Strona 4 z 8

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 22:31
przez radoslaw6363
No dobra to kto ma w końcu zagrać pilotów z 303dyw. jakieś typy ?
Młody Cezary Pazura ?
Młody Bogusław Linda ?
Stary Maciej Musiał ?
Jerzy i Maciej Stuchr (obydwa)
Więckiewicz być musi !
I bez Karolaka się nie obejdzie :lol:
Trzeba znaleźć koniecznie role dla -
Agaty Kuleszy i Kingi Preis :idea:
Bogusław Wołoszański gościnnie jako Keith Park :mrgreen:

Obrazek
Obrazek

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 22:38
przez Kuba P.
A ja bym wziął naturszczyków z forów modelarskich.
Radosław, nie chciałbyś sobie zagrać w tej scenie, wiesz "Niemcy, Niemcy na dole" i potem taki bziuuuuu wywrót i idealny Hurricane nurkuje na Dorniery?

Ja mogę się zgłosić do roli Hermanna w białym mundurze stojącego w Calais z litrowym bawarskim piwem w łapie i patrzącego z zadowoleniem jak z mgły wynurzają się klify Dover a nad głowami przelatuje niecały milion niemieckich bombowców.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 22:43
przez Kapitan Bomba
Kuba P. napisał(a):Ja mogę się zgłosić do roli Hermanna w białym mundurze...

Za chudy jesteś na Hermanna i masz zbyt inteligentną facjatę.
Ale mógłbyś zagrać Zagłobę. :mrgreen:

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 22:53
przez radoslaw6363
Kapitan Bomba napisał(a):
Kuba P. napisał(a):Ja mogę się zgłosić do roli Hermanna w białym mundurze...

Za chudy jesteś na Hermanna i masz zbyt inteligentną facjatę.
Ale mógłbyś zagrać Zagłobę. :mrgreen:

Jeżeli chodzi o Pana Zagłobę (tego z Pana Wołłodyjowskiego) to grał go Mieczysław Pawlikowski :idea:
Obrazek
Podczas II wojny światowej służył w 300 i 301 dywizjonach bombowych. Na bombowcu Halifax NF-J („Janka”) odbył 24 misje, w tym ze zrzutami z pomocą dla ruchu oporu. Podczas 25 lotu nad południową Francją, bombowiec Pawlikowskiego został trafiony i zmuszony do awaryjnego lądowania. Ocalała załoga, przedostała się pieszo przez Andorę i Hiszpanię do Gibraltaru i po trzech miesiącach powróciła do służby.
Do lotów bojowych Pawlikowski nie powrócił, zostając instruktorem dla bombardierów. 1 maja 1945 r. na własną prośbę został zwolniony z Polskich Sił Powietrznych jako sierżant i brytyjski Warrant Officer. Za loty bojowe odznaczony był dwukrotnie Krzyżem Walecznych.

Niestety mam przekonanie graniczące z pewnością, że żaden film w którym Polacy mają coś pozytywnego do zagrania ni ma szans ! Filmy o złych Polakach sprzedają się świetnie :lol:
Wydaje mi się że wielu obywateli takiego np.USA byłoby w szoku po obejrzeniu filmu, że nie walczyliśmy po stronie nazistów :idea:
Sorry taki mamy klimat !

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 23:37
przez RAV
Obrazek Obrazek

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 9 listopada 2016, 23:43
przez potez
radoslaw6363 napisał(a):
Niestety mam przekonanie graniczące z pewnością że żaden film w którym Polacy mają coś pozytywnego do zagrania ni ma szans ! Filmy o złych Polakach sprzedają się świetnie :lol:
Wydaje mi się że wielu obywateli takiego np.USA byłoby w szoku po obejrzeniu filmu że nie walczyliśmy po stronie nazistów :idea:

Po pierwsze to ktoś by musiał chcieć taki film obejrzeć a raczej obywatele takiego np. USA maja bardziej istotne problemy niz to że 75 lat temu kilkunastu pilotów z jakiegoś kraju nie wiadomo gdzie leżacego walczyło w jakiejś wojnie w której amerykanów nie było...
Po drugie biali tego nie obejrzą bo to ich nie isnetersuje, czerwoni, czarni , zółci ( przeporaszam za niepoprawnie polityczne określenie grup etnicznych) jeszcze bardziej ich to nie interesuja i maja na to ...
Po trzecie od 1945 walczą w zasadzie non-stop w różnych wojnach więc europejska część II WŚ przed 1941 nie jest dla nich jakąś istotną częścią ich historii...mam przekonanie równie dobre jak twoje że mają w poważaniu bitwę o anglię a co najwyżej zapytaja którą? Bo pewnie dla nich było ich kilka... 8-)
A co do klimatu to ... jak ktoś strzela sobie samobója to niech sie potem nie dziwi, że go do reprezentacji nie powołują... :roll:

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 07:31
przez radoslaw6363
potez napisał(a):
radoslaw6363 napisał(a):
Niestety mam przekonanie graniczące z pewnością że żaden film w którym Polacy mają coś pozytywnego do zagrania ni ma szans ! Filmy o złych Polakach sprzedają się świetnie :lol:
Wydaje mi się że wielu obywateli takiego np.USA byłoby w szoku po obejrzeniu filmu że nie walczyliśmy po stronie nazistów :idea:

