Modelarstwo z pasją

Czy macie może zdjęcia charakterystycznych "paszczatych" trójek z Priencetona, albo może wiecie gdzie takie fotki znaleźć, gdzie były publikowane (o ile istnieją)?
Ze zdziwieniem skonstatowałem, że mimo istnienia całej masy kolorówek przedstawiających F6F-3 z paszczą, malowań modeli wszystkich producentów, nigdzie nie mogę znaleźć "podkładek" do tych schematów. Mam tylko powszechnie znaną fotografię grupową na tle hellcata, ale przecież chyba autorzy profili w AoA 10 czy Kagero na czymś musieli się oprzeć.

Rozumiem, że popularne monografie przejrzałeś? Parę jest w Kookaburra seria 03 nr.07.

Złe wieści.
Kiedyś sam się nad tym zastanawiałem. Prawda jest taka, że CVL-23 (Princeton) zatonął pod Leyte - zdjęcia z pokładu pewnie też.
Pozostały opisy, statystyki. Stąd numery boczne i seryjne.
Podobno jedno zdjęcie było w magazynie LIFE, a kilka jest w prywatnych zbiorach.
Mimo wielkiej pasji, jaką żywię do Hellcata, nawet nie znam tych zdjęć

Gienek napisał(a): CVL-23 (Princeton) zatonął pod Leyte - zdjęcia z pokładu pewnie też.
Pozostały opisy, statystyki. Stąd numery boczne i seryjne.

Przynajmniej jego koniec jest ładnie obfotografowany...
ale zaraz, przejrzałem co miałem i nie bardzo wychodzi mi jakikolwiek konkretny samolot. Na kolorówkach brakuje BuNo, Eduard w instrukcji malowania podaje tylko informację, że wszystkie Hellcaty VF-27 miały numery wyższe niż 40235, a BuNo Stambooka jest fikcyjne/domniemane - strzał (jest numerem jednego z 16 samolotów, które poszły na dno z Princetonem - skąd je mają).
Numeru F-5 "Paper Doll" też chyba nie znamy (a może znacie?) - Aż dziwne, że te BuNo z tak spektakularnej akcji nie zostały opisane w literaturze. Jakieś ślady w archiwach muszą przecież być - choćby po tych kilku maszynach, które lądowały po akcji na innych lotniskowcach i zostały przejęte przez inne dywizjony lub MACR utraconych, z resztą tekst w AoA 10 sugeruje, że autorzy znają niektóre numery na podstawie log booków, raportów i wspomnień - szkoda, że nie publikują ich. Ale może są dostępne gdzie indziej?
Reasumując: jest tylko jedno powszechnie dostępne zdjęcie F6F-3 - to grupowe na tle samolotu, zrobione na lądzie (chyba na Hawajach wiosną 44') + to z płonącego Princetona, na którym szczęk nie widać wcale, ale są widoczne dwa numery.

źródło: http://www.navsource.org
Swoją drogą ta dwójka w samolocie "12" jest nie całkiem typowa - ciekawe czy na inne odstępstwa też były.
Do tego dwa zdjęcia "7" zrobione po lądowaniu na Essex'ie i więcej pewnie nie będzie, czy tak?