Modelarstwo z pasją

Coraz częściej spoglądam na pudełko z Dragona z 110D-3, ma niezłe malowania w pudełku, tylko, że prawie wszyscy jak robią D to albo te irackie albo inne ze "szczeną", nie jestem do nich przekonany, choć pewnie jak nie znajdę nic lepszego to przy nich zostanę (chcę to robić raczej na luzaka).
Mam problem z rozpoznawaniem wersji C i D. Jak wy je rozpoznajecie?

Np.
Bardzo podoba mi się to malowanie w którym zrobił swoją 110 MIRO
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=12548

Znalazłem parę zdjęć z tym egzemplarzem
http://www.asisbiz.com/il2/Bf-110/Bf-110-NJG3.1-(L1+DH).html

Co mówi o tym, że to jest C a nie D?

Albo ten, jak to wymyślili, że to akurat D?:
http://www.asisbiz.com/il2/Bf-110/Bf-110-NJG4.8-(3C+GS).html

Gdybym chciał zrobić z tego co mam wersję C, co powiniennem przerobić?

Ze zdjęć może być ciężko jeśli chodzi o mało charakterystyczne egzemplarze... czasem może pomóc rozmiar i usytuowanie krzyży na spodzie płata, czasem ślady po mocowaniu zbiornika podkadłubowego. Polecam ostatnią książkę Vasco względnie książkę Mankau/Petrick - obydwie są bardzo dobre.

p.

shivadog napisał(a):Albo ten, jak to wymyślili, że to akurat D?:
http://www.asisbiz.com/il2/Bf-110/Bf-110-NJG4.8-(3C+GS).html

ten akurat ma przedłużony kadłub...

p.

Pawel Burchard napisał(a):
shivadog napisał(a):
Albo ten, jak to wymyślili, że to akurat D?:
http://www.asisbiz.com/il2/Bf-110/Bf-110-NJG4.8-(3C+GS).html

ten akurat ma przedłużony kadłub...

Czy to gwarantuje D, czy to też może być E?
Jak myślisz jakie on ma kolory? Czy jest możliwe, że nie ma anten na dziobie?

Obejrzałem sobie jeszcze raz te z Sycylii - tam są 2, taki jak ma MIRO L1+DH, który może być wersją C, ale pewności dalej nie mam, oraz L1+CH, który ma przedłużony kadłub - czy na tej podstawie można sądzić, że to D?
Jakiego koloru może być litera "C" w L1+CH?
Czy jest jakaś poszlaka mówiąca, że L1+DH to wersja C?

http://www.asisbiz.com/il2/Bf-110/Bf-110-NJG3.1-(L1+DH)/pages/1-Bf-110C-I.NJG3-(L1+CH)-Sicily-01.html

Odnośnie 3C+GS, no w sumie to może być też E, ta fotka jest w książce Vasco więc spojrzę w domu co on tam wydumał.
L1+DH może być C... ma duży krzyż blisko chłodnic więc skrzydło nie ma instalacji zbiorników dodatkowych, brak przedłużonego kadłuba, nic nie wskazuje na instalację Dackelbauch, może jest coś ciekawego w ww. książkach, sprawdzę

p.

A w międzyczasie troszkę do poczytania - http://yogysoft.de/pawel/zerstoerer/001.html

p.

Pawel Burchard napisał(a):może jest coś ciekawego w ww. książkach

no sprawdziłem i jest w sumie niewiele - w książce Vasco L1+DH jest opisany jako 110 C, natomiast 3C+GS jako 110 D, w przypadku 3C+GS podobno jest więcej fotek, bo faktycznie opierając się na tej 'cytowanej' nie można ze 100% pewnością stwierdzić, że to nie jest wersja E.

p.

Dzięki za info.
Czy gdybym chciał z D zrobić C, muszę mieć krótki kadłub i brak dodatkowych zbiorników i instalacji do nich?

Zastanawiam się nad:


źródło: http://www.finn.it/regia/html/seconda_guerra_mondiale05.htm


źródło: http://italie1935-45.forumactif.net/t1176-les-appareils-allemand-au-sein-de-la-regia-aeronautica

Tą pierwszą interesował się kiedyś Kuba i wyszło nam, że to jest standard C-1 więc tam sporo pracy w kokpicie by było, raczej odradzam. To drugie zdjęcie musiał bym obwąchać, jak się nie siedzi w temacie na co dzień to pewne rzeczy wylatują z głowy... trzeba zajrzeć do książek

shivadog napisał(a):Czy gdybym chciał z D zrobić C, muszę mieć krótki kadłub i brak dodatkowych zbiorników i instalacji do nich?

Rozumiem, że jest kłopot z brakiem krótkiego kadłuba do modelu Dragona?

Pawel Burchard napisał(a):Rozumiem, że jest kłopot z brakiem krótkiego kadłuba do modelu Dragona?

To akurat nie jest gigantyczny problem. (nie pamiętam czy jest to całość czy dokładany kawałek, ale da się przerobić).
Mam też 110E z Eduarda, nie wiem czy tam nie ma od razu kompletu ramek do C też, ale wolałbym robić Dragona.
Jeśli idzie o kokpit to co tam się zmienia? Pewnie jest coś do zarządzania podwieszeniem.
To akurat mnie nie boli jakoś szczególnie, wydaje mi się, że oni je tak modernizowali w trakcie użytkowania, że jak się nie ma zdjęć konkrentego egzemplarza z kokpitem, to wszystkiego się można spodziewać.

shivadog napisał(a):Jeśli idzie o kokpit to co tam się zmienia? .

Tak z grubsza:
B & C-1


późniejsze -

Tak teraz mi się rozjaśniło
Czyli na luzaka jak chcę robić to muszę jednak sobie coś mniej karkołomnego wybrać.

tym bardziej, że jest z czego wybierać

Znalazłem jeszcze jedno L1+CH


źródło Bundesarchiv

Wygląda na D.