Strona 1 z 5

Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: wtorek, 6 września 2011, 21:59
przez Kuba P.
Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli - wyszła mała rewelacja historyczna. Pełniejsze zdjęcia Bf 109 G-10 Hartmanna.
Jest fotograficzny dowód, że to jednak był G-10 prod. Erla no i co jest ciekawsze nawet to to, że samolot miał tulipana na nosie...

:)

Blog Neila Page: http://falkeeins.blogspot.com/2011/09/e ... -g-10.html

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: wtorek, 6 września 2011, 22:56
przez Jaho63
Już kiedyś odtwarzano G-10 Hartmana, ale był bez tulipa.
Czyli może to wyglądać tak:
Obrazek
:?:

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: wtorek, 6 września 2011, 23:05
przez Kuba P.
Jakby się uprzeć, to tak to mogło wyglądać.
Kwestia kolorystyki. Ten rysunek ma dość dziwne barwy ale ogólny wygląd całości po wprowadzeniu korekty malowania kamuflażu nosa, który widać i rozważeniu rozmiarów krzyża kadłubowego może służyć za dość niedokładny, luźny szkic poglądowy.

Widać, że samolot miał osłonę kabiny z masztem, o ile dobrze widzę to miał nadmuch powietrza na tylną część osłony. Nie widać celownika, może to krótszy Revi C12 złożony? Ciekawy jest ciemny kolor blachy nad wydechem po lewej stronie, czyżby jakaś farba żaroodporna? Zgadką jest trójkąt paliwowy, po wyostrzeniu wydaje się, że widać C3. Czyli najmocniejszy silnik, prawie 2000 KM 605 DC?
Fajna bryka, na pewno można zrobić model w miarę udokumentowany i na pewno ciekawy. Inna sprawa, że nie za bardzo jest z czego robić, bo zestawów do budowy G-10 Erla jest jak na lekarstwo.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 12:30
przez Georg01
Jak dobrze widzę na zdjęciu to samolot ma osłony małe na wąskie koła podwozia głównego. Dobrze widzę ? :D

Panel nad wydechem malnięto po prostu na czarno przy okazji malowania tulipa.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 12:40
przez Kuba P.
Georg01 napisał(a):Jak dobrze widzę na zdjęciu to samolot ma osłony małe na wąskie koła podwozia głównego. Dobrze widzę ?


Trudno powiedzieć, też mi wygląda na to, że małe ale nic sobie nie dam uciąć za to.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 17:01
przez Georg01
Biały znaczek na kołpaku w górnej jego części sugeruje albo początek spirali, albo biały segment 1/4 kołpaka. JG 52 stosowała równie często oba elementy i trudno bez lepszego zdjęcia zgadnąć który to z nich.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 17:30
przez Jaho63
Grześ, ten G-10 to byłby bardzo fajny i ciekawy model (jeden G-6 mniej!). Dawaj wszystko co wymyślisz. ;o)

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 17:58
przez Georg01
Nie sądziłem, że dożyję dnia, jak takie zdjęcia wyjdą na świat i do tego nie trzeba ich ścigać po całym świecie w przedziwnych książkach. Jak dla mnie to bomba roku 2011 i chyba nic nie jest w stanie tego przebić. Tulipan na tym Bf 109 zaskoczył mnie kompletnie. Według starej wspomnieniowej książki Tolivera-Constable o Hartmannie malowanie tulipana zarzucono na jego samolotach po zimie 45. Jak się okazuje w książce nie napisano prawdy.

Co do kołpaka śmigła.
W I./JG 52 bym stawiał na segment 1/4 kołpaka biały. Podobnie było w III./JG 52. Za to w II./JG 52 bardziej lubili spiralkę. Ale te "ulubione" wcale nie były regułą, za to jakieś tam prawdopodobieństwo jest. Dlatego "biała 1" Hartmanna z tulipanem z II./JG 52 ma spiralkę, a w tym G-10 z I./JG 52 bym obstawiał biały segment. To moja spekulacja.

Samolot nie miał żółtego pasa ani żadnych innych elementów identyfikacyjnych, bo w tej Luftflotte one nie obowiązywały. Dlatego ten rysunek co zapodałeś Janusz wygląda bardzo prawdopodobnie. Numer seryjny był na pewno namalowany na sterze kierunku bo Erla zawsze malowała, ale czy był to numer z serii 490xxx-491xxx czy może 151xxx tego na razie nie wiemy. Osłony kół na skrzydłach chyba małe jak w G-6, ale tu przydałyby się dobre oczy i dobra analiza ujęć z tego kąta np. dla G-6 i K-4. To jest do ustalenia i to się pewnie szybko stanie.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 18:04
przez Kuba P.
Georg01 napisał(a):Co do kołpaka śmigła.
W I./JG 52 bym stawiał na segment 1/4 kołpaka biały. Podobnie było w III./JG 52. Za to w II./JG 52 bardziej lubili spiralkę. Ale te "ulubione" wcale nie były regułą, za to jakieś tam prawdopodobieństwo jest. Dlatego "biała 1" Hartmanna z tulipanem z II./JG 52 ma spiralkę, a w tym G-10 z I./JG 52 bym obstawiał biały segment. To moja spekulacja.


Biały segment 1/3 powierzchni to standardowy fabryczny znak szybkiej identyfikacji. Czy w I./JG 52 to zamalowywano i tworzono wzór na 1/4 powierzchni?

