Strona 1 z 1

Wellington - boczne okienka

PostNapisane: wtorek, 8 marca 2011, 12:03
przez dewertus
Czy ktoś z Was wie jaki jest klucz czy też reguła do określenia jakie okienka boczne posiadała dana wersja Wellingtona? W moim przypadku rozważania są zawężone do dwóch wersji: Mk.III i Mk.X. Przeszukując rózne materiały dotyczące zastosowania Wellingtona w działaniach związanych z Maltą trafiłem na kilka schematów przedstawiających te samoloty i niestety za kazdym razem miałem rózne wersje bocznych okienek:

1. Mk.III - jedno, długie okno nad skrzydłem + trapezowe okno strzelca bocznego
2. Mk.III - brak okna nad skrzydłem + trapezowe okno strzelca bocznego
3. Mk.III - dwa okienka nad skrzydłem (wyglądają jak długie okno bez środkowej sekcji) + trapezowe okno strzelca bocznego
4. Mk.X - brak okna nad skrzydłem + trapezowe okno strzelca bocznego
5. Mk.X - dwa okienka nad skrzydłem (wyglądają jak długie okno bez środkowej sekcji) + trapezowe okno strzelca bocznego

Przyznam szczerze, że zgłupiałem do reszty, a nie mam w zbiorze w miarę porządnej monografi Willeigo (może coś mi polecicie?)... Mam model w wersji z dwoma okienkami, ale nie mam żadnej pewności, że taka wersja latała w MTO (nie licząc wersji morskiej Mk.XIV).

Re: Wellington - boczne okienka

PostNapisane: środa, 23 marca 2011, 20:20
przez Karol
Mk X posiadał przeważnie tylko "okna" pomiędzy płatem a usterzeniem często z wstawionymi tam KM-ami. Więcej informacji znajdziesz w Squadron Signal Nr 76 (tam chyba przedstawiono zmiany w oszkleniu pomiędzy poszczególnymi wersjami) oraz pozycji wydanej przez 4+ Publications na temat Wellingtona.

Re: Wellington - boczne okienka

PostNapisane: środa, 23 marca 2011, 20:26
przez spiton
Nie mówiąc o tym, że w wersjach nocnych bombowych zamalowywano okienka, a morskich nie. Ale jak w dywizjonach obrony wybrzeża dostawano samoloty z dywizjonów nocnych, to okienka miały już zamalowane, to pewnie im się nie opłacało z pleksiglasu farby zdzierać i malowano na biało.
To dodatkowo komplikuje temat ,-)).