Modelarstwo z pasją

W Danii właśnie wyciągneli z morza coś jakby He 219

http://www.network54.com/Forum/149674/m ... g+a+He+219
http://www.danas-have.dk/He219.htm

Jest to jak najbardziej wrak Heinkla 219.
Na zdjęciach widać m.in: silnik, klapę lądowania wewnętrzną i zewnętrzną, duże fragmenty lewego skrzydła, fragment pierścieniowej chłodnicy jednego silnika, śmigło, wannę uzbrojenia z widocznymi dwoma MG 151/20e, fragment jednego tłumika płomieni z elementami rur wydechowych, fragmenty gondoli silnikowej (tylna część) z widocznym podwoziem głównym (brakuje jednego koła, być może na skutek uszkodzenia felgi przez wodę morską koło przy wydobyciu zsusnęło się z piasty), fragment podłogi tylnej części kadłuba z widocznym elektrożyrokompasem, fragmenty kabiny załogi z widoczną również golenią przedniego podwozia wraz z kołem, lewą (?) ścianę kadłuba na wysokości kabiny, fotele pilota i radiooperatora.

Część zdjeć trudno jednoznacznie zidentyfikować, ale wygląda ze wyciągnęli fragmenty lewego skrzydła z silnikiem i kadłub z kabiną przełamany gdzieś za skrzydłami. Piszą, że i prawe skrzydło znaleźli.

Ciekawe bardzo znalezisko

"Coś jakby" w sensie, że tak porośnięte, że ciężko się dopatrzeć.
Ciekawe, czy jest możliwe przywrócenie z tego "porostu"
stanu przypominającego choć z grubsza części samolotu.

A zwróciliście uwagę na kontrast między instalacją elektryczną a resztą wraku. Wszystko od niej poodpadało i wygląda jak nowa.

Gdyby nie koła bliźniaki obstawiałbym Moskita

Gdyby nie skrzydła to obstawiałbym Kiosk Ruchu.

Kuba P. napisał(a):Gdyby nie skrzydła to obstawiałbym Kiosk Ruchu.

Ten post zawierał lokowanie produktu

To oni już wtedy mieli kioski Ruchu?
Wybacz iż śmiałem wątpić w twą nieomylność

Jednak przy takim stopniu zdewastowania, zarówno silniki jak i pierścieniowa osłona chłodnicy, mniej więcej kształt wnęk podwozia i obrys skrzydła mi z miejsca skojarzyły się z Ta-154 Moskito, ale faktycznie golenie świadczą iż to zapewne He-219

Drogi Kolego,

Przepraszam Cię bardzo, jakaś wesołość mnie wzięła ale już się poprawiam.

Ta 154 to drewniany wynalazek*, tu mamy metalowego grata.
Ta 154 miał silniki Junkersa z drewnianymi śmigłami, tu widać DB 603 z metalowymi śmigłami.
Pozostałe elementy są bardzo charakterystyczne dla He 219: wyrzucane fotele, długie szpiczaste gondole silnikowe, wanna z uzbrojeniem. Nawet widać tabliczki podzespołów z numeracją części zaczynającą się od 219.
Może jak to wszystko oczyszczą, może coś więcej wyciągną to tożsamość tego wraku uda się potwierdzić co do wersji He 219, może numeru seryjnego, jednostki, załogi w ostatnim locie.

K.

*-w większości konstrukcji sklejkowej, tak dla porządku.

Słabo się znam na niemieckich maszynach, ale analiza Plewki zgodnie z przewidywaniem była bardzo fachowa. Osobiście dostrzegłem taki charakterystyczny element podwozia głównego. Taki jakby koszyk nad kołami (kto sklejał, ten wie)

spiton napisał(a):analiza Plewki zgodnie z przewidywaniem była bardzo fachowa.

Wszystko dla przemiłych forumowiczów.
Do usług.

Plewka.

Nie ma problemu przyjął, zrozumiał

Dzięki za wyjaśnienia, coś mi się z tą sklejka kojarzyło

Ok, teraz ja mam pytanie do osób mających dostęp do listy kodów producentów:

Na jednym zdjęciu:



jest widoczna klapa wewnętrzna lewa, (kod części 219.320). Producent CLO (?)
Co to za producent?

Kuba, kod producenta jest na dole tabliczki. "Lxx" oznacza Land- und See-Leichtbau GmbH w Kiel.

Aa, ok. Dzięki Marcin.
A co w takim razie oznacza to CLO? Masz pomysł?