Strona 1 z 1

jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 13:48
przez Robert P.
Czasem lubię poszukać na YT czegoś na temat moich ulubionych maszyn z okresu II w.ś. No i trafiłem na taki ciekawy filmik dotyczący odpalania B17tki. Jedna rzecz mnie zastanawia: w 24 sekundzie jest mowa o prądzie AC, którego potrzebują pewne "instrumenty silnika". Jakież to mogą być te instrumenty? Rozrusznik odpada - do tego celu stosuje się silniki DC.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vOl5YpFVGYU&feature=related[/youtube]

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 14:19
przez Slash
Co prawda w B-24, ale podejrzewam, że w B-17 podobnie:

24 volty DC - zasadnicza instalacja dla większości osprzętu,
26 volt AC - instalacja dla selsynu
115 volt AC - instalacja dla fluorescencyjnego podświetlenia przyrządów i radio kompasu
i osobno 3 volty AC dla podświetlenia kompasu.

edit.

Chyba się zgadza z B-17. Kursant podaje (na filmie), że ma na przyrządzie 26 volt. Silniki podobne, więc i obrotomierze pewnie też.

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 15:39
przez radoslaw6363
O kurde to prawie jak w moim oplu przed zdjęciem fabrycznego immobilizera :P
Rozruch silnika rozwiązywano na różne sposoby, naboje pirotechniczne,wymienne butle ze sprężonym powietrzem czy samochody rozruchowe !W ciekawy sposób rozwiązano problem w lotnictwie Polskim !
Autor: Wiesław Schier
Książka: samoloty w historii i miniaturze
Wydawnictwa Komunikacji i Łączności Warszawa 1973r.
,,Natychmiastowy prawie rozruch silnika umożliwiał pneumatyczny francuski rozrusznik — rozdzielacz typu „Viet’a kierujący sprężone powietrze wprost do cylindrów. Rozrusznik ten działał bardzo sprawnie, ku zdumieniu Francuzów, którzy nie wierzyli w działanie swojego patentu i nie stosowali tego rozrusznika w swoich samolotach. Silnik miał sprężarkę, która stale uzupełniała zapas powietrza.''
Czyli zastosowano lotnicze perpetuum mobile :P Amerykanie lubią komplikować proste sprawy :mrgreen:

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 15:56
przez Robert P.
Czyli z akumulatorów silników się nie odpali - potrzebny mały agregacik w postaci tego wózeczka co widać na filmie, zgadza się?

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 16:56
przez Slash
Nie widziałem fotki współcześnie odpalanego B-17 z czymś podłączonym. Pewnie mało widziałem. Ogólnie samolot posiada generator napędzany silnikiem spalinowym, APU jak w dzisiejszych parówolotach. I za jego sprawą pewnie da się samolot odpalić. Choć manual zaleca, o ile możliwe, odpalanie z kabla.

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 20:29
przez Ajak
Robert P. napisał(a):Czyli z akumulatorów silników się nie odpali - potrzebny mały agregacik w postaci tego wózeczka co widać na filmie, zgadza się?

Tam gość mówi że jeśli to tylko możliwe odpala się z kabla żeby zaoszczędzić akumulatory.

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: wtorek, 3 kwietnia 2012, 08:09
przez Mac Eyka
Wiadomo, że na filmie mamy wersję pokazową. Ale sześć minut z groszami to sporo. Jestem ciekaw ile trwała cała procedura pod presją zbliżającego się wroga.

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: wtorek, 3 kwietnia 2012, 08:51
przez kugelblitz
Mac Eyka napisał(a):Ale sześć minut z groszami to sporo. Jestem ciekaw ile trwała cała procedura pod presją zbliżającego się wroga.


Wydaje mi się że alarmowe starty B-17 nie zdarzały się za często - to raczej domena myśliwców i to przechwytujacych , samolotów wsparcia taktycznego czy tam innych szturmowców.

Re: jak odpalać silniki w B-17

PostNapisane: wtorek, 3 kwietnia 2012, 12:12
przez Mac Eyka
Masz rację.
Choć w początkowym okresie walk na Pacyfiku zdarzyło się kilka ataków na bazy gdzie stacjonowały B-17.

Poza tym samoloty te były używane też w ratownictwie morskim, a tam szybki start też się liczył.