Modelarstwo z pasją

Nie wiem co mnie podkusiło, ale kupiłem Iskrę.

Chętnie bym ją zrobił w malowaniu pudełkowym, ale zupełnie nie wiem jakich kolorów użyć. Instrukcja jest bardzo enigmatyczna: szary, jasnozielony, błękitny itp... Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć chociaż z grubsza jakieś numerki pactry, tamiyi czy czego bądź.
Pytanie drugie, to jak wyglądają pod względem kolorystycznym polscy piloci z lat 90-tych? Model zawiera dwóch śmiesznych ludków.

pozdrawiam
J.B.

Malowanie z czerwonym numerem miało miejsce dosłownie chwilę. Gdzieś w jakimś polskim czasopiśmie, pamiętam, było o malowaniach morskich Iskier podano nawet odpowiedniki kolorów, gdyż te oryginalne pochodziły z mieszania dostępnych farb. Musiałbym poszukać, ale to trochę potrwa.
Rzeczona Iskra występowała dłużej w takim kamuflażu:



Zdjęcie podłej jakości z Air Show w Gdyni w 1998r.
Kwestia ubiorów pilotów- standardowe szare kombinezony z pomarańczowymi kamizelkami ratunkowymi, stosowane równolegle z kombinezonami pomarańczowymi (od 1990). Zamiast hełmów twardych- typowe zielone szlemy.

Szczegółowe malowanie tego samolotu znajdziesz w artykule mojego autorstwa pt. Kameleony z Siemirowic, zamieszczonym w podanym poniżej numerze magazynu Aeroplan (numer 04/2000):

Nie pamiętam dokładnie tylko czy opisywałem ten egzemplarz lub też inny w zbliżonym malowaniu (latały w tym czasie, początek lat 90-ych w Siemirowicach, co najmniej dwie Iskry w takim malowaniu). Niestety całe swoje archiwum drukowane mam w Polsce i nie mogę teraz tego dokładnie sprawdzić. Na pewno ktoś z forumowiczów ma w domu ten numer Aeroplana i może sprawdzić, jaki to był dokładnie numer boczny samolotu. Malowanie na pudełku przedstawia wygląd tego samolotu w momencie jego przemalowania na początku lat 90-ych. Później kamuflaż się stopniowo zmieniał podczas różnego rodzaju podmalówek i przetrwał do czasu remontu samolotu w 2000 roku.

Norbert, przejrzałem tego Aeroplana. Opisywałeś Iskry 1716, 1917 w kamuflażu oraz 1919 w błękitnym malowaniu. Świta mi, że gdzieś jeszcze ukazały się malowania sierpuchowskich Iskier, ale nie pamiętam gdzie. Jak znajdę, zamieszczę.
W kamuflażu na pewno były co najmniej 4 Iskry- oprócz powyższych jeszcze ta:









2013 jest najłatwiejsza do zrobienia, ponieważ nie miała radaru natomiast pozostałe jak najbardziej.

Ha, aeroplany mam ze trzy na krzyż, ale jak zobaczyłem tę okładkę to przeszukałem szafę z papierami i się okazało, że mam ten numer.
Niestety nie ma tam nic o 2013. Ale przekonałem się, że Iskry to prawdziwa "Puszka z Pandorą". O jakże prostsze było życie gdy zajmowałem się tylko Luftwaffe 46...
Znalazłem natomiast bardzo ciekawy zbiór zdjęć pt: TS-11 Iskra latające w Lotnictwie MW w Siemirowicach
http://picasaweb.google.com/Miroslawgumi/TS11IskraLatajCeWLotnictwieMWWSiemirowicach#

I tam jest jedno zdjęcie "mojego" samolotu.


Oczywiście na kalkach nie ma żadnego z widocznych godeł, ech...

Kiedyś pojawiło się coś takiego:





szukaj, może znajdziesz.

Eleganckie te kalki. A granatowa Iskra bardzo mi się podoba. Poszukam ich. A tym czasem zrobię modelik testowo, by sprawdzić czy w ogóle da się go skleić. Jeśli da, to odżałuję 8,50 zł i nad następnym bardziej karbów przysiądę.

