Modelarstwo z pasją

Witam,
patrzeć,czytać, patrzeć, przwijać, zapisywać.
W końcu - stosować w praktyce :
http://www.polishclub.org/2012/03/03/bl ... -o-anglie/

Tenzan

Ogląda się super, dużo scen zaczerpniętych z "Bitwy o Anglię", a syn Urbanowicza jak dwie krople wody ...

Zumbach też fajnie dopasowany.
Ale wiecie, że dzisiaj w Polsce panuje taki lans, że to wszystko trzeba nazwać patosem i wzgardzić wielkimi ludźmi, żeby samemu urosnąć?
Polacy o wielkich sercach o wiele częściej doczekali się szacunku za granicą niż w swoim kraju.
Do dziś wystarczy pokręcić się po Londynie, aby ujrzeć miejsca gdzie żaden obcokrajowiec nie doczekał się wyróżnienia poza Polakami. Tak jest w głównej kaplicy RAF-u, tak jest w katedrze św. Pawła. Tak jest w wielu miejscach Anglii, Holandii, gdzie tylko walczył polski żołnierz. A tylko w naszym kraju powiedzą na to:
"Oj tam, akurat byli lepsi. Przecież wiem, bo wiem, jaki sam jestem."

Jaho63 napisał(a):...
Ale wiecie, że dzisiaj w Polsce panuje taki lans, że to wszystko trzeba nazwać patosem i wzgardzić wielkimi ludźmi, żeby samemu urosnąć?
...

Z takimi osądami byłbym ostrożny. Swoją drogą ten film oglądałem przynajmniej z pół roku temu - wtedy byłem zadowolony.

_iceboy napisał(a):... Swoją drogą ten film oglądałem przynajmniej z pół roku temu - wtedy byłem zadowolony.

Sam ze dwa razy anonsowałem, ale wiadomo HP . W Polsce emisja tego filmu była kilkukrotnie powtarzana w różnych godzinach na TVP Historia i chyba raz na Viasat History. Stąd na YT jest też wersja z lektorem.

Jaho63 napisał(a):Ale wiecie, że dzisiaj w Polsce panuje taki lans ..."

Nic nie wiem o takim lansie. Janusz, daj jakiś przykład, bo tak ogólnie, to nie wiadomo o kogo chodzi.

Spoko. Już milknę. Jest dobrze, kochamy swój kraj i szanujemy swoją historię. Na 100 wypowiedzi o Polakach wielkiego serca trafi się jedna o patosie i megalomanii... Kurcze, a może na odwrót, nie pamiętam.

Jakis miesiac temu wpadlem na ten film. Obejrzalem w oryginale i musze przyznac, ze zdziwilo mnie, ze cos takiego wyszlo od Anglika. Lepiej pozno niz wcale... Jak tylko dorwe to na DVD to od razu wyladuje u mnie na polce.

K.Y.Czart napisał(a):... jakiś przykład, bo tak ogólnie, to nie wiadomo o kogo chodzi.

Możliwe że podziw dla jedynych PRAWDZIWYCH pilotów miesza się z żyganiem polską martyrologią Katyńską

K.Y.Czart napisał(a):Janusz, daj jakiś przykład, bo tak ogólnie, to nie wiadomo o kogo chodzi.

Na przykład to (nie wiem czy to osobiste wymioty Icka czy tylko się zastanawia nad pobudkami innych):

nie tylko pomyślał, ale nawet napisał(a):podziw dla jedynych PRAWDZIWYCH pilotów miesza się z żyganiem polską martyrologią Katyńską

Krzyś, nie chcesz chyba powiedzieć, że nie spotykasz się z postawą "wszyscy przed nami i wokół nas to idioci, tylko MY jesteśmy mądrzy"?

W "Katyniu" zamordowano niemal 22 000 jeńców, żołnierzy broniących swojego kraju. Pewnie wśród tych tysięcy byli też ludzie małego formatu, z przypadku postawieni w tej sytuacji. Ale kiedy widzę jakie wyrosły pokolenia troli, to tym bardziej szkoda żywota nawet najmarniejszego żołnierza.

Wojna to cyniczny interes prowadzony w celu zwiększenia władzy jednych kosztem drugich.
Wojne wygrało amerykańskie "lobby zbrojeniowo bankowe" a zimna wojna pozwoliła temu lobby dobrze prosperować przez następne pół wieku. Dzisiaj zimną wojnę podmieniono na międzynarodowy terroryzm. A my ciągle chętnie na te wojenki chadzamy, mimo, że nie mamy z tego kompletnie nic, poza mianem amerykańskiego szpicla.
Patriotyzm rozumiany jako gotowość pójścia na wojnę to moim zdanie pewien automatyzm. Zresztą niezwykle niebezpieczny, bo często kończy się śmiercią delikwenta. Najgorsze, ze na wojnie oprócz ciała można stracić również dusze. Wszak zabijanie nie czyni nas lepszymi ludźmi.
Niemniej to fascynujące, że państwa poprzez konsekwentną patriotyczna retorykę osiągnęły taki rezultat.
Utożsamiły swój brudny-monopolistyczny aparat wyzysku z piękną ideą ojczyzny, za którą warto umrzeć....

Doskonale to rozgryzłeś. Że też ludzie w 1939 nie mieli tyle rozumu i nie siedzieli na tyłkach, co?
Na sto procent Niemcy by tylko przyszli i się przywitali? Spędy ludności i masowe mordy to wymysł propagandy. A Ci wymyślili jakiś głupi patriotyzm, obronę rodzin, domów, miast. Czysta głupota.

Jaho63 napisał(a):

nie tylko pomyślał, ale nawet napisał(a):podziw dla jedynych PRAWDZIWYCH pilotów miesza się z żyganiem polską martyrologią Katyńską

Krzyś, nie chcesz chyba powiedzieć, że nie spotykasz się z postawą "wszyscy przed nami i wokół nas to idioci, tylko MY jesteśmy mądrzy"?
...

Generalnie to chyba mylisz pojęcia lub/i chcesz znów zrobić małą patriotyczną powódź, pomimo tego że nikt tu nie odbiera tym chłopom tego co zrobili

Generalnie to może model jakiś pokaż

Nie, spoko, w sumie nawet jakby było coś do obgadania to sensu w tym już nie ma. Jedynie zaintrygowałeś mnie moim błędnym odbiorem Twojego wpisu. Bo jak ktoś pisze JEDYNI PRAWDZIWI PILOCI to jest dla mnie kpiną. Co innego np. "jedni z lepszych" (jak osobiście uważam).

Jaho63 napisał(a):?.. Bo jak ktoś pisze JEDYNI PRAWDZIWI PILOCI to jest dla mnie kpiną. Co innego np. "jedni z lepszych" (jak osobiście uważam).

To jesteś akurat w ogromnym błędzie. Nawet przez myśl mi nie przeszło aby w tym temacie zakpić. Sam latam i twierdze że po nich już nie było i nigdy nie będzie PRAWDZIWYCH pilotow-kozakow, którzy potrafili tak zespolić się z maszyną i stworzyć połączenie perfekcyjne.

Punkt wizenia zależy od punktu siedzenia...