Spitfire Mk IX Tamiya 1:32 - przepis na polską maszynę?
Panowie, szukam prostego, sprawdzonego, niepozostawiającego wątpliwości co do konfiguracji, możliwego do wykonania w oparciu o zestaw Tamki i dostępne maski/kalki modelu polskiego Spitfire.
Ja wiem, że wystarczy poszukać itp. Ale tym razem zamiast szukać i dopytywać proszę o prosty przepis.
Chodziłoby mi o Spitfire z klasycznymi skrzydłami w standardowym malowaniu myśliwców dziennych, najlepiej bez bomb (choć ok, mogą być) i bez dekli na kołach
Acha, najlepiej też bez pasów inwazyjnych ew. z takimi porządnymi, poprawianymi 
Podpowiadam Wam ze 109 i innym szkopskim badziewiem to teraz Wy mnie lekko wspomóżcie.
Z góry dziękuję!
Kuba
Ja wiem, że wystarczy poszukać itp. Ale tym razem zamiast szukać i dopytywać proszę o prosty przepis.
Chodziłoby mi o Spitfire z klasycznymi skrzydłami w standardowym malowaniu myśliwców dziennych, najlepiej bez bomb (choć ok, mogą być) i bez dekli na kołach
Podpowiadam Wam ze 109 i innym szkopskim badziewiem to teraz Wy mnie lekko wspomóżcie.
Z góry dziękuję!
Kuba

