Po przeczytaniu tego co w sieci oraz zasobów bibliotecznych mam zupełny mętlik w głowie. Chodzi mi o malowanie wnętrza tych naprawdę wczesnych "kanarkowych" Wildcatów. Teoretycznie wnęki podwozia i ściana ogniowa powinny być szare natomiast na kilku zdjęciach w tym powielanych chyba we wszystkich książkach dwóch ujęciach przedziału silnikowo-podwoziowego F4F-3 ze zdjętymi panelami nie widać różnicy między ścianą a bokami kadłuba. To sugerowałoby że jednak całość była pociągnięta aluminium tak jak reszta kadłuba. Czy ktoś ma wyraźne zdjęcie seryjnej maszyny na której widać różnicę między kolorem kadłuba a wnętrzem?
Druga sprawa to kokpit - tu i ówdzie w sieci przebąkują o tym że bardzo wczesne maszyny były aluminiowe również w środku. W to specjalnie nie wierzę bo w takim malowaniu widziałem tylko zdjęcia prototypu. Stawiam na Bronze Green, mam rację?