Wysłałem Ci schemat z kolorkami na maila do 2013. Te Intechowe kalki to elegancko się rozpadają podczas nakładania
Pozdr

Leszek Szopieray napisał(a):Te Intechowe kalki to elegancko się rozpadają podczas nakładania
Pozdr

A od czego jest lakier matowy i aerograf?

qalimar napisał(a):

Leszek Szopieray napisał(a):Te Intechowe kalki to elegancko się rozpadają podczas nakładania
Pozdr

A od czego jest lakier matowy i aerograf?

Mimo to stres jest ja przy morskim "bisie" mało zawału nie dostałem jak nr. rozpadł się na milion części.

Mikro144 napisał(a):Eleganckie te kalki. A granatowa Iskra bardzo mi się podoba. Poszukam ich. A tym czasem zrobię modelik testowo, by sprawdzić czy w ogóle da się go skleić. Jeśli da, to odżałuję 8,50 zł i nad następnym bardziej karbów przysiądę.

Model tej Iskry jest jak najbardziej sklejalny…chociaż trzeba włożyć w niego trochę pracy. Sam kiedyś, dawno, dawno temu wykonałem model tej Iskry nr. 2013 w tym malowaniu jako prezent dla jednego ze znajomych. Jeśli nie będziesz w stanie dotrzeć do tych kalek samolotu nr.1919 z zestawu Intechu, to pod koniec sierpnia będę w Polsce i sprawdzę czy jeszcze u mnie są w starych zapasach, jeśli tak to mogę ci je podesłać. Co do galerii którą znalazłeś w Internecie to naprawdę świetny zestaw zdjęć Iskier z Siemirowic…znalazłem nawet jedno swoje .

Potwierdzam. Da się to skleić. Wysiłku trzeba byłoby wiele, aby to naprawdę wyglądało jak Iskra. Tyle, że moja była z biało-czerwonych, ale tez na prezent

Leszku, schemat doszedł. Dziękuję bardzo. Są nawet numery farb, wyśmienicie.
Pocieszyliście mnie mówić, że model należy do sklejalnych.
Po ostatnich doświadczeniach z Jak-15 z PM-u, chętnie odpocznę od szpachlowania.



Nobie, dziękuję za propozycję. Jeśli ich sam nie znajdę a do Iskier po tej się nie zrażę to chętnie skorzystam.

Pozdrawiam
J.B.

Mikro, mam te kalki Intechu tyle, że leżą w pudle z Mi-17 w domu a będę tam najwcześniej na przełomie sierpnia i września. Podrzuć adres na PW to Ci wyślę jak Norbert nie będzie pierwszy
PS jakbyś upierał się przy tym łaciatym malowaniu to zerknij na to (znając Mastercraft kalki będą piękne)
http://www.martola.com.pl/pl306/produkty33657/pzl_ts_11_sea_iskra

Leszek Szopieray napisał(a):Wysłałem Ci schemat z kolorkami na maila do 2013.

Mógłbyś podać coś więcej o tym schemacie? Skąd pochodzi? Którego malowania dotyczy?
W monografii Iskry są zdjęcia "2013" w chyba 5 wariantach kamuflażu. "Bydgoskiego" ten egzemplarz chyba nie dostał (przynajmniej nie trafiłem na takie zdjęcia nigdzie), jeszcze niedawno był srebrny, a obecnie jest biało-czerwony.
Co do opisów kamuflaży to można polecić jeszcze artykuł Norberta z Mini Repliki nr 11 i artykuł o TS-11R w Model Hobby 2/02 - oba traktują o malowaniu poremontowym z Bydgoszczy. Oprócz tego nr 15 "Lotnictwa z Szachownicą", w którym G. Skowroński omawia historię kamuflaży na przykładzie pierwszej morskiej kolorowej Iskry - 1716 (ciekawy jest np. użyty pierwotnie kolor "grafitowy" - mieszanka srebrnego z czarnym).

qalimar napisał(a):2013 jest najłatwiejsza do zrobienia, ponieważ nie miała radaru natomiast pozostałe jak najbardziej.

Nie tylko ta. 1716 też radaru nie miała. Co do łatwości - zestaw i tak trzeba dostosować do DF-a z owiewkami aparatów, więc dodanie jeszcze jednego "bąbla" i wyświetlacza radaru w drugiej kabinie jakoś specjalnie trudności nie zwiększa.