Ciekawe jest to, że ramiona krzyża na kadłubie sięgają linii łączenia segmentu co dla samolotów Erla nie było takie oczywiste. Tam właśnie charakterystyczny był odrobinę mniejszy krzyż.

Grzegorz, bardzo się cieszę że się cieszysz z tych fotek :) Właśnie o Tobie od razu pomyślałem jak zobaczyłem co się ukazało...

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 18:20
przez Jaho63
Grzegorz, nie wydaje Ci się, że nawet jeśli Gruppe malowałaby kołpak w segmenty, to do Tulipa pasuje bardziej spirala? Może to tylko analogie do innych "tulipanów", ale jakoś mi segmentowany kołpak do tego nie pasuje.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 21:35
przez pik
Tak z czystej ciekawości, to po czym poznajecie że jest to właśnie G-10 a nie np 109K?

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 21:48
przez Pawel Burchard
pik napisał(a):Tak z czystej ciekawości, to po czym poznajecie że jest to właśnie G-10 a nie np 109K?


To nawet ja wiem :) Podpowiedź w kolorowance, mniej więcej pod wiatrochronem

p.

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 22:09
przez Kuba P.
Pawel Burchard napisał(a):To nawet ja wiem Podpowiedź w kolorowance, mniej więcej pod wiatrochronem


To dałeś do pieca :)

To, że to G-10 poznaje się po ustawieniu wlewów paliwa/MW i pętlowej anteny. W 109 G wlewy z tyłu, antena z przodu, w K-4 antena z tyłu, wlewy z przodu.
Od kiedy świat poznał sensacyjne zdjęcia K-4 prod. Erla z dokładnie takim samym prostym panelem pod wiatrochronem jak erlowy G-10 rozpoznanie musi opierać się na położeniu tego co wymieniłem.

109 K-4 prod. Erla (sensacja jak jasna cholera, większa jak ten G-10 Hartmanna a bez echa przeszła...)
http://messerschmitt-bf109.de/display.p ... ummer=4814

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: środa, 7 września 2011, 22:13
przez Pawel Burchard
No właśnie... za stary już na to jestem :)

Re: Ostatni Bf 109 G-10 Hartmanna

PostNapisane: czwartek, 8 września 2011, 09:08
przez Georg01
Późne G-10 z Erla i ten na razie jedyny pewny K-4 mają pewną charakterystyczną cechę w malowaniu. Są bardzo ciemne na bokach kadłuba, mają kamuflaż bardzo defensywny, prawie na pewno oparty o farby RLM 81/82/83. Wcześniejsze z jesieni 44 mają klasyczne malowanie "wysokie" i raczej w typowym dla Bf 109 schemacie RLM 75/83, tak jak ten G-10 Hartmanna. Dlatego on mi wygląda na serię 490-491 z jesieni 44, wtedy miałby też wąskie koła i małe osłony na skrzydłach. Ciekawe, że ma kamuflaż tylko z lekka przyciemniony po bokach. Wygląda na to, że Niemcy nie bali się za bardzo rosyjskich nalotów na lotniska. Muszę się zabrać za analizę tych osłon na skrzydłach, bo modelarsko bardziej by mi pasowały te duże ;o)


Co do kołpaka i segmentu. Są zdjęcia z JG 52 z roku 1944, w tym samolotu Hartmanna z 9./JG 52, gdzie tylko 1/4 kołpaka była biała, ale 1/3 oczywiście była standardem. W JaPo o JG 52 w Deutsch Brod są dwa zdjęcia Bf 109G-10 z JG 52 widziane od przodu, z tulipanem i dużymi osłonami na koła (to może ten sam G-10 ??!) i widać, że pomimo tulipana nie mają one spiralki, ale mają 1/3 kołpaka białą. Widać też, że ta 1/3 została namalowana niedbale, a przy malowaniu biała farba zapaćkała dolne fragmenty łopat śmigła. Tu nie chodziło o wygląd, a o to, jaki sposób malowania kołpaka bardziej dezorientował strzelców bombowców. Jedni preferowali spiralkę, drudzy za bardziej skuteczny uznawali biały segment. Nie widziałem pewnego samolotu z I./JG 52 z lat 44/45 ze spiralką, ale może u Barbasa coś takiego jest. Podejrzany o przynależność do I./JG 52 jest G-10 prod. WNF "biała 3" znany z kolorowej fotografii po lądowaniu "na brzuchu" i on ma piękną szeroką spiralę. Dla G-10 Hartmanna na razie obstawiam segment i tej wersji się będę trzymał :mrgreen:

Ciekawe, że Hartmann mając do dyspozycji G-10 z WNF, Erla i K-4 wybrał właśnie G-10 z Erla. Lepsza jakość wykonania ? Działko MG 151/20 ? Erla w JG 52 była w mniejszości, a nawet rzekłbym w sporadyczności.

Zrobiłem szybką analizę tych osłon na skrzydłach. Wziąłem książkę Kuby o Bf 109G-K i zdjęcie G-14/AS ze strony 3. Ten G-14/AS ma małe osłony kół i wygląda to z tego ujęcia identycznie jak u Hartmanna. Zdjęcia samolotów z dużymi osłonami (np. str. 26, 47) pokazują, że widoczna wypukłość wychodząca poza linię krawędzi skrzydła jest szersza. Tak widzą moje oczy. Przy okazji ten G-14/AS ze str. 3 sfotografowany ma podobnie ciemny panel nad rurami wydechowymi. Ten panel chyba sam się przyciemniał od spalin i temperatury.