Modelarstwo z pasją

Czy ktos dysponuje jakimikolwiek materialami na temat tego samolotu ? Slyszalem ze w Model Hobby 2/2003 zamieszczono zdjecia tej maszyny.
Czy ktos ma ten egzemplarz i moze udostepnic ten artykul ??

Zalazlem pare informacji i nabylem Hasegawa Me 109G-10 a tu nagle przeczytalem ze to byl G-14. Mam nadzieje ze materialy z Model Hobby pozwola rozwiac te watpliwosc


zrodlo: miniReplika 3/98

Z gory dziekuje za pomoc

pozdr
G.

Witaj
Posiadam artykuł, ale nie posiadam skanera... Spróbuje jakoś pokombinować i Ci go przesłać, bo są w nim fajne zdjęcia.
Póki co przytoczę może troche jego zawartości

Autor artykułu z MH określa te wersję jako G-14/AS późnej produkcji Mtt. Świadczyć o tym mają:

długa goleń tylnego podwozia, głęboka chłodnica oleju(Fo 897 o pojemności 8,5l) czy wyoblenia na dolnej osłonie silnika.(...) Skrzydło posiada małe owiewki kół podwozia. Antena radiostacji FuG 16ZY powinna być umieszczona pod kabiną, a pokrywa na tylnej ścianie kabiny była płaska(...)

Czytamy, że samolot(po przejęciu przez Polaków)został pomalowany wg instrukcji z 7 września 1944: Dark Green, Ocean Grey i spód Medium Sea Grey(w artykule autor obala schemat pokazany przez Ciebie). Autor sugeruje iż kolory mogły mimo wszystko odbiegać odcieniem od wymienionych.

Samolot pierwotnie należał do lotnictwa chorwackiego, w którego barwach prezentuje się o wiele ciekawiej i stanowi, przynajmniej dla mnie, nie lada wyzwanie przy malowaniu(czytałem, że robisz tylko polskie malowania, więc pewnie i tak Cie nie przekonam do "Chorwata" )

Dzieki za info. Po tym wstepie rzeczywiscie musze zdobyc ten artykul.
Wyglada na to ze roznice miedzy G10 i G14 nie sa zbyt duze w przeciwnym wypadku miniReplika nie mialaby problemu z okresleniem co to bylo. Chyba jednak pozostane przy Hasegawa G10 i dokonam tylko niezbednych (i mozliwych do wykonania) przerobek.
Wyglada na to ze ten projekt nieco sie przeciagnie w czasie a juz mialem nadzieje ze dosc szybkie jego wykonczenie oraz malowanie w tym samym czasie co Spitfire Mk IXc z Afryki.

znalazlem jeszce jedno zdjecie tego samolotu.

zrodlo: Polish Aces of World War 2 - Ospray Aircraft of the aces 21

Jeszcze raz dzieki za info.
Moze ktos ma skaner i ten artykul

podr
G.

Michał Gontarz napisał(a):
Autor artykułu z MH określa te wersję jako G-14/AS późnej produkcji Mtt. Świadczyć o tym mają:

długa goleń tylnego podwozia, głęboka chłodnica oleju(Fo 897 o pojemności 8,5l) czy wyoblenia na dolnej osłonie silnika.(...) Skrzydło posiada małe owiewki kół podwozia. Antena radiostacji FuG 16ZY powinna być umieszczona pod kabiną, a pokrywa na tylnej ścianie kabiny była płaska(...)

Ten Messerschmitt to Bf 109 G-14/AS produkcji Mtt. Regensburg i wątpliwości raczej nie ma.
Przytoczony fragment tekstu zawiera drobny błąd, jeśli ma opisywać Bf 109 G-14/AS tych serii. Tylna ściana kabiny "płaska" raczej nie może być i nie była. Tak jak i w G-10 jak i każdym Gustavie z instalacją MW/GM (czyli i w typowym G-14/AS) był tam umieszczony akumulator. Podobnie antena "Morane" dla FuG 16 ZY była w G-10 i tej serii G-14/AS pod skrzydłem. Poza tym zacytowałeś opis, który równie dobrze opisuje Bf 109 G-10 serii 130xxx z Regensburga. Zerknij Michał jeszcze raz do artykułu (ja nie mam teraz pod ręką) bo tam chyba było dobrze napisane (nota bene, dobry i ciekawy artykuł).
Pic w rozpoznaniu wersji jest w małym zbiorniku oleju i innym jak w G-10 ułożeniu pokrywy do zimnego rozruchu. To pozwala rozpoznać silnik (AS) a potem reszta jest już oczywista (nie wnikając w niuanse rozpoznawania wersji samolotu).

Co do modelu Hasegawy, zależy jaki Grzegorzu kupiłeś. Ja mam dwa różne zestawy 109 G-10 Hasegawy. Jeden z nich, oznaczony 09569 nadaje się do łatwej przeróbki na rzeczonego G-14/AS bo w zestawie są oba rodzaje kół i ich owiewek.
Trzeba przeryć tylko położenie pokrywy wlewu oleju i pokrywy do zimnego rozruchu i voila, można robić G-14/AS z Regensburga.

