Strona 1 z 2

Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 16:03
przez spiton
Witam.
Pomyślałem sobie, że fajnie będzie zrobić takie miejsce, gdzie będziemy wklejać foty samolotów z samolotami o ....
Nieidealnych powłokach lakierniczych. I nie chodzi mi o wraki (choć takie też są mile widziane) co o samoloty latające.
Rozpoczynam fotkami F-100 z Duńskich sił powietrznych . Cynk, że samoloty te są fajnie styrane dostałem od kolegi Leszka( lejgo).
Obrazek

Obrazek


Obrazek
I taki model zrobię ,-))

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 16:16
przez Jacek Bzunek

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 18:29
przez piotr dmitruk
Sebastian, takiego chcesz? ;o)
Cały pędzlowany
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 20:05
przez lejgo_inc
Piotrek, jeżeli to twoje dzieło to właśnie wywróciłeś mi światopogląd do góry nogami :)

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 20:08
przez rollingstones
Na to wygląda - Piotr jeśli masz ten samolot dalej to obecnie można z niego wycisnąć pod zdjęcie maksymalnie dużo. Może warto poeksperymentować.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 20:10
przez Slash
Olejami go trochę i będzie jak ten prawdziwy.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 20:14
przez spiton
Piotek, jeśli to Twój model, to naprawdę się cieszę i obiecuję zrobić czystego sportowca z dmuchaną kabinką !!

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 20:53
przez Grzegorz2107
spiton napisał(a):Piotek, jeśli to Twój model, to naprawdę się cieszę i obiecuję zrobić czystego sportowca z dmuchaną kabinką !!


W połowie nie dasz rady :mrgreen: Kabinkę dmuchniesz, ale czystego sportowca nie.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 21:12
przez spiton
Grzegorz2107 napisał(a):
spiton napisał(a):Piotek, jeśli to Twój model, to naprawdę się cieszę i obiecuję zrobić czystego sportowca z dmuchaną kabinką !!


W połowie nie dasz rady :mrgreen: Kabinkę dmuchniesz, ale czystego sportowca nie.



Raczej chodziło mi o gest typu przybicie piony. Piotr zrobił brudas, ja zrobię czyściocha ,-).
Niż o jakąś rywalizacje.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 21:41
przez Grzegorz2107
spiton napisał(a):
Grzegorz2107 napisał(a):
spiton napisał(a):Piotek, jeśli to Twój model, to naprawdę się cieszę i obiecuję zrobić czystego sportowca z dmuchaną kabinką !!


W połowie nie dasz rady :mrgreen: Kabinkę dmuchniesz, ale czystego sportowca nie.



Raczej chodziło mi o gest typu przybicie piony. Piotr zrobił brudas, ja zrobię czyściocha ,-).
Niż o jakąś rywalizacje.


A moją intencją było wejść Ci na ambicję, bo chciałbym, zobaczyć Twojego czyściocha. Jak mówią znawcy łatwiej zrobić "realistycznego" brudasa, niż umalować model i zwaloryzować powierzchnię bez kilogramów makijażu, i jeszcze tak żeby do samolotu ciagle był podobny.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 22:01
przez spiton
Grzegorz2107 napisał(a):Jak mówią znawcy łatwiej zrobić "realistycznego" brudasa, niż umalować model i zwaloryzować powierzchnię bez kilogramów makijażu, i jeszcze tak żeby do samolotu ciągle był podobny.

Grzegorz !! Widzisz tytuł wątku !!!
Tu takie teorie są mocno nie na miejscu !! ,-))).

Poza tym robiąc brudasa na ogół przechodzi się przez fazę czyściocha, i chyba możesz sobie wyobrazić jakie to uczucie wziąć pięknie czysto zbudowany i pomalowany model i zacząć wchodzić na niepewną ścieżkę destrukcji z której nie ma już powrotu.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 22:48
przez piotr dmitruk
lejgo_inc napisał(a):Piotrek, jeżeli to twoje dzieło to właśnie wywróciłeś mi światopogląd do góry nogami :)

Ooo, przepraszam. ;o)
Spróbować trzeba wszystkiego.
To faktycznie mój model, już około dwudziestoletni. Raczej go nie będę poprawiał bo z bliska widać na nim wiek, m.in. nieco zepsuły się kalki, wżarł się w niego stary kurz. Zresztą odwzorowuje prawie idealnie stan samolotu na fotce jaką wtedy dysponowałem, tamten nie był aż taki pobrudzony jak powyższe, raczej wyblakły..

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 08:48
przez merlin_PL
Tak sobie czytam ten wątek i się Spiton zastanawiam na ile ty naprawdę lubisz utytłane samoloty , a na ile z czystą premedytacją utytłanie samolotu ma zamaskować fakt, że malujesz bez aero i zrobienie czystego samotu zwyczajnie jest dla Ciebie mocno utrudnione a uzyskany efekt będzie zawsze gorszy niż jak ktoś to pomaluje aerografem.

Sorry, ale czytam te wątki o Spitonowych samolotach i mam wrażenie, że się zaczynamy w modelarskim rozwoju trochę cofać i dokonywać pochwały pędzelka jako podstawowego narzędzia modelarskiefgo. Dodajcie jeszcze vin - ort i będzie git. Wiem, że może trochę przesadzam z ta wypowiedzią, ale jakoś nie mogę tej myśli od siebie odpędzić.

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 09:09
przez Kuba P.
Dokładnie to samo sobie pomyślałem. Spiton podciągnie się trochę w malowaniu i mu przejdzie ciśnienie na zapuszczone modele (ew. polecam czołgi, prościej się klei a można wysyfić aż po dach).

Re: Samoloty "BRUDASY"

PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 09:49
przez siara1939
Kuba- ublocic czolg tez trzeba umiec, bo inaczej wyglada jakby dzieciak zjadl czekolade, a pozniej zlapal za model. Jak modelarz nie umie pomalowac modelu odpowiednio, to moze usyfic i bedzie dobrze- watpie. Wbrew pozorom brudzenie wymaga wiecej kunsztu, niz samo malowanie- oczywiscie moim zdaniem.
Merlin- podzielam Twoje zdanie po czesci.