Po pierwsze to ktoś by musiał chcieć taki film obejrzeć a raczej obywatele takiego np. USA maja bardziej istotne problemy niz to że 75 lat temu kilkunastu pilotów z jakiegoś kraju nie wiadomo gdzie leżacego walczyło w jakiejś wojnie w której amerykanów nie było...
Po drugie biali tego nie obejrzą bo to ich nie isnetersuje, czerwoni, czarni , zółci ( przeporaszam za niepoprawnie polityczne określenie grup etnicznych) jeszcze bardziej ich to nie interesuja i maja na to ...
Po trzecie od 1945 walczą w zasadzie non-stop w różnych wojnach więc europejska część II WŚ przed 1941 nie jest dla nich jakąś istotną częścią ich historii...mam przekonanie równie dobre jak twoje że mają w poważaniu bitwę o anglię a co najwyżej zapytaja którą? Bo pewnie dla nich było ich kilka... 8-)
A co do klimatu to ... jak ktoś strzela sobie samobója to niech sie potem nie dziwi, że go do reprezentacji nie powołują... :roll:


Zaprawdę nie wydaje mi się że racja po twej stronie mocy jest !
Dawno ,dawno temu w odległej galaktyce (nawet nie wiadomo gdzie leżącej ) mówi Ci to coś ?
Być może to obywatele USA zniszczyli gwiazdę śmierci i dlatego poszli na Star Wars do kina, bo nie mieli bardziej istotnych problemów :D
Wydaje mi się że chodzi tu o coś innego !
Nasza historia jest nie mniej ciekawa niż to co wydarzyło się kiedyś w odległym kosmosie ;o)
Tylko jeszcze trzeba mieć ,srodki i możliwości żeby z tym zaistnieć :idea:
Nie przypadkiem filmy zrobione w Polsce opowiadające o pewnej mniejszości zaistnieć mogą, a inne nie :cry:
Bo tak jak piszesz kogo to interesuje .Jak by taki 303 był dobrze zrobiony to by zaistniał, pod warunkiem że ktoś by tam miał w tym swój interes !

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 09:02
przez potez
Nikt nie w niczym interesu. Te filmy o Polakach , które ci sie tak nie podobają nie są szeroko oglądane. To u nas się wszyscy plują o nie. Mało kto to na świecie ogląda. W ogóle Polacy w kinie masowym pojawiaja sie nienachalnie...
Bo u nas sie robi kino o tym co boli reżysera a to siłą rzeczy mało kogo obchodzi.
A na świecie pieniądze sie zarabia na filmach które bawią ludzi.
Film to interes jak każdy inny - trzeba miec pomysł, włożyć kase i dac ludziom dobry produkt.
Nikogo nie obchodzi czy film ma oskara czy nie, to wisienka na torcie.
Ważny jest zwrot z inwestycji i wyniki finansowe, które widac w BoxOffice. Dla ułatwienia popatrz sobie tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_naj ... owych_filmów
Jest tu cos innego niz rozrywka?
A jak sie nie ma pomysłu tylko "polską szkołe" to wychodzą takie cuda jak Bitwa Warszawska 1920. Zęby bolą jak sie takiego gniota ogląda...

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 10:59
przez Atlis
Akurat Oscary liczą się bardzo, jeżeli chodzi o dochody.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 12:57
przez iras67
Obsada zaklepana...Po co ten temat? Adamczyk nawet zegarek dziadka założył na planie:-). Osoby blisko filmu znające temat mówią że będzie rozczarowanie
https://youtu.be/KjUJG5-QSa8
https://youtu.be/pjer-otR5l8
https://youtu.be/xHjtSEZL0Do
Niech żyje Król Jerzy!!!

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 13:16
przez RAV
iras67 napisał(a):Osoby blisko filmu znające temat mówią że będzie rozczarowanie

Czym spowodowane?

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 13:22
przez iras67
RAV napisał(a):
iras67 napisał(a):Osoby blisko filmu znające temat mówią że będzie rozczarowanie

Czym spowodowane?

Nie napiszę nic więcej żeby nie dokładać oliwy do ognia . Na film czekam, mam nadzieję- niewielką że nie będzie źle. I tyle z mojej strony.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 20:17
przez radoslaw6363
Nie wiem czy Dyw.303 będzie sukcesem czy klapą. Wiem że temat jest świetny i można z nim zrobić super film.
Kto przed 18 maja 1995 wiedział kim był William Wallace , miliony ludzi na całym świecie przyszły do kin zobaczyć jak górale z końca świata w XIII w. walczą o wolność. I tyle :mrgreen:
Jak ktoś w tym kraju miałby trochę wolnej kasy to z Melem Gibsonem można by pogadać :idea:
Zamiast robić 20 gównianych filmów o niczym można by było zrobić jeden i każdy z tych milionów które przyszłyby do kina wiedziałby przynajmniej że Polacy walczyli po dobrej stronie mocy :P
Wydaje się kasę na bzdury , jakieś akcje ,promocje Polski za granicą, spotkania z których nic nie wynika, jeden film zrobiłby więcej niż wszystkie nasze ambasady przez 25 lat swej radosnej działaności :mrgreen:

I pieerdut filmu nie będzie :arrow: http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/film- ... al/gsd08pt

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 23:47
przez RAV
Czyli że "Dywizjon 303" miał być bardziej przekłamany niż "Smoleńsk"? Nie udałoby się to nawet, gdyby zrobili lotniczą wersję "Jak rozpętałem II wojnę światową". ;o)

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2016, 23:50
przez Seweryn
Ojciec tych co ukradli księżyc, ten który za walki w partyzantce dostał od komunistów dom miał być dowódcą dywizjonu.