Strona 9 z 16

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 19:51
przez cris
Fakt zdjęcia kokpitu nie widać .
Osobiście to ja bym się w historyka /artystę malarza /jasnowidza* nie bawił tylko zmalował go jak 99% modelarzy na świecie szaro-zielony . Taki jest obecnie ,,trend'' i dopóki nie będzie twardych dowodów ,a nie domysłów ,,speców'' od analiz
czarno- białych zdjęć z przed 75 laty tego bym się trzymał , ale z a z n a c z a m to ja bym tak zrobił i to moje zdanie -a co ja tam wiem ;o) Inni mogą sobie przecież widzieć i malować jak chcą :mrgreen:
_____________________________________________
* Niepotrzebne skreślić

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 22:36
przez Maciek_66
Coś poprawiłem, ale ja zdjęcie widzę i widziałem wcześniej, nie mam jak sprawdzić. Popatrzałem na zestaw Vectora i wiem, jaka była różnica w kokpicie wg nich. Mam dobrą wersję z M, coś tam uzupełnię zgodnie z literaturą, ale kokpit z zestawu będzie.
A czy ktoś robi kalkomanie do Gabreskiego/Gładycha poza Techmodem? Niby taki znany Gabreski, a nic nie mogę znaleźć?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 22:42
przez greatgonzo
O, jest zdjęcie. Prawa kabina będzie OK dla Gabresky'ego, lewa dla Gładycha. Z tym, że prawa ma złe radio dla ETO, a lewa, owszem, dla ETO dobre. Można by się przyjrzeć innym szczegółom, ale to już nie z tego zdjęcia.

Abstrahując od omawianych Thunderboltów, to wzorując się na robionych od wieków modelach można się zdrowo przejechać. Zresztą, nawet nie trzeba od tych Thunderboltów abstrahować i spojrzeć na modele Pengie IV. Wiadomo, każdy ma swoje podejście.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 23:29
przez Maciek_66
Edytowałem posta, to samo zrobiłem ze zdjęciem i teraz widać. Cud.
Masz rację z tymi modelami. Ogląda się ileś tam modeli, widać ewidentne standardy np. jakiś tam kolor wnęk jakiegoś samolotu, w instrukcji to samo, tak się maluje. A tu nagle ktoś pomaluje inaczej i wygląda to na podstawowy błąd. Zaczyna się grzebać i okazuje się, że ten jeden gościu ma rację, a przynajmniej nie można mu udowodnić błędu.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 30 grudnia 2018, 14:31
przez greatgonzo
Tak ogólnie te kabiny późna europejska (po lewej) i wczesna z reszty świata. To taki 'producencki' podział, bo realia, wiadomo, były bardziej skomplikowane. Wydaje mi się, że żonglując burtami i tablicami można uzyskiwać nienajgorsze przybliżene.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 30 grudnia 2018, 18:15
przez Maciek_66
Na ARC znalazłem dyskusję, że ryflowana podłoga (po prawej) była do D-25 włącznie (Gabreski), później była tylko gładka (Gładych). Radio późniejsze od M-ki raczej. Jeszcze się nie zdecydowałem, ale kalek Gabreskiego szukam i słabo. Zostaje Techmod, ale nie mam z nim dobrych doświadczeń. Do Gładycha już mam, ale studzi mnie informacja, że nie miał pingwinka. Taki anonimowy się robi...

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 30 grudnia 2018, 20:14
przez greatgonzo
Radio nie jest późniejsze. Jest 'europejskie'. Anglicy przeszli na UKF już w 1940 i Amerykanie się dostosowali bez dyskusji. Od początku samoloty budowane z przeznaczeniem do GB wyposażano w SCR-522. Moment rezygnacji z karbowanej podłogi nie jest jednoznaczny, ale raczej nie wcześniej niż końcówka serii D-25, więc Gabresky łapie się dość bezpiecznie. Ale trzeba by przyjrzeć się tablicom przyrządów i panelom elektrycznym. Na pewno pominięcie panelu sterowania podwieszeniami byłoby błędem.

