spiton napisał(a):Me 262 to rewelacyjny myśliwiec do walki z alianckimi dziennymi nalotami. Wprost wymarzony.
Poprawka.... po oddaniu krótkiej salwy z działek tego potwora pilot i tak nic nie widział :-))Więc o poprawce nie było mowy, poza tym strzelając ze 100-200m kiedy cel zbliża się z prędkością od 300 do 1400 km/h ,masz ułamek sekundy na naciśniecie spustu, i to jest Twoja ostatnia szansa tego dnia.
spiton napisał(a):Me 262, mógł być wprowadzony do służby na szeroka skalę już w lecie 44.
Po pierwsze Speer rządził przemysłem i wyprodukował by dowolną ilość.
Po drugie paliwo do Jaskółek to nafta, czyli chyba jedyne paliwo w 3 rzeszy którego było pod dostatkiem.
A tak naprawdę, to Me 262 nie został wprowadzony do linii na poważnie nigdy, bo te dwa epizody (JG 7 i Jg 44) to tylko epizody.
greatgonzo napisał(a):Gdzieś czytałem, że 262 wymagał osłony myśliwskiej podczas startu i lądowania i że do tego celu używano Fw 190D.
spiton napisał(a):Kuba, została wprowadzona wersja bombowa, bo hitler miał fioła na punkcie sznelbombera, i zakazał używania Jaskółek jako mysliwców.
Jest różnica miedzy masowym wprowadzeniem do służby, a data rozpoczęcia masowej produkcji.
Jedyny masowo produkowany myśliwiec w 3 rzeszy to Bf-109.
To moje kolejne "karkołomne stwierdzenie". Próby przerzucenia się na dużo lepszy Fw-190 się nie udały. wiadomo polityka.
Absolutnie się zgadzam z wielkim Gązo , że 3 rzesza, źle rozegrała całą wojnę, i do pewnego momentu , zwłaszcza, kiedy Armia czerwona była jeszcze daleko na wschodzie, powinna się poddać :-)).
Ps . czy junkers by wyprodukował odpowiednią ilość silników??
Odsyłam do "Wzlotu i upadku Luftwaffe" I "Wspomnień" Speera. W skrócie powiem że Speer rządził całym przemysłem.:-))
Marcin Starszewski napisał(a):Marcin, wszystko fajnie, ciekawe rzeczy piszesz, ale nie widzę tu związku z tym o czym wspomniałem. Niemcy położyli nacisk na wszelkie bombowce w jakiś tam sposób zapominając o myśliwcach i do tego chciałem, żebyś się ustosunkował. Skoro przegrali BoB, czyli bombowce nie przyniosły spodziewanego efektu, skoro zaczęła się Aliancka ofensywa bombowa, dlaczego w zaistniałej sytuacji nie położono nacisku na produkcję myśliwską, która to, jeśli by liczebnie była wydolniejsza w początkowym okresie ofensywy (mam na myśli lata 41-43) stawiała by sprawę inaczej, wyrównała by siły i mogłoby decydować faktyczne wyszkolenie pilotów i fakt, że Luftwaffe asami stała miałby odzwierciedlenie w wynikach walk powietrznych. Bo wyniki zestrzeleń z frontu wschodniego są dla mnie kwestią raczej zabawną, biorąc pod uwagę jak sobie radziła większość "asów" frontu wschodniego po przeniesieniu na zachód, po za małymi wyjątkami potwierdzającymi regułę.
Kuba Plewka napisał(a):Hej Marcin, ja mam konkretne pytanie.
Nie udało mi się nigdy potwierdzić na 100%, że zainstalowano w Schwalbe koło z oponą 660x190 w miejsce 660x160 (oba z Bf 109 G). Jest kilka zdjęć, na których wydaje mi sie, że widać to późniejsze, szersze koło ale równie dobrze może mi się tylko wydawać.
Ma ktoś może jakieś info potwierdzone, ewentualnie Ersatzteil-Liste Me 262, jest tam coś o obu rodzajach koła przedniego?
Kuba Plewka napisał(a):A, no to super! Czy jest napisane cokolwiek szerzej tj, kiedy i w jakich seriach montowano szersze koło, czy pociągnęło to za sobą modyfikację widelca lub jakiekolwiek inne zmiany w przedniej goleni podwozia?
Co do rodzajów opon, co piszą?
Kuba Plewka napisał(a):Muszę kupić te pozostałe tomy cytowanej monografii
Kuba Plewka napisał(a):Czy ja wiem, czy MK 108 miało taką małą szybkostrzelność?
MK 108 600/min,
spiton napisał(a):Me 262 to rewelacyjny myśliwiec do walki z alianckimi dziennymi nalotami. Wprost wymarzony.
spiton napisał(a):A tak naprawdę, to Me 262 nie został wprowadzony do linii na poważnie nigdy, bo te dwa epizody (JG 7 i Jg 44) to tylko epizody.
Kuba Plewka napisał(a):Resurs 25 godzin o ile pamiętam dotyczył Jumo 004 ale używanych w Ar 234 (mniejsze zmiany prędkości obrotowej, delikatniejsza eksploatacja). Dla Me 262 chyba wyznaczono 10 godzin?
Aleksander011 napisał(a):ojej Kuba to może Ci to zeskanuje-prościej będzie
W każdym razie chodziło o Radgabel fur 8-109 Serienrad cokolwiek ten symbol znaczy...
net_sailor napisał(a):Jeszcze jedno. Skąd wyciągnąłeś te 10 h? Handbuch samolotu ani silnika o niczym takim nie wspominają.
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości