Strona 1 z 1

Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: piątek, 30 kwietnia 2010, 23:09
przez ZIO BY NAITT
No właśnie - co to za pomarańczowa plama przy przedniej wieżyczce :?:

Obrazek

Obrazek

PZDR

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: sobota, 1 maja 2010, 10:48
przez fragles
Co prawda nie wiem, co to za pomarańczowa plama (a raczej linia), ale identyczna jest namalowana na nadkadłubowej osłonie, nad przedziałem załogi. [Naprawdę nie wiem co jest w tej osłonie, w związku z tym nie będę się wymądrzał, że znam jej prawidłową nazwę.]

Na marginesie: ZIO, skąd masz zdjęcie tej maszyny z takim tłem? Bo ja mam, z internetu (źródło), z takim:

Obrazek

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: sobota, 1 maja 2010, 11:53
przez Jaho63
fragles napisał(a):skąd masz zdjęcie tej maszyny z takim tłem? Bo ja mam, z internetu (źródło), z takim

To nie jest to samo zdjęcie, przyjrzyj się.

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: sobota, 1 maja 2010, 16:42
przez qalimar
Najprawdopodobniej obsługa naziemna naprawiała w tym miejscu kawałek poszycia, pomalowali podkładówką (minią), a na biały kolor zabrakło czasu. Standardowy proceder.

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: sobota, 1 maja 2010, 23:16
przez fragles
Jaho63 napisał(a):To nie jest to samo zdjęcie, przyjrzyj się.


Racja. To "moje" jest pod odrobinę większym kątem zrobione.

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: sobota, 1 maja 2010, 23:38
przez ZIO BY NAITT
Zdjęcie "z neta", jedno z trzech wykonanych prawdopodobnie podczas jednego lotu - na trzecim bombowiec leci na tle linii brzegowej.

PZDR

Re: Wellington Mk.X - problem z "plamą"

PostNapisane: poniedziałek, 3 maja 2010, 21:17
przez ZIO BY NAITT
Dziękuję Kolegom za pomoc, a szczególnie ame-iro za nadesłane materiały.

PZDR