Jeżeli mówisz o starych kalkomaniach Techmodu 1/48 to nie są najlepsze. Błąd na błędzie.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: środa, 2 stycznia 2019, 21:17
przez Maciek_66
Gdzieś tu widziałem wątek w którym była mowa o kołach do Gabreskiego. Niby Ultracast robi "block tread", ale on nie wygląda podobnie do tego na zdjęciu. Lepszy robi Hussar 48003, ale do P-51. Czy one miały może takie same koła? Oczywiście dekiel będzie...

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2019, 01:10
przez greatgonzo
Dwa cale różnicy na feldze i siedem na całkowitej średnicy.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2019, 00:17
przez Maciek_66
Dzięki. Kółka są tylko (albo nie znalazłem) z block tread i to średnio pasuje, ale lepiej niż te z zestawu. A czy wie ktoś jak wyglądały elementy poruszające te klapki (żaluzje) za silnikiem? Jak wyglądały wewnętrzne strony klapek?


Panel sterowania podwieszeniami, to to zaznaczona na czerwono poniżej?
Obrazek

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2019, 23:43
przez Maciek_66
Dalej nie wiem, który wybrać. Pokusiłem się o podsumowanie mojej wiedzy.

Gabreski / P-47D-25-RE / 42-26418
góra dark green z naniesionymi szarymi plamami o nieznanym w większości układzie
spód kadłuba szary, skrzydła nie wiadomo
dolne części stateczników poziomych NMF z Theatre Markings
gwiazdy na spodzie po obu stronach, na górze po lewej
D-Day stripes różne wersje - pełne, potem usunięte od góry, domalowany kamuflaż, jakieś ślady taśm od malowania
numer seryjny na stateczniku z odkurzem
rama limuzyny i wiatrochronu NMF
czerwona? tabelka z nazwiskami obsługi
nos i ster kierunku czerwone
koła z bieżnikiem block tread?
koła z deklami w kamuflażu (może brud?)
zbiornik płaski pod kadłubem
brak pylonów pod skrzydłami
śmigło jak w M
podłoga karbowana (corrugated)

Gładych / Pengie IV / P-47 D-28 / 44-19718
góra jednolita, najprawdopodobniej Dark Green (bo standard), niektórzy mówią o czarnym, sam Gładych pamiętał go jako „dark blue”
spód NMF, przejście góra dół klasycznie na krawędzi natarcia skrzydeł
gwiazdy na spodzie po obu stronach, na górze po lewej
blast tubes wraz z pierścieniami na krawędzi natarcia NMF- greatgonzo pisał, nie wiem, o co chodzi
bez Theatre Markings - dlaczego, skoro NMF? (może to widać na zdjęciach?)
D-Day stripes tylko na spodzie kadłuba
rama limuzyny Dark Green, wiatrochronu NMF
pod kabiną oznaczenia zestrzeleń z Yellowmanem
czerwona tabelka z nazwiskami obsługi, nos i ster kierunku czerwone
litery kodowe czerwone z białą obwódką
bez pingwina - na zdjęciach widać, że nie ma? te, co widziałem nie pokazują osłony silnika, mechanik robiący model M dał pingwina, na poprzednich (Spitfire, Pengie II) też były
zbiorniki pod skrzydłami (te kartonowe?)
koła bez dekli
śmigło?
podłoga kokpitu gładka?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: czwartek, 10 stycznia 2019, 01:01
przez greatgonzo
Maciek_66 napisał(a):Dalej nie wiem, który wybrać. Pokusiłem się o podsumowanie mojej wiedzy.

