Media w Indiach triumfalnie komentowały wyniki międzynarodowych ćwiczeń lotniczych, podczas których Hindusi rzekomo rozgromili Brytyjczyków. Okazało się jednak, że relacje te są mocno naciągane.
Hindusi ogłosili, że w starciach z brytyjskimi samolotami Eurofighter Typhoon ich myśliwce Su-30MKI odnotowały wynik 12:0 i nie dały przeciwnikom żadnych szans. Okazało się jednak, że wynik ten był w zasadzie z góry ustalony – dotyczył on bowiem starć zapoznawczych. Podczas nich indyjscy piloci mieli przede wszystkim zaznajomić się z okolicą, w której odbywają się ćwiczenia, a także z obowiązującymi zasadami. Z kolei myśliwce RAF faktycznie służyły im jako latające cele i praktycznie wcale się nie broniły.
W fazie praktycznej sytuacja wyglądała już zupełnie inaczej. W walkach manewrowych 4 na 4 i 8 na 8 brytyjskie myśliwce okazały się wyraźnie lepsze. Relacje Hindusów ironicznie skomentował rzecznik RAF: „Nasze analizy nie potwierdzają tych doniesień. Piloci RAF i Typhoony spisali się bardzo dobrze podczas całych ćwiczeń, zarówno współdziałając z indyjskimi wojskami lotniczymi, jak i ścierając się z nimi”.
Ze strony- http://www.kresy.pl/wydarzenia,wojskowo ... iennikarzy