Dzieki za info. Niestety mam zestaw 09771 ale sa tam dwa zestawy kol podwozia glownego oraz cztery (!) kolka ogonowe. Niestety owiewka jest tylko jedna. Wyglada na to ze bez przestudiowania tony dokumentow sie nie obedzie - a mialo byc tak pieknie a tu ciagle pod gorke
Co ciekawe oznaczenia na wiekszosci ramek sa :BF109G/K

Ten też powinien pasować, taki masz, tak? Oryginalnie te Messerschmitty (mowa o całych niebieskich, takie jak przedstawia box art) które znam (43, 44, 47 i chyba 3 jeszcze) to G-10 z Regensburga. Pasuje.
Tez trzeba przerobić tylko położenie wlewu oleju i zamienić pokrywy zaworu instalacji zimnego rozruchu.
Nie rozumiem tylko o jakiej owiewce mówisz, o osłonie kabiny?
Czyżby w zestawie znalazła się Erlahaube (ruchoma część osłony) z wyciętym okienkiem w lewej szybie osłony (tak miały te samoloty z NJG 11)?
Wyjaśnij Grzegorz.

A w temacie Messerschmitta to pisz do mnie e-mail śmiało. Troszkę potrafię pomóc

Dzieki
Tak to dokladnie ten zestaw. Mowiac o owiewce odpowiadalem na pytanie pisales o podwojnych kolach i owiewkach - wzialem to jako owiewki kabiny a teraz sadze ze miales co innego na mysli
Nadzieja zaswitala na szybsze zakonczenie tego projektu choc niezupelnie
Moja znajomosc Me nie wychodzi poza problematycznym rozpoznaniem Emila i Gustawa a napewno nie dosiega rozpoznania wersji Gx

Nie lubie swastyk na samolotach (i innych mediach ) ale coraz bardziej mnie pociaga wyzwanie odtworzenia dosc trudnych moim zdaniem kamuflazy Messerow. Chyba jednak sie skusze na jakas ksizeczke na ten temat ...

No tak, owiewki kół miałem na myśli. Chodzi o to, że jak Messerschmittom się przytyło, zwiększono im szerokość opon podwozia z 650x150mm. Najpierw o 10mm, potem o dodatkowe 30mm. Niby niewiele, ale obrys opony wystawał poza obrys profilu płata(bo przy okazji i średnicę opony zwiększono o 10mm). Po to, sposobem typowo niemieckim i sprawdzonym, wycięto dziurę w górnym poszyciu płata i zaprojektowano profilowane osłony na ową dziurę. Najpierw małe, takie łezki jakie znajdziesz w zestawie, dla kół 660x160 (o te chodzi nam w omawianym samolocie) a potem większe, duże bąble dla kół 660x190.

Ja także nie jestem zwolennikiem tych złych w mrocznej historii dwudziestowiecznego świata ale bardzo lubię zaawansowaną technikę. Messerschmitt 109 jest jednym z symboli technicznie zaawansowanej i udanej broni. Masz to szczęście w nieszczęściu, że symbol hitlerowskiej Luftwaffe latał w barwach wielu państw więc można robić Messerschmitty 109 bez krzyży i swastyk.
Prawie wszystkie wersje ;)

Ja je odróżniam, więc z przyjemnością pomogę. Ten samolot, o którym mowa, od dawna mam upatrzony ale jednak z krzyżami. Chorwackimi ale krzyżami.

DZIEKI !
Zaswitalo slonce nad moja modelarska kraina

Masz dobry pomysl z malowaniem messerow w innych niz hitlerki barwach. Czyli dobrze zaczynam

Szwajcarskie, rumuńskie, włoskie, fińskie, etc...nawet japoński o zdobycznych RAF i USAF nie mówiąc.
Można działać i działać. I bez jednego Hakenkreuza

czyli najpierw polski a potem amerykanski

Artykuł z Model Hobby poszedł na PW

Cytat jest zgodny z treścią artykułu i dotyczy tylko opisu późnej wersji G-14/AS produkcji Mtt.
Przy ogólnym opisie wersji AS artykuł zawiera również fragment dotyczący tego małego zbiornika oleju i innego ułożenia pokrywy do zimnego rozruchu.

Ja się nie znam na 109-tkach, więc nie dyskutuje jak powinno być, bo tylko bym namącił(chociaż wydaje mi się, że już coś napsociłem )

Acha, w takim razie warto zaznaczyć i skorygować, że tylna ściana kabiny (za płytą pancerną osłony) kryła akumulator i było tam charakterystyczne "pudełko" a "Moranemast" czyli ta długa antena w drewnianej osłonie była w normalnym miejscu, pod skrzydłem.
Wszystko to jest typowe dla seryjnych* G-14/AS, razem z śmigłem o szerokich łopatach, 36-litrowym zbiornikiem oleju, chłodnicą Fo 987 wraz z osłoną przystosowaną dla samolotów z silnikami D (małe bąbelki z przodu) oraz kołami 660x160 i małymi łezkowatymi przetłoczeniami na wierzchu płata dla tychże (tak jak na box-arcie pokazanym wyżej).
Malowanie było również typowe dla tej serii G-14/AS ale jak rozumiem, model ma być w barwach RAF więc o malowaniu nie ma co pisać.

Miłej budowy Messerschmitta




*-produkowanych w Mtt. Regensburg w ramach tej serii myśliwów.

Jeszcze w celu uzupełnienia, jako że temat ex-chorwackiego Messerschmitta wraca regularnie, ilustracja.
Strzałkami zaznaczyłem na zdjeciach Bf 109 G-14/AS (białe 4 W.Nr. 786316, maszyna najpewniej z tej samej serii co chorwackie "czarne 4") położenie pokrywy zaworu instalacji zimnnego rozruchu


i wlewu oleju do mniejszego zbiornika


Do przerobienia nada się model Bf 109 G-10 Hasegawy w którym znajdą się małe koła


oraz odpowiednie, widoczne na pudełkowym artworku chociażby, bąbelki.

Drobne zmiany i korekty niezłego zestawu Hasegawy to już temat na osobny raz, niemniej z tym co opisałem można śmiało strugać "polskiego" Gustava