Gabreski / P-47D-25-RE / 42-26418
góra dark green z naniesionymi szarymi plamami o nieznanym w większości układzie
spód kadłuba szary, skrzydła nie wiadomo
dolne części stateczników poziomych NMF z Theatre Markings
gwiazdy na spodzie po obu stronach, na górze po lewej
D-Day stripes różne wersje - pełne, potem usunięte od góry, domalowany kamuflaż, jakieś ślady taśm od malowania
Konkretnie to czarne, calowe taśmy naklejone na łączeniu kolorów i krawędziach zewnętrznych ukrywające nierówności malowania i częściowo odkurz.
numer seryjny na stateczniku z odkurzem
rama limuzyny i wiatrochronu NMF
czerwona? tabelka z nazwiskami obsługi
Biała z czerwoną ramką
nos i ster kierunku czerwone
koła z bieżnikiem block tread?
Nie radzę sobie z terminologią, ale bieżnik widać wyraźnie na tym kolorowanym zdjęciu
koła z deklami w kamuflażu (może brud?)
Moim zdaniem kamuflaż. To musiałby być jakiś rozmazany olej - Gabby by oszalał ;)
zbiornik płaski pod kadłubem
Zależy od misji.
brak pylonów pod skrzydłami
Zależy od misji.
śmigło jak w M
W żadnym razie! Hamilton Standard.
podłoga karbowana (corrugated)

Gładych / Pengie IV / P-47 D-28 / 44-19718
góra jednolita, najprawdopodobniej Dark Green (bo standard), niektórzy mówią o czarnym, sam Gładych pamiętał go jako „dark blue”
Raczej nadinterpretacja obrosła w legendę. Nie kojarzę wypowiedzi Gładycha konkrenie o kolorze D-28.
spód NMF, przejście góra dół klasycznie na krawędzi natarcia skrzydeł
Obiektywnie trzeba powiedzieć, że nie da się z całą pewnością wykluczyć szarego. Ale raczej srebrny.
gwiazdy na spodzie po obu stronach, na górze po lewej
blast tubes wraz z pierścieniami na krawędzi natarcia NMF- greatgonzo pisał, nie wiem, o co chodzi
Blast tubes wchodzą w otwory w natarciu skrzydła. Zostają szczeliny, która przykryte są blachami maskującymi w formie pierścieni. Dość często pozostawiano je niemalowane w Anglii. HV-A zresztą też tak miał.
bez Theatre Markings - dlaczego, skoro NMF? (może to widać na zdjęciach?)
W tym czasie te oznaczenia były już nieaktualne. Owszem widać.
D-Day stripes tylko na spodzie kadłuba
rama limuzyny Dark Green, wiatrochronu NMF
pod kabiną oznaczenia zestrzeleń z Yellowmanem
czerwona tabelka z nazwiskami obsługi, nos i ster kierunku czerwone
litery kodowe czerwone z białą obwódką
bez pingwina - na zdjęciach widać, że nie ma? te, co widziałem nie pokazują osłony silnika, mechanik robiący model M dał pingwina, na poprzednich (Spitfire, Pengie II) też były
To zdaje się nie był mechanik, tylko ranny pilot, chyba francuski. Ale mogłem coś pokiełbasić, a nie sprawdziłem tego, bo średnio istotne. Niestety widać na zdjęciu. Znaczy, że nie ma. Czy go z czasem jeszcze domalowano i w jakiej formie - nie wiadomo.
zbiorniki pod skrzydłami (te kartonowe?)
W zależności od misji i dostępności. Mogły być z papieru pod jednym, a z metalu pod innym pylonem.
koła bez dekli
śmigło?
Curtiss Electric Paddleblade, symetryczny.
podłoga kokpitu gładka?
Tak


Panel podwieszeń - tak.
Sterowanie klapkami - to już raczej mailowo.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2019, 23:38
przez Maciek_66
Dzięki.

Ja rozumiem, że Curtiss Electric Paddleblade symetryczny (Gładych), to to u góry?
Obrazek

A Hamilton Standard (Gabreski) wygląda jak to, co Tamiya dała do M, ale były różnice geometryczne?
Obrazek

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 13 stycznia 2019, 02:56
przez greatgonzo
Tak w obu przypadkach. I oba śmigła nie mają nic wspólnego z M.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 13 stycznia 2019, 11:49
przez Maciek_66
greatgonzo napisał(a):Tak w obu przypadkach. I oba śmigła nie mają nic wspólnego z M.


Ale to drugie śmigło to Tamiya dała na ramce do wersji P-47 M. To już nikomu nie można wierzyć?